@Dunkelheit92 Owszem, najczęściej wina rozmiaru, ale nie na wszystkich zdjęciach. Chyba nikt mi nie powie, że sukienka np. z ostatniego zestawu, jest zgodna z oryginałem!
Grube tłuste dupy wciskają się w rozmiar S, który nie wiem jakim cudem nie pękł na cielsku i mają problem, że nie wyglądają jak modelka prezentująca ubranie mająca wymiary 60-90-60? No sorry.
Tylko,że kilka z tych ciuchów to rzeczywiście oszustwo i nawet zgrabna dziewczyna wygląda w tym chińskim badziewiu jak w worku. Przypatrzcie się zanim zaczniecie krytykować ;) Niektóre ,,ubrania" są całkiem inne niż na pierwotnym zdjęciu i nie zmieni tego waga dziewczyny,że zmieniony jest krój oraz wzór ;) Pozdrawiam!
@Krister_23 Ok masz rację, na niektórych zdjęciach ewidentnie widać, że ciuch na modelce jest dalece inny od ciucha u klientki. Jednakże zdecydowana większość tych zdjęć to zakładanie rozmiaru L czy XL i liczenie, że będzie się wyglądało jak modelka z rozmiarem XS lub S której pracą jest siedzieć na siłowni i w SPA.
to nie wina ubrania. co trzeba miec w glowie ogladajac ubrania xs/s z biustem lub bez gdy ma sie rozmiar np m-xl i wiekszy lub mniejszy biust. zawsze bedzie sie wygladac inaczej. ludzie sie nigdy nie naucza
Poza tym, że większość tych lasek nie ma co narzekać, bo we wszystkim by wyglądały źle, to jeszcze jest taka kwestia, że chińskie ciuchy mają mniejszą rozmiarówkę często o więcej niż jeden rozmiar, więc bezpieczniej jest zamawiać większe ciuchy.
To nie wina ubrań. Te grube kloce myślały, że jak się w to wcisną to w magiczny sposób zmienią się w te modelki? No sorry ale jak się ma 150 kg żywej wagi to nie wciska się w skórzane leginsy
To nie jest wina ubrań.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 September 2017 2017 10:32
Odpowiedz@Dunkelheit92
Jasne, że nie ubrań.
To wina tych modelek, że są kilka rozmiarów mniejsze niż panie które kupiły dany ciuch ;-)
@Dunkelheit92 Owszem, najczęściej wina rozmiaru, ale nie na wszystkich zdjęciach. Chyba nikt mi nie powie, że sukienka np. z ostatniego zestawu, jest zgodna z oryginałem!
Grube tłuste dupy wciskają się w rozmiar S, który nie wiem jakim cudem nie pękł na cielsku i mają problem, że nie wyglądają jak modelka prezentująca ubranie mająca wymiary 60-90-60? No sorry.
OdpowiedzTylko,że kilka z tych ciuchów to rzeczywiście oszustwo i nawet zgrabna dziewczyna wygląda w tym chińskim badziewiu jak w worku. Przypatrzcie się zanim zaczniecie krytykować ;) Niektóre ,,ubrania" są całkiem inne niż na pierwotnym zdjęciu i nie zmieni tego waga dziewczyny,że zmieniony jest krój oraz wzór ;) Pozdrawiam!
60-90-60? Ciekawe wymiary. Czyli talia jest 30cm większa od bioder i biustu?
@Krister_23 Ok masz rację, na niektórych zdjęciach ewidentnie widać, że ciuch na modelce jest dalece inny od ciucha u klientki. Jednakże zdecydowana większość tych zdjęć to zakładanie rozmiaru L czy XL i liczenie, że będzie się wyglądało jak modelka z rozmiarem XS lub S której pracą jest siedzieć na siłowni i w SPA.
Dokładnie i idealnie ubrane w słowa :)
Co ten biedny internet zrobił tym kobietom że go oskarżają... o własna głupotę..
Odpowiedzbo trza krwa dbać o sibie a nie wygladac jak wór ziemniakow i sie póżniej dziwić
OdpowiedzPołowa tych obrazków to niedopasowana figura, ale reszta to inny ciuch na drugim zdjęciu (i często inny materiał ).
OdpowiedzHipopotam kupuje ubranie dla osy i się dziwi...
Odpowiedzto nie wina ubrania. co trzeba miec w glowie ogladajac ubrania xs/s z biustem lub bez gdy ma sie rozmiar np m-xl i wiekszy lub mniejszy biust. zawsze bedzie sie wygladac inaczej. ludzie sie nigdy nie naucza
Odpowiedznie było by problemu gdyby nie 100kg wagi
OdpowiedzDupa w internecie vs własna dupa
Odpowiedzta w zielonym lepiej niż modelka
OdpowiedzWłaśnie miałam napisać, że ta w zielonym wygląda lepiej niż "oryginał".
grubasy, wszedzie te grubasy ja nie wiem czy im nie przesadza ze taka grubosc ja to bym zaczal biegac a nie takie pontony tluste obwisle hehe xD
OdpowiedzPoza tym, że większość tych lasek nie ma co narzekać, bo we wszystkim by wyglądały źle, to jeszcze jest taka kwestia, że chińskie ciuchy mają mniejszą rozmiarówkę często o więcej niż jeden rozmiar, więc bezpieczniej jest zamawiać większe ciuchy.
OdpowiedzWystarczy kupować ubrania w swoim rozmiarze, a nie o kilka mniejszych.
OdpowiedzCzęsto na alli rozmiar XXXL to europejska M, więc można po prostu źle trafić :P
Może trzeba pisać: w zestawie nie sprzedajemy figury modelki?
OdpowiedzZielona kiecka wygląda lepiej niż reklama z lewej :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 September 2017 2017 23:02
OdpowiedzAle bo co? Bo jstem za gruba? Koślawa? Ślepa? Tępa? Wszystko na raz? Aaa. zapomniałem - nie masz jeszcze mózgu... No tak...to przepraszam!
OdpowiedzTa ze spódnicą na udzie wygrała xd
OdpowiedzTo nie wina ubrań. Te grube kloce myślały, że jak się w to wcisną to w magiczny sposób zmienią się w te modelki? No sorry ale jak się ma 150 kg żywej wagi to nie wciska się w skórzane leginsy
Odpowiedz