@kolorowatolerancja ja Ci powiem, że mi w tym roku sie religia podoba, wreszce nie ma kółka różancowego jak to było przez kilka poprzednich lat tylko bierzemy każda religie, patrzymy na różnice i podobienstwa i najważniejsze nie gadamy o wierze
@kolorowatolerancja Ehh, nie ma przymusu, nie? Jak tak, to o co się przypiedalasz? Ja mam wyjbane czy mój sąsiad wyznaje inną religię, dopóki mi jej nie narzuca.
@mlodysendek Więc zgrzeszyłeś. Przeproś Boga,. Na kolanach do kościoła i 40 zdrowasiek. Masz szczęście, że to tylko swój brzuch. Jakby to był czyjś to byś dopiero dostał karę.
@mlodysendek @dncx Ze wszystkiego się musicie naśmiewać? O rewolucji seksualnej słyszeli? Jeżeli ktoś się uważa za KATOLIKA, to powinien postępować zgodnie z zaleceniami i zasadami KKK, tu cytat: "zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". Dziecko można wypisać z religii, z zasady chodzą tam dzieci KATOLIKÓW, czyli rodzice swoje dzieci wychowują w doktrynie takich, a nie innych, wierzeń. Nie ma w tym kompletnie nic dziwnego. Dajcie ludziom żyć tak, jak im się podoba - "wszyscy najmądrzejsi, je8%ni, myślą chyba, że są wybrańcami".
@mlodysendek a ja ostatnio będąc zmuszony do podróży autobusem o dupie pasażera przedemną. PRzez 5 minut się zastanawiałem, czy wytarł ją po sraniu. To grzech?
@~mijuzniezalezy
Wskazywanie komuś jego problemów w sposób żartobliwy pokazuje, że religia w XXI wieku powinna wreszcie odejść do lamusa. Ludzie powinni wreszcie zrezygnować z zabobonów i guseł i otworzyć swoje umysły. Więcej używać mózgu, a mniej wierzyć szarlatanom w czarnych sukienkach. Jednak, ja robię to w sposób żartobliwy. Tymczasem strona KK narzuca swoje zachowania i gusła w sposób administracyjny, na siłę i bez analizy czy są one właściwe dla każdego. I czy są im na pewno potrzebne. Gdyby wiara była prywatną sprawą każdego człowieka. Każdy swoją religię gdzieś w domu w swoim pokoiku kontestował, to nie miał bym nic do powiedzenia i nie żartowałbym tak jak tu. Ale religia stała się częścią tego państwa, częścią siłową świata. Robiąc publicznie wodę z mózgu. Ktoś może powiedzieć, że to jego sprawa. Tak, gdyby to była prywatna inicjatywa, ale tak nie jest. Robi się to oficjalnie, w ramach systemu edukacji, różnych kapelanów wojskowych, dodatków pieniężnych, itd. Dlatego skoro to sprawa publiczna, wiec i publicznie jest kontestowana. Religia święta już dawno nie jest, więc i proszę się nie spodziewać by każdy podchodził do niej jak do świętości.
A ja myślę, że to jest duża przesada. Patrzenie, myślenie i mówienie o "tych" rzeczach jest ważne i potrzebne. Popęd pojawi się prędzej, czy później, bo jest zgodny z naturą człowieka. A dzieciaki muszą wiedzieć jak się zachować i co robić. Sprawy seksualności powinny być poruszane, bo są po prostu częścią życia. By we wszystkim zachować zdrowy rozsądek. By później nie dochodziło do niechcianych ciąż, młodych matek, gwałtów i przemocy na tle seksualnym. A to wszystko bierze się właśnie z braku wychowania w tych sprawach. Milczenie, nie myślenie i nie mówienie tego nie zmieni.
@mijuzniezalezy
Jeżeli rodzice chrzczą, prowadzą do I komunii albo NIE wypisują swych dzieci z lekcji religii, spowodowane jest to w głównej mierze strachem przed ostracyzmem społecznym i zaściankowym "bo co ludzie powiedzą"
Czyli jak nie myśleć o słoniu
Odpowiedz@Tusiaczektuch O słonia się nie martwimy bo jest zaSŁONięty.
Religia w szkole, to symbol upadku tego kraju.
Odpowiedz@kolorowatolerancja ja Ci powiem, że mi w tym roku sie religia podoba, wreszce nie ma kółka różancowego jak to było przez kilka poprzednich lat tylko bierzemy każda religie, patrzymy na różnice i podobienstwa i najważniejsze nie gadamy o wierze
@kolorowatolerancja Otwórz przy kocie lodówkę to w sekundę będzie pod nogami. To samo z tobą.
powiedział ktoś, kto ma w nicku słowo tolerancja.
@kolorowatolerancja Twój komentarz to symbol upadku twego mózgu.
@kolorowatolerancja Ehh, nie ma przymusu, nie? Jak tak, to o co się przypiedalasz? Ja mam wyjbane czy mój sąsiad wyznaje inną religię, dopóki mi jej nie narzuca.
... "niepotrzebnie" wydaje się tu kluczowe, czyli jak jest potrzeba to ;)
OdpowiedzOstatnio myślałem o swoim brzuchu, który zakrywam.
Odpowiedz@mlodysendek Więc zgrzeszyłeś. Przeproś Boga,. Na kolanach do kościoła i 40 zdrowasiek. Masz szczęście, że to tylko swój brzuch. Jakby to był czyjś to byś dopiero dostał karę.
@mlodysendek @dncx Ze wszystkiego się musicie naśmiewać? O rewolucji seksualnej słyszeli? Jeżeli ktoś się uważa za KATOLIKA, to powinien postępować zgodnie z zaleceniami i zasadami KKK, tu cytat: "zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". Dziecko można wypisać z religii, z zasady chodzą tam dzieci KATOLIKÓW, czyli rodzice swoje dzieci wychowują w doktrynie takich, a nie innych, wierzeń. Nie ma w tym kompletnie nic dziwnego. Dajcie ludziom żyć tak, jak im się podoba - "wszyscy najmądrzejsi, je8%ni, myślą chyba, że są wybrańcami".
@mlodysendek a ja ostatnio będąc zmuszony do podróży autobusem o dupie pasażera przedemną. PRzez 5 minut się zastanawiałem, czy wytarł ją po sraniu. To grzech?
@~mijuzniezalezy
Wskazywanie komuś jego problemów w sposób żartobliwy pokazuje, że religia w XXI wieku powinna wreszcie odejść do lamusa. Ludzie powinni wreszcie zrezygnować z zabobonów i guseł i otworzyć swoje umysły. Więcej używać mózgu, a mniej wierzyć szarlatanom w czarnych sukienkach. Jednak, ja robię to w sposób żartobliwy. Tymczasem strona KK narzuca swoje zachowania i gusła w sposób administracyjny, na siłę i bez analizy czy są one właściwe dla każdego. I czy są im na pewno potrzebne. Gdyby wiara była prywatną sprawą każdego człowieka. Każdy swoją religię gdzieś w domu w swoim pokoiku kontestował, to nie miał bym nic do powiedzenia i nie żartowałbym tak jak tu. Ale religia stała się częścią tego państwa, częścią siłową świata. Robiąc publicznie wodę z mózgu. Ktoś może powiedzieć, że to jego sprawa. Tak, gdyby to była prywatna inicjatywa, ale tak nie jest. Robi się to oficjalnie, w ramach systemu edukacji, różnych kapelanów wojskowych, dodatków pieniężnych, itd. Dlatego skoro to sprawa publiczna, wiec i publicznie jest kontestowana. Religia święta już dawno nie jest, więc i proszę się nie spodziewać by każdy podchodził do niej jak do świętości.
Jestem dżentelmenem, więc patrzę tylko na odzianą część ciała, odkrytych unikam. zwłaszcza gdy jestem na plaży:)
OdpowiedzSłusznie.
OdpowiedzA ja myślę, że to jest duża przesada. Patrzenie, myślenie i mówienie o "tych" rzeczach jest ważne i potrzebne. Popęd pojawi się prędzej, czy później, bo jest zgodny z naturą człowieka. A dzieciaki muszą wiedzieć jak się zachować i co robić. Sprawy seksualności powinny być poruszane, bo są po prostu częścią życia. By we wszystkim zachować zdrowy rozsądek. By później nie dochodziło do niechcianych ciąż, młodych matek, gwałtów i przemocy na tle seksualnym. A to wszystko bierze się właśnie z braku wychowania w tych sprawach. Milczenie, nie myślenie i nie mówienie tego nie zmieni.
A co jeśli są odkryte?
Odpowiedzzakryte części ciała w dzisiejszych czasach... chyba stopy i to w niektorych przypadkach tylko podeszwą :P
Odpowiedz@Abusek Skarpetą i sandałem.
to jest qurwa chore
OdpowiedzPrzepraszam bogu. Onanizowałem się dzisiaj myśląc o zakrytych częściach w zakrystii...
OdpowiedzI słusznie niech się uczą wstydliwości. Zbyt wiele nagości jest teraz wszędzie.
OdpowiedzJakie te książki z religii są głupie. XDD
Odpowiedz@kolorowatolerancja według mnie masz rację i po chwili zastanowienia ma sens.
OdpowiedzNa tacę pasożytom nie d_jemy. Dzieci na religię nie zapi_ujemy. I po problemie.
OdpowiedzJak ja chodziłem na religię to czytało się cd-action
Odpowiedzparanoja...
Odpowiedzczekajcie na islamizacje
OdpowiedzCzyli jak części ciała są odkryte to można spokojnie na nie patrzeć, mówić o nich i myśleć :D Wszystko jest w porządku :D
Odpowiedzpisdoktrynacja 2017 czas zacząć
Odpowiedz@mijuzniezalezy
OdpowiedzJeżeli rodzice chrzczą, prowadzą do I komunii albo NIE wypisują swych dzieci z lekcji religii, spowodowane jest to w głównej mierze strachem przed ostracyzmem społecznym i zaściankowym "bo co ludzie powiedzą"