Do wszystkiego ludzie znajdą sobie wytłumaczenie. Co znaczy "uodpornieni na miłość"? Dla mnie to są osoby, które boją się spróbować jeszcze raz. Powiedz dziecku, które uczy się chodzić i nabije sobie kilka guzów, by przestało. Czy to ma sens? Człowiek potrzebuje miłości tak samo jak umiejętności poruszania się. Nikt nie obiecał Ci, że będzie łatwo, że nikt Cię nie zrani. Nie o to chodzi, by przestać próbować, lecz by uczyć się na błędach i ich nie popełniać. Nie ma też czegoś takiego jak "za mocne kochanie."
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 October 2017 2017 15:27
@Prawiefajny i niektorzy przez to, że przez jedną mende z przeszłosci sie bardzo sparzyli, traktują chłodem i obojętnością obednego partnera, który nic im nie zawinił i bardzo sie stara.
@Prawiefajny Ani "uodpornieni na miłość" ani "kochali zam mocno" nie mają sensu. Co najwyżej moze chodzić o problemy z zaufaniem drugiej osobie spowodowane złymi doświadczeniami w przeszłości. Ale to tylko kolejny internetowy, pseudogłęboki syf dla instagramowych dziewczynek chcących pokazać jakie to są mądre i gimbusów.
@Prawiefajny a ja Ci powiem na własnym przykładzie: kilka lat temu bardzo się pomyliłem i od tego czasu przestało mi zależeć na ludziach tak w ogóle, nie mam problemów z zaufaniem ale zwyczajnie kolejne partnerki przychodzą i odchodzą a ja tylko wzruszam ramionami bo zupełnie nic dla mnie nie znaczyły
@ziomoslaw szkoda, bo one ci nic nie zrobily a z powodu jednej zlej przygody z jakas laska traktujesz je z gory jak szmaty chlodno i obojetnie, wiec odchodza bo nie widza twojego zaangazowania.
@RamboJoker wole nie miec nikogo niz chłodnego bezuczuciowego drania ktory mści sie na mnie za przewinienia jego ex.
@BlueAlien widzisz, bo ja na nikim się nie mszczę i na dodatek jestem uczciwy, słowny i nikogo nie traktuję jak szmaty jak to ująłeś/aś. Jakby ktoś zdołał wykrzesać ze mnie choć odrobinę uczuć to chyba z miejsca bym się oświadczył. Choć próbuje nad sobą pracować i coś zmienić to nie przynosi to żadnego rezultatu, hmm chyba się popsułem
@ziomoslaw moze sprobuj sam z siebie wykrzesać? Skoro dla poprzedniej umiałeś, to dla obecnej nie żałuj. Jeśli się jednak popsułeś, lepiej byś sie już z nikim nie wiązał. Tobie i tak to obojetne, a kobiety które mogły być zaangażowane tylko niepotrzebnie stracą czas i będą cierpiały.
@RamboJoker wiesz niby sie da, ale im człowiek starszy, tym starszych i bardziej doświadczonych ludzi poznaje. Wiec poznaje coraz to rusz nowych facetów z przeszłością, ktorzy są zainfekowani tym "ex była zołzą, każdą następną bede traktował jak zołzę" i trudno jest znaleść faceta w moim wieku ktory nie był w związku ( i jednoczesnie nie jest odpychający), musiałabym szukać wśród osób młodszych ode mnie o 5 lat.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 October 2017 2017 21:59
@BlueAlien Nie wiem o jakim dokładnie wieku mówimy, ale nawet w wieku 30+ można znaleźć "rodzynka", który albo nie był nigdy w związku, albo nie traktuje kobiety jak zołzy, bo jego ex taka była. Z tymi odpychającymi też można sobie poradzić - będą mieć odpowiednią motywację, to z pewnością będą się starać siebie naprawić (bo jak zrozumiałem chodzi o wygląd zewnętrzny?) Możesz wierzyć lub nie, ale wiem co piszę. :)
No cóż, nie ma tego złego...
OdpowiedzDziekuje za demot
OdpowiedzDo wszystkiego ludzie znajdą sobie wytłumaczenie. Co znaczy "uodpornieni na miłość"? Dla mnie to są osoby, które boją się spróbować jeszcze raz. Powiedz dziecku, które uczy się chodzić i nabije sobie kilka guzów, by przestało. Czy to ma sens? Człowiek potrzebuje miłości tak samo jak umiejętności poruszania się. Nikt nie obiecał Ci, że będzie łatwo, że nikt Cię nie zrani. Nie o to chodzi, by przestać próbować, lecz by uczyć się na błędach i ich nie popełniać. Nie ma też czegoś takiego jak "za mocne kochanie."
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 October 2017 2017 15:27
Odpowiedz@Prawiefajny Nauczyłem się na błędach i ich nie popełniam :)))
@Prawiefajny i niektorzy przez to, że przez jedną mende z przeszłosci sie bardzo sparzyli, traktują chłodem i obojętnością obednego partnera, który nic im nie zawinił i bardzo sie stara.
@Prawiefajny Ani "uodpornieni na miłość" ani "kochali zam mocno" nie mają sensu. Co najwyżej moze chodzić o problemy z zaufaniem drugiej osobie spowodowane złymi doświadczeniami w przeszłości. Ale to tylko kolejny internetowy, pseudogłęboki syf dla instagramowych dziewczynek chcących pokazać jakie to są mądre i gimbusów.
@Prawiefajny a ja Ci powiem na własnym przykładzie: kilka lat temu bardzo się pomyliłem i od tego czasu przestało mi zależeć na ludziach tak w ogóle, nie mam problemów z zaufaniem ale zwyczajnie kolejne partnerki przychodzą i odchodzą a ja tylko wzruszam ramionami bo zupełnie nic dla mnie nie znaczyły
@BlueAlien Z takim chłodem i obojętnością, to i tak dobrze, że w ogóle masz partnera. Tak więc nie jest aż tak źle. ;)
@ziomoslaw szkoda, bo one ci nic nie zrobily a z powodu jednej zlej przygody z jakas laska traktujesz je z gory jak szmaty chlodno i obojetnie, wiec odchodza bo nie widza twojego zaangazowania.
@RamboJoker wole nie miec nikogo niz chłodnego bezuczuciowego drania ktory mści sie na mnie za przewinienia jego ex.
@BlueAlien widzisz, bo ja na nikim się nie mszczę i na dodatek jestem uczciwy, słowny i nikogo nie traktuję jak szmaty jak to ująłeś/aś. Jakby ktoś zdołał wykrzesać ze mnie choć odrobinę uczuć to chyba z miejsca bym się oświadczył. Choć próbuje nad sobą pracować i coś zmienić to nie przynosi to żadnego rezultatu, hmm chyba się popsułem
@ziomoslaw moze sprobuj sam z siebie wykrzesać? Skoro dla poprzedniej umiałeś, to dla obecnej nie żałuj. Jeśli się jednak popsułeś, lepiej byś sie już z nikim nie wiązał. Tobie i tak to obojetne, a kobiety które mogły być zaangażowane tylko niepotrzebnie stracą czas i będą cierpiały.
Nigdy nie należy słuchać głosu serca. Bardzo zły doradca.
@BlueAlien Domyślam się, że skoro masz takiego partnera, to nie ma możliwości by go zmienić (lub wymienić) ?
@RamboJoker wiesz niby sie da, ale im człowiek starszy, tym starszych i bardziej doświadczonych ludzi poznaje. Wiec poznaje coraz to rusz nowych facetów z przeszłością, ktorzy są zainfekowani tym "ex była zołzą, każdą następną bede traktował jak zołzę" i trudno jest znaleść faceta w moim wieku ktory nie był w związku ( i jednoczesnie nie jest odpychający), musiałabym szukać wśród osób młodszych ode mnie o 5 lat.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2017 2017 21:59
@BlueAlien Nie wiem o jakim dokładnie wieku mówimy, ale nawet w wieku 30+ można znaleźć "rodzynka", który albo nie był nigdy w związku, albo nie traktuje kobiety jak zołzy, bo jego ex taka była. Z tymi odpychającymi też można sobie poradzić - będą mieć odpowiednią motywację, to z pewnością będą się starać siebie naprawić (bo jak zrozumiałem chodzi o wygląd zewnętrzny?) Możesz wierzyć lub nie, ale wiem co piszę. :)
Ten kot ma takie oczy jakby sobie myślał "Czy on planuje obciąć mi jajka?"
Odpowiedzchyba właśnie do niego dotarło, że po zabiegu