Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
69 73
-

Zobacz także:


olo555
+4 / 14

Taka funkcja jak adwokat diabla (strzelam, procurator diabolica?) Przydatna jest, bo inaczej KK by kanonizowal kazdego. Szkoda ze w sejmie nie ma takiej osoby ale wzgledem projektu ustawy. A w ministerstwach - wzgledem rozporzadzen.

Odpowiedz
pokos
+2 / 4

@olo555 . W Sejmie taką rolę pełni opozycja. A ekipa rządząca powinna słuchać jej zarzutów, wdawać się w spór i tą metodą doskonalić stanowione prawo. Tak to wygląda w teorii. Ale żeby to tak działało to potrzebna jest dobra wola i kultura polityczna. Zamiast tego jest zachłyśnięcie się posiadaną większością, arogancja i chamstwo.

agnieszka44
+2 / 6

@pokos Gdyby tylko te zarzuty opozycji był faktycznie merytoryczne, a nie personalne to rozumiem, ale oni co rusz tylko wstrzymują obrady na wszelkie możliwe sposoby (a to wniosek formalny o przerwę, a to techniczny, a to o zamknięcie okien, a to o zmienienie nazwy ustawy na obraźliwą) serio, nie głosowałam na PiS, ale to co PO i Nowoczesna odwalają po prostu sprawia, że ich nawet nie da się brać na poważnie.
Są niby inne partie, ale niestety są zagłuszane przez tych wszystkich krzykaczy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 December 2017 2017 13:28

pokos
0 / 2

@agnieszka44 . Czy widziałaś jak wyglądają obrady komisji? Np. tej kierowanej przez Piotrowicza, gdzie trwają "prace" nad ustawą rangi ustrojowej a klub opozycyjny dostaje na wypowiedź 1 minutę i to jeszcze zakrzykiwaną przez babę z wachlarzem? Czy widziałaś w jaki sposób są przepychane ustawy, gdzie nie ma czasu nawet na przeczytanie projektu i nawet posłowie koalicji nie wiedzą za czym głosują? Więc o czym ty opowiadasz? Naoglądałaś się TV PiS i kolportujesz te bzdury.

agnieszka44
-1 / 1

@pokos Odnośnie obrad, to chodzi ci o tą wielką aferę, że pracowali nocą? Z tego co pamiętam wszyscy członkowie komisji dokładnie wiedzieli, o której się zaczynają i mieli się stawić. Opozycja też, mimo ich sprzeciwów i próśb o przełożenie na inny dzień, miała się tam stawić. Nie jestem specjalistką od prawa i nawet nie będę udawać, ale słyszałam jak padło stwierdzenie przewodniczącego komisji, że będą tam pracować do soboty jeśli będzie trzeba. I dobrze, niech pracują, za to im płacą z naszych podatków. Czy to uderza w ich prawa? Nie wiem, wiem, że w prawie każdym innym zawodzie praca w nocy jest dozwolona, kij wie jak się to ma do polityków i szczerze nie obchodzi mnie to tak bardzo.
Jeśli dobrze też pamiętam, a obserwowałam w ciągu dnia, gdy miałam czas i byłam w domu, jak pracowali, to w ciągu dnia zamiast wnosić faktyczne merytoryczne poprawki posłowie z opozycji, ze Szczerbą i tą krzykaczką Pihowicz na czele, wnosili ciągle o przerwy albo zabierali głos, by krytykować, nie dając żadnych propozycji w zamian.

olo555
0 / 0

@pokos no lepszym pomyslem byla demokracja szlechecka gdzie wszystko zatwierdzano jednomyslnie, to bylo m.in. warunkiem przystapienia estonii do korony, glupota bylo potem przeksztalcenie tego systemu 'veta' w system weta absolutnego czyli zrywajacego sejm, a nie projekt jednej ustawy

Kiciulek90
-2 / 4

Gdybym chciał poczytać ciekawostki wszedłbym na wikipedię, tam przynajmniej są podane wiarygodne źródła. Wincyj galerii!

Odpowiedz