ja mam pytanie. Kto w takim wypadku placi komu? Pan-> wlascicielowi za nowe drzwi (zapewne bylo ciagnij na nich a nie pchaj). czy wlasciciel za kiepska jakosc i narazenie na poranienie (rownie dobrze jakies dziecko moglo probowac pchac. a wiadomo dla dziecka gorzej by to się skonczylo). Tak sie zastanawiam jak to jest prawnie?
@akam91 Właściciel tej knajpy powinien bulić odszkodowanie klientowi, jak temu coś się stało. Drzwi powinny posiadać jakiś atest i nie rozbijać się w drobny mak przy takiej sytuacji.
ja mam pytanie. Kto w takim wypadku placi komu? Pan-> wlascicielowi za nowe drzwi (zapewne bylo ciagnij na nich a nie pchaj). czy wlasciciel za kiepska jakosc i narazenie na poranienie (rownie dobrze jakies dziecko moglo probowac pchac. a wiadomo dla dziecka gorzej by to się skonczylo). Tak sie zastanawiam jak to jest prawnie?
Odpowiedz@akam91 Właściciel tej knajpy powinien bulić odszkodowanie klientowi, jak temu coś się stało. Drzwi powinny posiadać jakiś atest i nie rozbijać się w drobny mak przy takiej sytuacji.
@koenigsegg Dobrze, że się rozsypały w drobny mak. Wyobraź sobie, co mogłoby się stać, gdyby potłukły się na wielkie, ostre kawałki.
To są jakieś jaja... Powinien jeszcze dostać odszkodowanie, co za fuszerka
Odpowiedz"ale tandeta" - Maks z "Seksmisji"
Odpowiedz