No i co w związku z tym? I tak muza w tych programach posysa, a sam wymieniłeś najpopularniejsze zespoły, bo pewnie innych nie znasz, które wcale nie były najlepsze i daleko im do tego (poza PF, oni byli znakomici. Jedynie the wall była słabą płytą)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 30 November 2017 2017 18:52
Ano nie było. Więc ludkowie, którzy nie mieliby odwagi pójść na casting, względnie chcieliby ale nie mieli kompletnie nic do pokazania, nie mieli bólu dupy. Bo tu cię boli, prawda?
Ale teraz mamy i nie ma płakać nad tym, co już było. Są takie, a nie inne czasy. A czym szkodzą te kulinarne programy? Czasem można coś ciekawego z nich się nauczyć, coś nowego odkryć nawet, jeśli umie się gotować. A programy muzyczne? Odkrywają kolejne talenty muzyczne tak, jak i kiedyś to robiła nieco sztywniacka Szansa na sukces.
Makłowicz miał początki swojego programu na końcu lat 90, czyli nie jest tak całkiem nowy, jak Masterchef czy Kuchenne rewolucje. Idol swój debiut miał bodajże w 2002 roku, więc nie ma co świeżością dostawiać do X-factor czy Mam Talent.
Masterchef nie jest do nauki gotowania, to program mający sprawdzać umiejętności gotowania uczestników... Ogólnie demot bez sensu, nie wiem czy ma to piętnować osiągi techniki czy poprostu autorowi się nudziło...
Właśnie K I E D Y Ś, przykro mi ale postęp i zmiana społeczeństwa jest nieunikniona więc zamiast żalić dupę nad tym co było leć w świat i sam stwórz coś wielkiego.
I sralo się za stodoła
OdpowiedzNo i co w związku z tym? I tak muza w tych programach posysa, a sam wymieniłeś najpopularniejsze zespoły, bo pewnie innych nie znasz, które wcale nie były najlepsze i daleko im do tego (poza PF, oni byli znakomici. Jedynie the wall była słabą płytą)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 November 2017 2017 18:52
OdpowiedzKiedyś nie było internetu :)
OdpowiedzAno nie było. Więc ludkowie, którzy nie mieliby odwagi pójść na casting, względnie chcieliby ale nie mieli kompletnie nic do pokazania, nie mieli bólu dupy. Bo tu cię boli, prawda?
OdpowiedzBzdura, Makłowicz był zawsze ;) Swoją drogą, Panie Dislowa i Ćwierczakowiczowa to przed wojną były medialne gwiazdy.
Odpowiedza kto to pomyślał żeby do obiadu pić coca colę
OdpowiedzAle teraz mamy i nie ma płakać nad tym, co już było. Są takie, a nie inne czasy. A czym szkodzą te kulinarne programy? Czasem można coś ciekawego z nich się nauczyć, coś nowego odkryć nawet, jeśli umie się gotować. A programy muzyczne? Odkrywają kolejne talenty muzyczne tak, jak i kiedyś to robiła nieco sztywniacka Szansa na sukces.
OdpowiedzMakłowicz miał początki swojego programu na końcu lat 90, czyli nie jest tak całkiem nowy, jak Masterchef czy Kuchenne rewolucje. Idol swój debiut miał bodajże w 2002 roku, więc nie ma co świeżością dostawiać do X-factor czy Mam Talent.
Masterchef nie jest do nauki gotowania, to program mający sprawdzać umiejętności gotowania uczestników... Ogólnie demot bez sensu, nie wiem czy ma to piętnować osiągi techniki czy poprostu autorowi się nudziło...
OdpowiedzKedyś to było kuuurła
OdpowiedzKiedyś nie było demotów, a były dinozaury...
OdpowiedzTak. Tak. Kiedyś nie było też prądu, samochodów i bieżącej wody. A ludzie mieszkali w charach krytych strzecha. To były czasy.
Odpowiedzno, nie da się ukryć...
Odpowiedzi co z tego?
Kiedyś to były czasy...
OdpowiedzTeraz to nie ma czasów.
Ta, schabowego usmazyć, ziemniaki ugotować to nic trudnego. Ale w programach kulinarnych można podpatrzeć coś fajnego, urozmaicić to i owo.
OdpowiedzWłaśnie K I E D Y Ś, przykro mi ale postęp i zmiana społeczeństwa jest nieunikniona więc zamiast żalić dupę nad tym co było leć w świat i sam stwórz coś wielkiego.
Odpowiedz