@canis_sapiens Ooo, to takie panny z Europy Wschodniej stoją przy drodze i nawiązują bardzo bujne stosunki międzynarodowe oraz znacznie ubogacają kulturowo XD... A wszystko za drobną opłatą, dla niej i jej alfonsa XD
Serio dajesz swojemu krajowi dobre świadectwo przez seks? Zwłaszcza jeśli tą osobę słabo znasz (bo inaczej oceniałaby Ciebie i ew. kraj na podstawie zachowania, charakteru itp.). Raczej przypadkowy seks to objaw bylejakości niezależnie od narodowości (brak umiejętności na stworzenie normalnego związku- nie koniecznie od razu małżeństwa, ale choć lekkiego poznania się). Jaki w tym powód do dumy?
Ach już wiem to teks do facetów.... Oni mają być dumni, ze pobawili się w seksturystykę. W przypadku kobiet byłaby mowa o "puszczalskich Polkach" dających d..... byle komu, a jeszcze nie doceniających swoich rodaków.
@pakim Nikt nie powinien być dumny z tak prostackich powodów. Jeśli już to powinno to budzić obrzydzenie, bo kraje z "dobrą opinią" jeśli chodzi o stosunek do seksu, mają też dość często spory udział zarażonych HIV lub innymi chorobami wenerycznymi. Polska póki co się trzyma z boku, ale wraz z rozluźnieniem rośnie liczba zarażonych w ostatnich latach. Nikt nie mówi o totalnych zakazach, bo co słabszym ludziom odwala, ale ujeżdżanie nowego znajomka/ki z klubu to chyba za duże ryzyko.
A co do facetów, to niestety lub też stety, to nie jest zbyt trafne w przypadku Polaków. O ile Polki uchodzą stereotypowo za urodziwe, rodzinne i dupodajne, to nasi panowie mają już opinie skąpych, max.przeciętnych i nieromantycznych. Nie wiem skąd to się wzięło w ogóle, bo idąc ulicą w Gdańsku czy Warszawie nie widzę tych urodziwych i rodzinnych Polek, ani też nie widzę brzydkich Polaków. Co widzę to hordę przeciętnych ludzi, trochę bardziej zadbanych niż w Irlandii, ale mniej niż w Niemczech. Panie może są faktycznie lepiej ubrane od panów, ale to nie jest już związane z pięknem. Ot tyle. Nie wiem jaki musi być kraj na świecie, byśmy obiektywnie mogli opisać swoje koleżanki za ideały piękna jako standard. Trochę może skromności i pokory. Co wiem to to, że te stereotypy są dziko pielęgnowane przez samych Polaków, którzy srają pod niebiosa opowiadając o pięknych kobietach itp.
Tak się nawiązuje stosunki międzynarodowe.
Odpowiedz@canis_sapiens Ooo, to takie panny z Europy Wschodniej stoją przy drodze i nawiązują bardzo bujne stosunki międzynarodowe oraz znacznie ubogacają kulturowo XD... A wszystko za drobną opłatą, dla niej i jej alfonsa XD
@rafik54321 - Niech żyje odwieczna przyjaźń polsko-bułgarska. Niech żyje, niech żyje...
Staram się, ale raczej z powodów osobistych niż patriotycznych.
OdpowiedzNo chyba, że jest niemką.
OdpowiedzSerio dajesz swojemu krajowi dobre świadectwo przez seks? Zwłaszcza jeśli tą osobę słabo znasz (bo inaczej oceniałaby Ciebie i ew. kraj na podstawie zachowania, charakteru itp.). Raczej przypadkowy seks to objaw bylejakości niezależnie od narodowości (brak umiejętności na stworzenie normalnego związku- nie koniecznie od razu małżeństwa, ale choć lekkiego poznania się). Jaki w tym powód do dumy?
OdpowiedzAch już wiem to teks do facetów.... Oni mają być dumni, ze pobawili się w seksturystykę. W przypadku kobiet byłaby mowa o "puszczalskich Polkach" dających d..... byle komu, a jeszcze nie doceniających swoich rodaków.
@pakim Nikt nie powinien być dumny z tak prostackich powodów. Jeśli już to powinno to budzić obrzydzenie, bo kraje z "dobrą opinią" jeśli chodzi o stosunek do seksu, mają też dość często spory udział zarażonych HIV lub innymi chorobami wenerycznymi. Polska póki co się trzyma z boku, ale wraz z rozluźnieniem rośnie liczba zarażonych w ostatnich latach. Nikt nie mówi o totalnych zakazach, bo co słabszym ludziom odwala, ale ujeżdżanie nowego znajomka/ki z klubu to chyba za duże ryzyko.
A co do facetów, to niestety lub też stety, to nie jest zbyt trafne w przypadku Polaków. O ile Polki uchodzą stereotypowo za urodziwe, rodzinne i dupodajne, to nasi panowie mają już opinie skąpych, max.przeciętnych i nieromantycznych. Nie wiem skąd to się wzięło w ogóle, bo idąc ulicą w Gdańsku czy Warszawie nie widzę tych urodziwych i rodzinnych Polek, ani też nie widzę brzydkich Polaków. Co widzę to hordę przeciętnych ludzi, trochę bardziej zadbanych niż w Irlandii, ale mniej niż w Niemczech. Panie może są faktycznie lepiej ubrane od panów, ale to nie jest już związane z pięknem. Ot tyle. Nie wiem jaki musi być kraj na świecie, byśmy obiektywnie mogli opisać swoje koleżanki za ideały piękna jako standard. Trochę może skromności i pokory. Co wiem to to, że te stereotypy są dziko pielęgnowane przez samych Polaków, którzy srają pod niebiosa opowiadając o pięknych kobietach itp.
najgłupszy demotywator jaki dziś widziałem
Odpowiedz