We Francji też ich śmieszą idioci głoszący z przekonaniem prognozy upadku kraju z rąk kilkuprocentowej mniejszości w ciągu kilku lat bez odwiedzenia Francji ani razu w życiu...
@Chinerpeton najlepsze jest to, że ten defetyzm sieją od prawie 100lat. I jeśli ciągle wieszczą rychły upadek, oznacza to, że jeszcze on nie nastąpił. I tak od 100lat.
@Chinerpeton We francji jest od 6 do nawet 9 mln muzulmanow, mieszkalem tam rok i widzialem palace sie auta, kolejki po zasilki, gdzie prawie nie bylo bialych, zamieszki, choc nie jak te w 2005, lapanie kolorowych dilerow na kazdym rogu, moge wymieniac wiecznie.
We Francji nie bawi, bo tam ten tekst z dołu widzą jako zlepek przypadkowych liter. Coś jak: 'sunvfjcaglydntsgjv...' czy coś takiego w stylu kot przeszedł po klawiaturze.
We Francji też ich śmieszą idioci głoszący z przekonaniem prognozy upadku kraju z rąk kilkuprocentowej mniejszości w ciągu kilku lat bez odwiedzenia Francji ani razu w życiu...
Odpowiedz@Chinerpeton najlepsze jest to, że ten defetyzm sieją od prawie 100lat. I jeśli ciągle wieszczą rychły upadek, oznacza to, że jeszcze on nie nastąpił. I tak od 100lat.
@Chinerpeton We francji jest od 6 do nawet 9 mln muzulmanow, mieszkalem tam rok i widzialem palace sie auta, kolejki po zasilki, gdzie prawie nie bylo bialych, zamieszki, choc nie jak te w 2005, lapanie kolorowych dilerow na kazdym rogu, moge wymieniac wiecznie.
Nie śmieszy nigdzie poza Polską.
OdpowiedzFrancja... Francja...
Odpowiedzaaaaaaa, bylo kiedys cos takiego.
We Francji nie bawi, bo tam ten tekst z dołu widzą jako zlepek przypadkowych liter. Coś jak: 'sunvfjcaglydntsgjv...' czy coś takiego w stylu kot przeszedł po klawiaturze.
Odpowiedz