Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
543 557
-

Zobacz także:


M marekjajos
+24 / 24

Dlatego jadac motorem trzymasz sie prawej strony. I nie scinasz noebezpieczznych zakretow.

Odpowiedz
gorn2212
+8 / 12

@marekjajos Przepisy mówią jasno ze jeździ sie trzymając prawej strony! nie środkiem

wic1
+2 / 2

1. Nie jestem fanem notorycznego 'dawczenia nerek' ale ścinanie zakrętów jest najczęściej domeną ludzi lekkomyślnych lub nadzianych :P (nie wiem... może odważnych a może zwyczajnie głupich?)
- Będąc na wakacjach tak wyjeżdżali mi z za zakrętu najczęściej kierowcy drogich BMW, Porsche i podobnych.... rzadziej inne kaszlony.

2. Dziś jak jechałem do pracy w korowodzie aut (korek szybko poruszający się) wyjechał mi niemal pod koła motocyklista. Wpierw wymusił gwałtowne hamowanie a potem zaczął manewr wyprzedzania .;.. WSZYSTKICH AUT Z RZĘDU (jakieś 25 szt) jadąc sobie środkiem po podwójnej ciągłej linii, jakieś 80 km/h a czasem wręcz lewym pasem na innych kierowców.
- Widząc ten proceder dość nagminnie to stwierdzam, że niebawem selekcja naturalna rozwiąze problemy drogich aut i motocyklistów. Szkoda jedynie tych którzy jeżdżą przepisowo i tych których 'dawca nerek' nie ubezpieczył prawidłowo motoru.

Oby nikomu nie stała się krzywda ;(


A teraz małe uszczypliwe...
PATRZ W LUSTERKA. KRETYNI MOGĄ SIĘ POJAWIĆ W KAŻDYM Z NICH!

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 August 2017 2017 8:25

ancykw
+7 / 15

Oj jak mi przykro, bo jak autobus będzie tak wystawał poza swój pas, to i Ty możesz się z nim "pocałować" na takim zakręcie jadąc samochodem. :)

Trzeba się trzymać prawej strony, albo chociaż wypada, bo ja też różnie zakręty ścinam, zależy gdzie lepsza nawierzchnia :D Ale jak jest dobra widoczność, to można sobie pozwolić na inną jazdę. W takich przypadkach, jak na tym democie, to jepiej jednak się trzymać prawej, zdecydowanie..

S stasiu112
+1 / 1

I może jeszcze powiesz że to wina autobusu że będzie wystawał

~zzaspa123
+1 / 7

Jako zdjęcie służące do edukacji i pokazania zagrożenia podoba mi się. Ale cóż dla części jest to powód do wyzywanie dawców

Odpowiedz
~tak_tylko_piszę
+7 / 9

Zdjęcie daje do myślenia jedynie tym, którzy myślą i już o tym pomyśleli, a więc nie potrzebują tego zdjęcia.

Odpowiedz
~motor_w_motocyklu
+2 / 18

@Gluptas31
Motor, to jest w obu tych pojazdach: Zarówno w autobusie, jak i w MOTOCYKLU.

T Trolowaty
+1 / 3

@motor_w_motocyklu Ewolucja języka. Nawet prof. Miodek potwierdził, że na motocykl można mówić motor.

P peytrzik
+10 / 14

no dobrze, motocyklista dla swojego bezpieczenstwa powinien jechac przy prawej stronie.
ale czy moglby ktos zamiast motocyklisty nalozyc niewidzialnego tira, inny autobus, osobowke (moze byc maluch)...

Odpowiedz
ancykw
+6 / 8

@peytrzik

Dokładnie. Wtedy byłoby to bardziej miarodajne. Motocykl ma to do siebie, że jeszcze ma możliwość się upchnąć po prawej stronie, ale większy pojazd nie miałby tak dobrze. A tego nikt nie uwzględni, bo przecież można powyzywać na fana dwóch kółek, jadącego swoim pasem.

A! I żeby nikt nie pomyślał, że tu mam jakieś pretensje może do kierowcy autobusu, czy coś, bo nic z tych rzeczy! Bo sobie zdaję sprawę z tego, że duży pojazd - czy to autobus, czy na przykład ciężarówka - nie zawsze się mieści na swoim miejscu, więc czasami MUSI gdzieś zajechać, bo inaczej się nie złoży. Po prostu trzeba uważać, bo nigdy nic nie wiadomo. Można na takim zakręcie trafić na normalnego człowieka, który będzie grzecznie jechał swoim pasem, tylko trochę niechcący mu coś będzie wystawało, albo może to być też człowiek, który będzie na zakręcie środkiem drogi jechał. Do takich manewrów się trzeba upewnić, że nic nie jedzie z naprzeciwka, musi być zarąbiście dobra widoczność, to wtedy ok.

Jeszcze co do motocykli, to tam się troszkę inaczej jeździ. W przeciwieństwie do np. osobówki, nie skręcasz tam kierownicą i kołami, kiedy skręcasz. Po prostu skręcasz pochylając ciało. W zależności od kąta zakrętu to też trzeba się czasami bardziej złożyć, czasami mniej, a taka jazda bokiem jest dość niewygodna przy prawej krawędzi, bo choćbyś na chwile stracił równowagę (np. okaże się, że przed kołem masz jakąś dziurę, albo wyskoczył Ci jakiś leśny ssak :D) i chciał wyprostować motocykl, zmienić tor jazdy, to zaraz się znajdujesz na barierce, więc chociaż środkiem pasa lepiej się wtedy jeździ. :P

~sen21
0 / 2

@peytrzik Różnica jest taka że przy takim zakręcie prędkości autobusu będzie raczej niewielka wiec zderzenie np. z osobówka będzie znacznie mniej bolesne niż dla motocyklisty. Gdy jade moim samochodem chroni mnie 1,5 tony blachy, która przyjmuje na siebie uderzenie. Jak jedziesz na motocyklu całe uderzenie przyjmujesz na siebie. A nie masz stalowych kości, więc nie wymądrzaj sie tylko jedź prawą strona pasa DLA WŁASNEGO DOBRA. Bo potem będziesz mógł tylko aniołkom w niebie opowiadać jak to miałeś pierwszeństwo albo jak to "mieściłeś" sie na swoim pasie. Po to przepisy ruchu drogowego mówią by jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni by unikać kolizji z pojazdami dużych gabarytów.

ancykw
-1 / 1

@~sen21

Ale tu już nie chodzi o to, kto przeżyje, czy będzie miał mniejsze obrażenia, ale @peytrzik pisze o tym, że po prostu jakikolwiek pojazd by to nie był, to może się z autobusem trzasnąć. Nawet dodał, i to na samym początku, że właśnie dla własnego bezpieczeństwa lepiej trzymac się prawej krawędzi pasa. A tak ogólnie, to właśnie fajnie by było w ogóle się nie trzasnąć, a nie prowadzić licytację, komu się mniej stanie, bo ten ma 1,5 tony blachy, a ten tylko swoje ciało...

@pawel1148

Może i łatwiej dostrzec, ale to nie znaczy, że motocykliści by np. mieli nie jeździć po drodze. Mają trochę gorzej, bo fakt, jak w coś rąbną, albo ktoś w nich, to raczej bez szwanku się nie obejdą. Niestety te piękne maszyny mają już taki urok. Z upchnięciem się po prawej stronie, no to jak mówię - niby można by było, co nie oznacza, że będzie proste, bo motocyklem nie skręca się kierownicą, tylko ciałem, więc się człowiek trochę kładzie, ale to też zależy od prędkości i zakrętu. Jak wjedziesz w zakręd z 10 na blacie, to się spokojnie zmieścisz, a nawet będziesz mógł trochę skręcić kierownicą :D
A hamowanie na zakręcie, to już zło totalne... Kiedyś to byłam taki chojrak, ile by nie było na blacie, to tak się dość często w zakręt wchodziło... Do czasu... Kiedyś jak jechałam, to sobie źle przewidziałam kąt zakrętu i podczas gdy byłam pochylona na zakręcie, musiałam zacząć hamować, bo bym sie nie wyrobiła :D Nic fajnego... Na szczęście nic mi się nie stało, wyprowadziłam się z zakrętu, no ale chwilowy zawał serca to już był, kiedy myślałam, że tracę panowanie.. :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 August 2017 2017 20:41

~El_diablo1
0 / 0

@ancykw ale w motocyklu jak najbardziej skręca się za pomocą kierownicy i kół. I każdy kto jeździ motocklem to robi, mimo że mało kto zadaje sobie z tego sprawę i robi to świadomie. Zjawisko to nazywa się przeciwskrętem. Mogaś o tym nigdy nie słyszeć, bo w polskich szkołach zamiast skupić się na technice jazdy, klepie się z kursantami 8 do znudzenia, a potem jakos sami sobie muszą radzić.

PS. jadąc motocyklem trzymamy się środka swojego pasa, a nie prawej czy lewej strony.

S stasiu112
0 / 0

el diablo. Mądrego to aż miło posłuchać

ancykw
-2 / 2

@~El_diablo1

Hahahahaha, tak jak pisze @stasiu112 - mądrego to aż miło posłuchać, czy też poczytać.. :) Od siebie dodam tyle - jedź chociaż 50 km/h i skręć kierownicą w motocyklu. Życzę miłego przelotu nad przednim kołem, które sobie zablokujesz, postawieniem je w poprzek, i zrobisz fikołka. :) :) Bo z małą prędkością jak się jedzie, np. 10-20 km/h to wtedy się zgodzę, używa się kierownicy do skrętu.. bo siłę odśrodkową masz jeszcze za małą i nie będzie Cię wypychać, na zakręcie się nie położysz (no chyba, że już całkiem na drogę :P), tylko że z takimi prędkościami, to się raczej motocyklem nie jeździ (chyba, że po lesie, jak grzybów szukasz), nawet głupim skuterem wyciągniesz o wiele więcej, ale w każdym razie jak masz większą prędkość, to jejciu, tak się nie skręca! Człowieku! Chcesz się zabić? Serio? Doskonale kwalifikujesz się chyba do miana "dawcy".

Co do trzymania się którejś części pasa, to nie wiem jak Ty (o ile jeździsz motocyklem, bo jak Ty chcesz kierownicą skręcać, to może jednak na dwa kółka nie wsiadaj, dla swojego i innych bezpieczeństwa), ale ja to robię dość odruchowo i bez późniejszego zastanowienia - w sensie, że jadę tą częścią drogi, która mi bardziej odpowiada w danej chwili, choćby jak np. widzę, że osobówka chce mnie wyprzedzić, to jadę prawą stroną, żeby mu ten manewr ułatwić. Tak to raczej jeżdżę środkiem, ale jak jest dziurawa nawierzchnia, to jadę tam, gdzie da się w miarę komfortowo przejechać. Nie zapamiętuję, ani tym bardziej, nie prowadzę żadnych raportów, które zawierałyby informacje, którą częścią pasa jeżdżę najwięcej.

[EDIT]
Ok, jeszcze trochę się doedukowałam z przeciwskrętu (na tym filmiku facet dobrze tłumaczy, jakby ktoś był zainteresowany: https://www.youtube.com/watch?v=d3-pe4s_4To) i trochę zwracam honor, bo ok, tutaj masz rację. Po prostu przy jeździe motocyklem, człowiek sobie z wielu rzeczy nie zdaje sprawy, robi coś odruchowo, a te ruchy kierownicą są tak minimalne, że jak człowiek nie wie o tym, to nie zwróci na to uwagi. Też się nie do końca zrozumieliśmy, bo we wcześniejszych komentarzach chodziło mi bardziej o uświadomienie ludzi, którzy jeżdżą tylko samochodami, że w motocyklu nie skręca się tak, jak w samochodzie, w sensie, że jak tak mocno skręcisz kołem, to zrobisz fikołka, a nie skręt. Tutaj ruchy są minimalne, wręcz niezauważalne, a przy pochyleniu motocykla zajmujesz też więcej miejsca na jezdni, niż podczas jazdy prosto.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 August 2017 2017 13:44

~Motospaiens
+1 / 1

Dlatego należy korzystać z metody przesuniętego apeksu, doskonale sprawdza się w bezpiecznym pokonywaniu zakrętów.

Odpowiedz
J JustTheDud
+2 / 2

Nawiedzony autobus przemierzający zakręty za dnia... Daje do myślenia.

Odpowiedz
A Abusek
+1 / 3

jest ryzyko jest zabawa. jak ktoś ma pecha to nawet przy prawej krawędzi spotka ten autobus ktory bierze "zamach" zajmujac caly pas na czołowe

Odpowiedz
~gofesf
+1 / 1

co to będzie gdy spotkamy się na zakręcie....?

Odpowiedz
zxhb
0 / 0

fotoradar będzie...

P PZA9099
-4 / 4

Bardziej w miejsce motocyklisty powinien być 18 letni gówniarz lansujący się BMW 200/h by "zaimponować" 16 letnim laskom

Odpowiedz
~unkk
0 / 0

W tym zdjęciu najbardziej daje do myślenia zabezpieczenie dla motocyklistów na barierze. U nas takich nie uświadczysz, za to są sieczkarnie linowe...

Odpowiedz
przeBOY
+1 / 1

Bez kitu, faktycznie daje do myślenia. Dlaczego ten autobus jest przezroczysty? Jest magiczny? Daleko ma do najbliższego przystanku? Ma na pokładzie kibelek?

Odpowiedz
ancykw
0 / 0

@przeBOY

Może dlatego jest półprzezroczysty, bo to pewnie kilka nałożonych zdjeć? ;)

zxhb
0 / 0

Dziękuję,teraz będę uważać na autobusy widmo które grasują za dnia.

Odpowiedz