Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
142 176
-

Zobacz także:


Kiciulek90
+18 / 28

Jeszcze nie wiadomo czy to przejdzie... Tym nie mniej nawet sam pomysł takiego zakazu jest tak idiotyczny, że nie sposób wyrazić tego słowami... obywatel dziecko... do tego to zmierza...

Odpowiedz
H HAWAJ
+7 / 17

@Kiciulek90 Bardzo się dziwię osobom z PiSu, że zajmują się takimi głupotami, a nie obiecanym rozliczeniem poprzedniej władzy, które obiecali i na które ja między innymi czekam. Nawet użytkownicy z Demotywatorów wiedzą, że PO to byli złodzieje, oszuści, szuje największego kalibru, więc dla osób u władzy, osądzić i skazać ich to pestka. Czemu tego nie robią??!! Tylko zajmują się jakimś handlem w niedzielę, czy alkoholem po 22....

Dzi4d3k
+7 / 9

@Kiciulek90 mi to wygląda na kolejną fake ustawę, aby odwrócić wzork od czegoś innego co bokiem chcą przepchać. Tylko co ?

JanuszTorun
+6 / 12

Już to kiedyś napisałem, ale powtórzę...
Jeszcze PZPR nie zginęła, póki PiS żyje.
W PRL był taki czas, kiedy alkohol można było kupić po godzinie 13-tej.

A poza tym Autor demota myli się w pierwszym zdaniu swojego podpisu pod obrazkiem:
"Po 22:00 piwa już się nie napijesz..."
Otóż gówno prawda. Jeżeli taka ustawa przejdzie, to po 22:00 piwa nie kupisz. ale to wcale nie znaczy, że się nie napijesz.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 November 2017 2017 14:17

C corvus_pl
+3 / 3

@HAWAJ aż dziw bierze jak bardzo ludzie są naiwni. PiSowi nie chodzi o rozliczanie, reparacje, czy katastrofę smoleńską. Chodzi tylko o to aby takimi tematami utrzymać przy sobie dyskusyjnie inteligentny elektorat.

Qrvishon
+1 / 1

@Kiciulek90 kilka dni temu, jak mówiłem że zakaz handlu w niedziele to odbieranie wolności o którą walczyli w polacy przez 50 lat sowieckiego ucisku zadałem pytanie "co następne? alkohol po 13", i jak widać niewiele się pomyliłem, a to był tylko żart. Problem jest że jak żartujesz w obecności debila on bierze to na poważnie i teraz strach żartować, bo to może się stać nowym tekstem ustawy.

PIStozwis
+1 / 1

@HAWAJ I co? Teraz też tak uważasz. Minęło 7 lat i nikt nie siedzi a PIS kradnie jak nikt przed nimi.

H HAWAJ
+1 / 1

@PIStozwis Po tych 7 latach, zaczynam tęsknić za PO ..... :/

~546y45ey43et3
-1 / 19

Już dla PISu POwskie pomysły przychodzą do łba... roczek, dwa przy władzy a później sodówka i wymyślanie.
A może tak by prohibicję wprowadzić;) Czasy z domową produkcją i swojskimi piwami były by ciekawe.

Odpowiedz
R ryjak
+6 / 16

każdy zakaz tego typu zwiększy sprzedaż " na zapas" żeby nie brakło

Odpowiedz
C cuteer
+4 / 8

To już nie jest strzał w kolano tylko w samo serce...

Odpowiedz
I Ironiks
+15 / 21

Nie ważne, czy jest to bardzo istotna zmiana czy też nie i nie ważne, że akurat nie zrobi mi to wielkiej różnicy bo mogę sobie kupić dwie skrzynki piwa i opróżniać je systematycznie niezależnie od pory dnia. Istotny jest natomiast sam fakt, że ktoś tam w sejmie myśli sobie o ludziach jak o swojej własności lub kimś, kto jest mu podporządkowany i trzeba za niego myśleć. Tak jak pisze @Kiciulek90, schodzi to do schematu obywatel-dziecko. Jeśli dziecko je za dużo słodyczy czy czegoś niezdrowego to rodzic może sobie pomyśleć "MOJE dziecko nie powinno tego jeść, muszę coś z tym zrobić i nim pokierować" i to jest ok, ale kiedy ktoś myśli tak o drugim dorosłym człowieku (choćby głupim i szkodzącym sobie, ale dorosłym i wolnym) to już jest problem. Tak więc nie ważne czy chodzi tu akurat o alkohol czy coś innego. Nie powinno być żadnych ustaw tego typu, że coś obywatelom ograniczamy, zabraniamy itd bo to jest jasny sygnał, że traktują ludzi jak głupie stado. Przecież już akcyza jest niby środkiem zapobiegawczym czy niejako hamulcem. Rozumiem zatem, że jeśli użyjemy innego mechanizmy w postaci ograniczeń dostępu to z kolei akcyza powinna przestać obowiązywać? Pytanie oczywiście z ironią... Generalnie zatem dorosły obywatel powinien mieć prawo sam decydować czy chce się napić czy nie; jeśli narobi sobie przez to problemów to są jego problemy, a jeśli zrobi też krzywdę komuś innemu to odpowiada za to jak dorosły; nie da się wszystkiemu zapobiec i trzymać wszystkiego w ryzach. Można natomiast popaść w przesadę i to właśnie powoli chcą zrobić.

Odpowiedz
N naimad
+13 / 17

A Ciebie zminusowali ludzie, którzy chcą być prowadzeni przez władzę za rączkę, jak małe dzieci. Rzadko pije alkohol, ale czasem mam ochotę. Dlaczego ktoś ma mi taką możliwość ograniczać ?
Nie sądzę, żeby taka ustawa przeszła w Sejmie, ale gdyby tak, to bimbrownicy powrócą :)

V vsop86
-1 / 5

Ostatnio był w sejmie pomysł zniesienia zakazu picia pod chmurką więc takie fejki to sobie wsadzcie albo podajcie źródła bo nie wykluczam że debile mają też takie pomysły.

Odpowiedz
aku666
+3 / 5

@vsop86 Wręcz przeciwnie. Trwają pracę nad "uszczelnieniem" obecnej ustawy do stanu, że wszędzie i wszystko poza prywatnym terenem i lokalami przeznaczonymi do picia będzie terenem publicznym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2017 2017 14:32

~toja_g
+9 / 9

Ciekawe kto będzie właścicielem takiego sklepu, któremu wolno będzie sprzedawać alkohol. Zgaduj zgadula na pewno jakiś szwagier brata radnego z PIS. Po to jest ta ustawa potrzebna a nie żeby zmniejszyć spożycie.

Odpowiedz
F Fajnamysza
-1 / 9

Co się sracie? W Irlandii od lat tak jest a i tak wszyscy pijani :D

Odpowiedz
Likeeaa
+5 / 5

Dobra, rozumiem, że chcą walczyć z alkoholizmem, ale to jest ewidentny strzał we własne kolano. Co jak co, ale ile pieniędzy utracą, o ile mniej wpływów będzie do skarbu państwa przez ograniczenie sprzedaży alkoholu. Rząd za dużo wydatków ma teraz i jeszcze chcą wpływy ograniczać? Totalnie bezsensowne. Zwłaszcza, że poprzez ograniczenie sprzedaży nie sprawią, że Polacy będą mniej pić. Jak ktoś chce i tak będzie pił, nawet jakby miał kombinować na lewo, jak alko zdobyć. Przynajmniej ja tak widzę, jednak niekoniecznie mój punkt widzenia może być zgodny z panującą rzeczywistością.

Odpowiedz
M maxym83
+3 / 3

@Likeeaa Nikt nie mówił że nasz wspaniały rząd ma równo pod sufitem. Rozdadzą wszystkie nasze pieniądze, przy okazji się nachapią i przyjdzie kolejny "rząd". Od wieków ta sama historyjka.

E emerk
+4 / 4

Pogięło ich. Kto trzeźwy, przynajmniej średnio rozgarnięty, będzie na nich głosował.

Odpowiedz
Gasiaa
+1 / 1

Nie mogą bo to ogranicza prawo do wolności :D Żyję w wolnym kraju to kupię piwo kiedy chcę :D

Odpowiedz
K krickin
+2 / 4

PiS znowu bada grunt, jak ludzie zbuntują się przeciwko temu to zamiecie ustawe pod dywan i powie że niczego takiego nie planowali.

Odpowiedz
~gosc1234567
+1 / 3

Cóż, nie będą pili alkoholi, to będą pili autowidol, może denaturat, może bimber - ale przynajmniej niekoszerny alkohol "zniknie". Statystyki już pokręca jak pokręcili z budżetem.

Odpowiedz
DonAlbertino
+1 / 3

Cudownie. Ograniczmy ludzi na każdej możliwej płaszczyźnie. Dajmy im samochody które nie przyśpieszają, określmy kiedy mają pić alkohol, co dalej? Będziemy mieli unormowane godziny posiłków? I to nie chodzi o to że ja jakoś potrzebuję zakupów tego alkoholu, mam w domu tyle że przez miesiąc kilka osób mogło by nie trzeźwieć (kolekcjonuję, a piję nie częściej niż raz na tydzień/dwa). Chodzi o to że jako "wolny" obywatel chcę mieć prawo iść do sklepu prowadzonego przez "wolnego" człowieka i kupić co i kiedy mi się podoba. Ja rozumiem że z alkoholizmem walczyć trzeba, ale w Niemczech można pić na ulicach czy w pociągach, i nie widać meneli walających się po chodnikach. Walczmy z ograniczeniami wolności, w innym razie nie będziemy mogli zrobić kompletnie nic bez zgody władzy. Chiny już teraz chcą wprowadzić system kontroli obywatela, i jeśli nie zaczniemy działać to samo za parę lat przyjdzie również do nas.

Odpowiedz
A Arcydemotywator
-1 / 1

W jednej chwili pokochałem i znienawidziłem obecny rząd; przeczytałem nagłówek że "po 22 już piwa się nie napijesz". Uznałem że to najrozsądniejszy rząd od dekad, biorą się za istotne sprawy. I zakazują pić piwa po 22, bo jak wiadomo, po tej godzinie łoi się wyłącznie wódę. Każdy kulturalny człowiek też to wie.

A potem doczytałem że wódy też chcą zabronić, gnoje.

Odpowiedz
Skorpion91
0 / 0

natomiast na zachodzie juz poniekad tak jest, w Angli gdzie bywam to po 22 nie ma juz zadnych otwartych sklepow, no czasem jeszcze do 24 sa ale bardzo rzadko wiec dopiero rano, nie ma nocnych jak w polsce i puby tez sa do 24 max, podobno takie ograniczenia sa nakazami z ue dla naszego dobra oczywiscie, dlatego rozumiem anglikow ze maja dosc niemieckiej okupacji

Odpowiedz
~Niepijący
-1 / 1

Jeszcze trochę a będą chcieli zrobić tak że:
Jeździć autem w weekendy nie możesz bo masz jeździć komunikacją miejską
Nie oglądaj TVN, POLSAT, HBO bo możesz tylko oglądać TVP 1/2, TV TWAM itd.
W weekend nie chodź na imprezy bo masz być w kościele.

Pogrzało ich do reszty, niech sami odstawią alkohol i zaczną myśleć a nie udawać że myślą.

Odpowiedz
EsAmo
0 / 0

Zrobiliby coś konstruktywnego, normalną pracę znaleźli, a nie problemów szukają.

Odpowiedz