Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
272 292
-

Zobacz także:


~motylki_w_doopie
0 / 12

Miłość to burdelmama, kobiety to k*rwy, bogaci i sławni faceci to alfonsi, a reszta to pucybuty, którzy myślą, że któregoś dnia dorobią się fortuny i na którąś dz*wkę wykupią sobie karnet...

Odpowiedz
~bzbzbzb
+1 / 5

Nigdy w życiu nie byłam zakochana, a wiem, że miłość nie jest niczym specjalnym, są rzeczy zdecydowanie lepsze i że często ta cała miłość skutkuje rozczarowaniem i problemami.

Odpowiedz
~tm88
+6 / 6

A to jakie te rzeczy są zdecydowanie lepsze?

~bzbzbzb
+2 / 2

@~tm88 Spokój, samotność, a jeśli zechce się jednak z kimś pobyć to rodzina (to jest priorytet). Także pasje i zainteresowania, które dają ci szczęście. Jeszcze raz samotność, bo ją lubię. I pieniądze, nie będę kłamać, że dają poczucie bezpieczeństwa i stabilności, które też są lepsze od miłości. Bez niej można sobie poradzić, a życie w biedzie potrafi utrudnić funkcjonowanie.

maggdalena18
+4 / 4

@~bzbzbzb Samotność jest fajna do czasu. A na starość co, myślisz że tak fajnie będzie żyć w samotności?

~bzbzbzb
0 / 0

@tinnytin Napisałam, że nigdy nie byłam zakochana, więc co dopiero zakochana z wzajemnością. Nie znoszę poznawania nowych ludzi, a jak już kogoś znam, to mam tendencje do przejmowania się każdym swoim zachowaniem, analizowaniem czy wszystko dobrze robię i mówię, więc związek w moim przypadku byłby jednym, nieustającym wyrzutem sumienia, że robię coś nie tak. Piękne to nie jest, raczej męczące.

@maggdalena18 Zważając na to w jaki sposób rozwija się moje zamiłowanie do przebywania w samotności i niechęć do obecności innych osób, to myślę, że jednak dla mnie będzie fajna długo.

Ogólnie moim zdaniem piękna jest miłość rodzica do dziecka - połączona więzami krwi. Bezwarunkowa, szczera i bezinteresowna (chociaż i tu zdarzają się pewne patologie). A takie zakochiwanie się w drugim człowieku? Tak naprawdę to mam wątpliwości, czy można to nazwać miłością, czy może jest to zwykła sympatia do danej osoby połączona po prostu z fizycznym pożądaniem, po czym później wchodzi w grę ewentualne przyzwyczajenie. Oczywiście miłość rodzica do dziecka powstaje na fundamentach relacji między dwojgiem ludzi, ale zbyt często zdarza się, że uczestnicy tej relacji z wielką łatwością mogliby porzucić ją i znaleźć sobie innego partnera. I zbyt często to robią. To nie jest trwałe, często są połączeni ze sobą na siłę (strach przed samotnością?) i wystarczy jeden większy problem i już się rozpada. Tego typu uczucia są zbyt niepewne i za bardzo narażone na nieszczerość, żeby nazwać je pięknymi.

maggdalena18
0 / 0

@~bzbzbzb Trochę racji masz, ale nie do końca. Są ludzie, którzy zostają razem do końca i nie z przyzwyczajenia czy strachu. Nie wiem, czy mozna nazwac miłośc piękną, ale na pewno jest piękniejsza od samotności. Mi brakuje drugiej połowy i nie ma co mówić, że nie.

Tuon
+2 / 2

Zakochałem się nie raz i dalej twierdzę, że jest piękna i warta odkupienia późniejszym cierpieniem. A w końcu jest też szansa, że cierpienia może nie być, albo być słabsze

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 July 2017 2017 10:30

Odpowiedz
~tm88
+4 / 4

Bo jest piękna tylko problem w tym, że nie zawsze odwzajemniona

Odpowiedz
~mózgowie
+1 / 5

Jako człowiek w szczęśliwym związku powiem, jesteście gorzkimi trollami

Odpowiedz
P paulinal1
+1 / 1

Ta prawdziwa taka jest. Można ją czasami zobaczyć wśród starszych małżeństw wciąż lojalnych i oddanych sobie, przepełnionych troską o partnera pomimo starości, chorób, biedy itd. Zazdroszczę. Trzeba być szczęściarzem żeby odnaleźć taką bratnią duszę.

Odpowiedz
Esperado34
+1 / 1

Zakochałem się raz i zrobię wszystko żeby nie spotkało mnie to ponownie...

Odpowiedz