Jakiś błąd maszyny najwidoczniej. One są tak poustawiane, że nawet jak dobrze nakierujesz "chwytak", to i tak rozluźni on chwyt, żebyś nie dostał maskotki.
Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
A to chytra baba...
Odpowiedz@AgentAPM Chinka w Radomiu?
Przechytrzyć matrix.
OdpowiedzJakiś błąd maszyny najwidoczniej. One są tak poustawiane, że nawet jak dobrze nakierujesz "chwytak", to i tak rozluźni on chwyt, żebyś nie dostał maskotki.
Odpowiedz@Bloodonice Czasem się udaje. Mój kolega w Chorwacji wygrał taką maskotkę.
@Bloodonice Ja wygrałem 4 pod rząd nad bałtykiem :D
Haha ktoś źle ustawił maszynę. Nie powiem, że mnie się to nie zdarzyło parę razy ale zawsze jakoś udało mi się "ocalić" parę ostatnich maskotek haha
OdpowiedzPrzed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
OdpowiedzLudzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
Jacyś jej przodkowie na bank pochodzą z Radomia. :P
Odpowiedznawet jakby maszyna byla ustawiona ze co 20 gra wygrywa i to i tak taniej niz swiezak ;)
OdpowiedzCo on tam jej próbuje dać? To są jakieś banknoty zrolowane czy kluczami chce otworzyć (zamknąć) maszynę? ;)
Odpowiedz