2 odpowiedź: a może tak wścieklizna party wszystkich nawiedzonych antyszczepieniowców i będzie spokój, bo nic tylko wszędzie spiski teorie że profilaktyka jest szkodliwa i firmy farmaceutyczne zbijają kasę; a nikt nie mówi że leczenie jest o wiele droższe niż profilaktyka.
Uhh za dzieciaka zawsze była akcja fluoryzacja i nikt z tego tytułu problemów nie robił, zęby mimo prawie 32 lat mam wszystkie, mimo że do dentysty nie chodzę już ponad 10 lat ;P
@kot1986 Akurat co do fluoryzacji nie byłabym taka chętna, fluor nie jest dobry dla zębów, utwardza płytkę ale może niszczyć resztę zęba. Ponadto fluor w większej dawce może powodować szereg innych dolegliwości: osteoporozę, bóle stawów, zwapnienie wiązadeł, niewydolność nerek, zaburzenia pracy żołądka, jelit, mięśni i układu nerwowego. Wystarczy lekko przekroczyć dawkę, o co nie trudno bo nikt tak naprawdę nie liczy ile fluoru jest w wodzie pitnej, paście do zębów i innych produktach codziennego użytku. Mało tego fluor otępia, człowiek staje się uleglejszy. Jak mogę unikam tego cholerstwa, ale nie zawsze sie da. http://uleszka.uprowadzenia.cba.pl/webacja/medalt/fluor.htm
@kot1986 na fluoryzacją podpisuje się osobno zgodę, tu raczej chodziło po prostu o zgodę na opiekę pielęgniarską i zwykłe mycie zębów w ramach tej opieki - wtedy jak pielęgniarka ma podpisaną taką zgodę na początku roku to nie musi pytać za każdym razem... można oczywiście takiej zgody nie podpisać, ale wtedy jak dziecko podrapie kolano na WFie, to nauczycielka zadzwoni po rodziców, bo też nie będzie mogła wysłać do pielęgniarki po plasterek.... przynajmniej u nas tak to jest załatwione...
2 odpowiedź to troll
Odpowiedz@Herbatoholik To akurat da się poznac xD
2 odpowiedź: a może tak wścieklizna party wszystkich nawiedzonych antyszczepieniowców i będzie spokój, bo nic tylko wszędzie spiski teorie że profilaktyka jest szkodliwa i firmy farmaceutyczne zbijają kasę; a nikt nie mówi że leczenie jest o wiele droższe niż profilaktyka.
Ona niestety już przekazała swoje wadliwe geny dalej... Idiokracja.
OdpowiedzUhh za dzieciaka zawsze była akcja fluoryzacja i nikt z tego tytułu problemów nie robił, zęby mimo prawie 32 lat mam wszystkie, mimo że do dentysty nie chodzę już ponad 10 lat ;P
Odpowiedz@kot1986 Akurat co do fluoryzacji nie byłabym taka chętna, fluor nie jest dobry dla zębów, utwardza płytkę ale może niszczyć resztę zęba. Ponadto fluor w większej dawce może powodować szereg innych dolegliwości: osteoporozę, bóle stawów, zwapnienie wiązadeł, niewydolność nerek, zaburzenia pracy żołądka, jelit, mięśni i układu nerwowego. Wystarczy lekko przekroczyć dawkę, o co nie trudno bo nikt tak naprawdę nie liczy ile fluoru jest w wodzie pitnej, paście do zębów i innych produktach codziennego użytku. Mało tego fluor otępia, człowiek staje się uleglejszy. Jak mogę unikam tego cholerstwa, ale nie zawsze sie da. http://uleszka.uprowadzenia.cba.pl/webacja/medalt/fluor.htm
@kot1986 na fluoryzacją podpisuje się osobno zgodę, tu raczej chodziło po prostu o zgodę na opiekę pielęgniarską i zwykłe mycie zębów w ramach tej opieki - wtedy jak pielęgniarka ma podpisaną taką zgodę na początku roku to nie musi pytać za każdym razem... można oczywiście takiej zgody nie podpisać, ale wtedy jak dziecko podrapie kolano na WFie, to nauczycielka zadzwoni po rodziców, bo też nie będzie mogła wysłać do pielęgniarki po plasterek.... przynajmniej u nas tak to jest załatwione...
Ja też to przechodziłam i jakoś żyję :-)
Również zęby są okej
I ta pisownia...
OdpowiedzChore matki XXI wieku.. Czuję, że pewna część naszego społeczeństwa cofa się w rozwoju...
niech nie daje dzieci do szkoły. homeschooling tylko dla antyszczepionkowcow i wegan
Odpowiedz