Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
138 151
-

Zobacz także:


SteveFoKS
+7 / 9

@BlueAlien czy ty w jakiś sposób próbujesz wymusić nieadekwatne do uczyć zachowanie szacunku? Przecież w młodym wieku relacje są wymuszone i to oczywiście kobiecie bardziej na nich zależy, ale nigdy kobieta czy jak by to mówić bardziej precyzyjnie dziewczyna nie ma odwagi jakie ma prawdziwe zamiary i jaki ma stosunek do swojego chłoptasia, któremu to okazała zainteresowanie.Boi się poważnych zobowiązań podanych w porost to niech się nie dziwi.
Nie wiem co jest z tą odwagą u dziewczyn ale zawsze pamiętam, że nie mówiły i nie mówią o co im naprawdę chodzi więc jeżeli mężczyźnie nie odpowiada taki układ to postępuje się tak jak samemu było się traktowanym nie wychodząc z niego by nie stracić korzyści społeczno seksualnych, mało tego związki w relacjach damsko męskich to głownie rozrywka dla kobiet więc się nie dziw, że chłopaki tak szybko się z niej wycofują nawet jeżeli trwają w tych związkach i jeszcze jednego bierzesz pod uwagę jeżeli w młodym wieku chłopak się zaangażuje to będzie uznany za natręta więc w przyszłości nie będzie się angażował jak a do tego są lepsze ,,rozrywki" niż zaspokajanie potrzeb emocjonalnych czy bezpieczeństwa wytworzonych przez ewolucje.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 October 2017 2017 15:04

BlueAlien
-5 / 7

@SteveFoKS

ciezko mi przebrnąć przez to ale ok:

"Przecież w młodym wieku relacje są wymuszone" - ale po co? Jak nie chcą, to niech sie nie wiążą. Nikt ich nie zmusza do tego. Wiążą sie bo im zalezy i widziałam jedną parę co jest ze sobą od 9 lat a zaczeli sie spotykać w wieku 14 lat. Druga w sumie też w wieku 14 lat ale są juz po slubie i sa ze soba 12 lat.

"Nie wiem co jest z tą odwagą u dziewczyn ale zawsze pamiętam, że nie mówiły i nie mówią o co im naprawdę chodzi - serio są takie kobiety? Ja zawsze mówie o co mi chodzi. Tylko nie zawsze facet chce słuchać. Wiec moze te kobiety nie mówią, bo faceci nie chcą ich słuchać?

"mało tego związki w relacjach damsko męskich to głownie rozrywka dla kobiet więc się nie dziw, że chłopaki tak szybko się z niej wycofują nawet jeżeli trwają w tych związkach" - wut? faceci sie wycofują bo nigdy im nie zalezy. Jakby zalezalo to by trwali, naprawiali, rozmawiali, a nie jedna sprzeczka o byle pierdołę i facet odchodzi. Alebo zalezy, kocha, albo nie, a nie, mysli ze zwiazek to zawsze bedzie kolorowo? Kiedys tego nie było bo ludzie byli mądrzy i dojrzali a dziś maja 25 lat a mentalne dzieci, bo laska za głośno pierdnęła i nie przerosiła i facet ją zostawił. Dziecinada.

"jeżeli w młodym wieku chłopak się zaangażuje to będzie uznany za natręta" - przeze mnie nie no chyba ze wyraznie mu mowie nie jestem zainteresowana a on i tak na sile za mną łazi to wtedy jest natrętem.

"więc w przyszłości nie będzie się angażował" - a niby z jakiej paki? Skoro dla poprzedniej sie zaangazował, to dlacego do mnie ma nie angazowac sie? Bo go poprzednia uznała za natreta? Ale to pprzednia uznała, a nie ja. TO ze mam cycki nie czyni ze mnie osoby identycznej pod kazdym wzgledem z ex tego faceta wiec nie zycze sobie takiego traktowania. Albo sie facet angazuje w 100 provent albo wypad, nie mam czasu marnować czas na typa, ktory na podstawie poprzedniej dziewczyny nie jest zaangazowany w pełni i traktuje mnie gorzej i daje mi mniej z siebie.

SteveFoKS
+2 / 4

@BlueAlien Nie chodziło mi o taką relacje kiedy to chłoptaś angażuje się a ona nie chce go tylko w tedy gdy jest w relacji damsko męskiej (przypominam młody wiek) ona wymusza na nim zaangażowanie po czym jej to nie odpowiada gdy rzeczywiście się angażuje. To dosyć częste i w młodym wieku wyciąga się w nioski, żeby relacje były chłodniejsze z jego strony niż ale trwalsze i pod każdym względem dostępniejsze. Relacje są w młodym wieku wymuszone, bo chce się zaliczyć a one dziewczyny chcą zaangażowania emocjonalnego i pochłaniają czas.

BlueAlien
-3 / 7

@SteveFoKS

facet który chce tylko zaliczyć, to śmieć.
i takie relacje nie są trwalsze, przynajmniej w moim przypadku. Zaangazowanie musi być pełne.

SteveFoKS
0 / 0

@BlueAlien wiem, że możesz czuć niechęć do takiego młodego chłopaczka co próbuje swoich sił do dziewczyny, ale odpowiedź mi na pytanie jakie korzyści musi czuć lub mieć zapewnione taki młody chłopak by był gotów i nie odczuł straty. Jako, że i tak z tą dziewczyną czeka go rozstanie czy to z powodu rozłąki czy niezgodności charakteru czy wzajemnie niedojrzałości. I jak taki młody człowiek ma się angażować skoro społecznie będzie to dla niego nie opłacalne z co wiemy ze znajomości młodzieńczych potrzeb i relacji społecznych. Czekam na twoja odpowiedź, radzę nie odnosić też wszystkich przypadków do siebie tylko patrzeć ogólnie, bo przecież każdy ma swoje doświadczenia w relacjach damsko męskich i z tymi doświadczeniami czy nawykami i idzie po kolejne.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 30 October 2017 2017 22:21

P Puolalainen
0 / 0

@BlueAlien

A najzabawniejsze jest to, że wystarczyło napisać> teraz nie mogę pisać, bo oglądam coś, robię coś, jestem z kolegami, czytam, uczę się itd. Dać znać, że nie olewamy a po prostu robimy teraz coś innego i się nie rozdwoimy. Niestety ludzie często nie potrafią się ze sobą komunikować, brak szczerości i otwartości.

A Ahlol
+4 / 12

Jak ziomkowi szmateczka coś nawija nudnego albo głupiego i ziomek nie odpisuje bo w sumie nie ma co jej powiedzieć na te bzdury. A potem ona pisze że wreszcie zwija do snu - czyli już nie będzie te głupoty wypisywać to ziomeczek odrazu czuje taką ulgę że w sumie to już nie będzie musiał na to co pisała odpisywać - taka zmiana kontekstu. To ziomeczek nawet jakąś czułość do szmaty czuje i piszę że dobranoc.

Odpowiedz
A Ahlol
-2 / 6

@BlueAlien a jak ty to wyobrażasz, maleńka? Siedzi facet z ziomkami piłkę ogląda, albo zamknął się w garażu i grzebie przy skrzyni biegów swojego grata albo coś innego robi - wreszcie sam, trochę chce odpocząć. Ze szmatą wczoraj był na spacerze a na jutro do kina umówiony - i w sumie to pójdzie chętnie, ale dziś kurna chce odpocząć sobie. A ona do niego nawija - że tęskni że coś tam. To co facjata ma odpisać? Że nie interesuje go temat? Ma tłumaczyć że tak tak też tęskni ale dziś do kurki wodnej chce odpocząć od jej gadki? Tym bardziej że wie że szmata akurat siedzi z jakim 'kolegą' pewnie i się liże i w przerwie do niego nawija te głupoty.

BlueAlien
-2 / 6

@Ahlol problemy polskiej patologii...

A Ahlol
+4 / 6

@BlueAlien wiesz, może trochę przesadzasz z tą patologią. Może nie umieją ludzi zrozumieć że jak ktoś nie odpisuje to zwyczajnie nie chce / nie ma czasu, ale tak odrazu zapisywać te kobiety w patologiczne - hmm.. Też jakąś nie bardzo lubię wpółczesne społeczeństwo, no ale bez przesady.

BlueAlien
-4 / 8

@Ahlol ale tu chodzi o kulture osobista i dobre wychowanie. Nie chce ci sie odpisać? To nie zależy ci na drugiej osobie. A potem dziw czemu jest kobieta obrażona. Chcesz by kobieta robiła ci kanapki do pracy, prasowała czy dawała dupy na zyczenie, i ona musi chcieć, bo jak nie chce jej sie, to jest złą suka i mozna ją kopnąc w dupe i zostawić dla innej bo "zaniedbuje swojego faceta" i sama jest sobie zdrady winna, a ten nawet odpisać nie raczy bo po co, bo przecież "mu sie nie chce" i to est wystarczające wytłumaczenie. Jak komuś zalezy, to odpisze, i powie najwyzej "kochanie, jestem zmęczony" "kochanie teraz naprawiam samochód/jestem z kolegami, odpisze później". To nic nie kosztuje, a załatwia sprawe. I wcale nie trzeba przez to okłamywac. Ale po co napisać cokolwiek, lepiej olać, nie odpisać i mieć pretensje do całego swiata, czemu laskę wiecznie głowa boli. Dla mnie tylko patologia jest zapatrzona w siebie i nie dba o relacje z bliskimi. Ba, nie ma bliskich, bo są zbyt puści by wytworzyć jakiekolwiek głębsze relacje z innymi ludzmi, poza ziomkami z ktorymi chleją.

Dla mnie jeśli komuś zależy to sie stara, czasem robi coś wbrew sobie, by zadowolić drugą osobę, by druga osoba też sie poświęciła, taki kompromis, lub sie ugadują, co robią czego nie. Jesli facetowi sie nie chce odpisać to przede wszystkim STAWIA NA SZCZEROŚĆ i mówi wprost ze czasem nie ma na coś ochoty i moze nie odpisać. W zyciu bym nie pomyslała ze facet z ktorym jestem mogłby mi nie odpisać na wiadomośc, bo nie i już, nawet na byle pierdołę. Laska poświęca czas i energie i uwage swojemu facetowi a ten ma to w dupie, niewdzięcznik.
To bardzo proste rozwiązanie i przyjemne dla obu stron, nikogo nie rani, wiec nie rozumiem po co sobie wszystko utrudniać na siłe?

TYpowe u facetów - "ja nie bede do niej pisał, bo mnie, jaśnie panu księciu arabii, się nie chce bo moje chciejstwo i własna dupa jest najważniejsza i szmata ma obowiązek to zaakceptować" a potem "jak to nie chce jej sie seksu i pieszczot? jakim prawem jej sie czegokolwiek nie chce i mi odmawia? Ja jestem najważniejszy, jak ja czegoś chce to ona też musi chcieć, a tej szmacie sie nie chce! Bedzie kara, zdradzę ją na najbliższej imprezie!" Hipokryzja.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 October 2017 2017 15:23

A Ahlol
+3 / 7

@BlueAlien dałem radę połowę przeczytać tylko. Jak tak nawijasz swojemu facetowi to nie zazdroszczę ziomeczkowi.

BlueAlien
-3 / 5

@Ahlol nawyraźniej jesteś pusty jak pustynia D:

D daila
0 / 0

minus za obrażanie:)lol

DikDik16
0 / 0

Powodzenia w znalezieniu partnerki, tylko tirówki lecą na takich jak ty. trochę kultury ziomeczku dla dziołszki. ja jakoś wystarczy że napisze ze nie mam czasu pisać i po sprawie, to takie trudne xD

Odpowiedz