Japończycy: chodź w butach po domu
Francuzi: zaserwuj im tylko sodę do wołowiny po burgundzku
„Bez żartów…”
Peruwiańczycy: zmuszaj ich do jedzenia chilijskiego ceviche
„O nie, stary, to jest do paskudne!”
Marsjanie: przypomnij im, że ich planeta jest słaba
„A to są piękne Markizy, wyspy na Oceanie Spokojnym, ok?”
Amerykanie: zaserwuj im normalną porcję zdrowego jedzenia
„Co to jest, do cholery?”
Meksykanie: nie podawaj im ostrego sosu
„Proszę. Podaj pikantny sos, gościu.”
Niemcy: zmuszaj ich do rysowania niekształtnych kółek
„To jest okropne!”
Kanadyjczycy: zakładaj, że pochodzą z USA
„Więc z jakiej części Stanów pochodzisz?”
Hindusi: pozwalaj im jeść tylko lewą ręką
Włosi: złam na ich oczach spaghetti, zanim wrzucisz je do garnka
„Mamma mia, nie!”
mars to państwo?
Odpowiedzno właśnie, po co produkują takie długie spaghetti?
Odpowiedzprzecież połowa długości jest idealna.
dobrze się dzieli porcje i łatwiej jest jeść.
u nich to inaczej pojmują, a krótkie trudniej mieszać w mniejszej ilości
"...po co produkują takie długie spaghetti?"
Bo długość spaghetti powinna być taka jak długość penisa osoby jedzącej.
a jak zdenerwować polaka?
Odpowiedzto gdzie?
odp. sugerować, że jest z Rosji
"polskie obozy śmierci". Prościej.
Ewentualnie kupić nowego passata
Sodę, tak? Sodę? Dlaczego... kto to tłumaczy, że zawsze wygląda jakby wyszło wprost z translatora?
Odpowiedz@zorann Bo wyszło wprost translatora bez korekty. Inny przykład: „O nie, stary, to jest do paskudne!”
jak zdenerwować Polaka?
Odpowiedzodkręć litra przy nim i rozlej go na podłogę
Minusy świadczą, że działa :D
Nie sodę, tylko napój gazowany, najczęściej jest to Cola
Odpowiedz