Śmiechy śmiechami a w Anglii w 5000 osobowej firmie, w XXI wieku dalej wiszą tabliczki żeby na kiblu nie stać. Ubogacenia kulturowe pełną gęba jego Mać
@Anakil
U nas nie gorzej - wchodzę ostatnio do toalety w bronowickiej galerii i widzę, że ktoś wybitnie nie wiedział gdzie jest w kabinie muszla. I opacznie zrozumiał czynność "bawienia się klockami".
Śmiechy śmiechami a w Anglii w 5000 osobowej firmie, w XXI wieku dalej wiszą tabliczki żeby na kiblu nie stać. Ubogacenia kulturowe pełną gęba jego Mać
Odpowiedz@Anakil
U nas nie gorzej - wchodzę ostatnio do toalety w bronowickiej galerii i widzę, że ktoś wybitnie nie wiedział gdzie jest w kabinie muszla. I opacznie zrozumiał czynność "bawienia się klockami".
to już wiem dlaczego do elektryków wszyscy u mnie w firmie dzwonią, niezależnie od tego czy prądu nie ma, czy woda się leje, czy coś innego się dzieje
Odpowiedz