Kiedyś było prościej. Moja babcia wyszła za mąż w wieku 18 lat. Przeżyli z dziadkiem prawie 70 lat. I nigdy się nie zastanawiali "czy są razem szczęśliwi" "czy do siebie pasują". Po prostu trwali przy sobie czy było dobrze czy źle aż do końca.
Czy ja wiem, moja babcia miała pierwsze dziecko w wieku 36 lat, mama w wieku 30, ostatecznie urodziłem się jako pierwszy syn mamy gdy babcia miała 70 lat - faceci babci mieli zwyczaj stawiać się naziolom i komunistom po lasach i chyba szósty dożył tego by się babci oświadczyć - to chyba bardziej chodziło o niepewność czasów, ludzie chcieli chwytać każdą chwilę szczęścia i bardziej doceniali wspólne radosne chwile...
@Tusiaczektuch dokładnie tak. Przedtem znałeś tylko kilkanaście osób z sąsiedztwa bo nikt nie podróżował, nie było internetu, o rozwodzie nikt nawet nie myślał. Teraz jest dużo więcej pokus i wiecej mozliwości na poznanie wiekszej ilości osób potencjalnych do związku. Wtedy zaczyna się mętlik w głowie kogo wybrać.
phi. mój dziadek jak poznał moja babcie zerwał zaręczyny z dziewczyną z którą był 8 lat. z babcia wzięli ślub po 3 tygodniach znajomości. następnego dnia po ślubie wyjechał na miesiąc na poligon. są już razem 61 lat
Kiedyś było prościej. Moja babcia wyszła za mąż w wieku 18 lat. Przeżyli z dziadkiem prawie 70 lat. I nigdy się nie zastanawiali "czy są razem szczęśliwi" "czy do siebie pasują". Po prostu trwali przy sobie czy było dobrze czy źle aż do końca.
OdpowiedzCzy ja wiem, moja babcia miała pierwsze dziecko w wieku 36 lat, mama w wieku 30, ostatecznie urodziłem się jako pierwszy syn mamy gdy babcia miała 70 lat - faceci babci mieli zwyczaj stawiać się naziolom i komunistom po lasach i chyba szósty dożył tego by się babci oświadczyć - to chyba bardziej chodziło o niepewność czasów, ludzie chcieli chwytać każdą chwilę szczęścia i bardziej doceniali wspólne radosne chwile...
@Tusiaczektuch dokładnie tak. Przedtem znałeś tylko kilkanaście osób z sąsiedztwa bo nikt nie podróżował, nie było internetu, o rozwodzie nikt nawet nie myślał. Teraz jest dużo więcej pokus i wiecej mozliwości na poznanie wiekszej ilości osób potencjalnych do związku. Wtedy zaczyna się mętlik w głowie kogo wybrać.
phi. mój dziadek jak poznał moja babcie zerwał zaręczyny z dziewczyną z którą był 8 lat. z babcia wzięli ślub po 3 tygodniach znajomości. następnego dnia po ślubie wyjechał na miesiąc na poligon. są już razem 61 lat
OdpowiedzSorry, ale ta scena wyglada jakby dziadek uspokajal ta kobiete na moment przed tym jak wbije jej to ostrze w oko.
OdpowiedzTo podobnie jak moja Małżonka i ja :) jesteśmy już prawie trzydzieści lat ze sobą. Kocham ja tak samo jak pierwszego dnia.
Odpowiedz