Brazylia-świetny przykład tego że katolickiego wartości są nic nie warte. Codziennie zabójstwa, kradzieże, gwałty w kraju gdzie procent katolików jest dość wysoki można by pomyśleć że takie rzeczy są praktycznie nie możliwe. A jednak, prawda jest taka że żadna religia nie uchroni człowieka przed czynieniem zła dopiero bogactwo, jeśli człowiek ma coś do stracenia to zrobi wszystko by nie pójść do więzienia jeśli człowiek jest ubogi i nie ma nic do stracenia tak jak większość ludzi w Brazylii to będzie robił wszystko co nielegalne/zakazane przez prawo.
Tak już oczywiście gdyby nie unia to w Polska byłaby jak Brazylia baa a dlaczego nie od razu jak Honduras? Przecież przed wejściem Polski do unii było jakieś życie przez 14 lat musieliśmy sobie jakoś radzić i sytuacja wcale nie była tak zła jak np. w Rosji czy na Białorusi. Jaką drogą doszedłem do tego że w Polsce jest duży procent katolików? Noo wg badań GUS z 2011r wiarę katolicką deklaruje w Polsce 87,9% Polaków. To że 40% chodzi REGULARNIE do kościoła wcale nie oznacza że jest tylko tyle w społeczeństwie jedni chodzą co drugą niedziele inni dwa razy do roku czy to oznacza że nie są katolikami?
Nie to nie jest "najprawdopodobniej" procent chrztów tylko procent osób przyznających się do wiary katolickiej. Ogólny procent ochrzczonych w wśród społeczeństwa wynosi 92,2% a nie 87,9%. Czy tak trudno sobie to sprawdzić i nie pisać głupot. Druga sprawa czy nie pomyślałeś że właśnie dzięki unii sporo zakładów i fabryk zostało pozamykane? Jakoś Rosja, Ukraina czy Białoruś nie należą do UE a nie mają takiego poziomu zabójstw jak w Brazylii ( mają większy od Polski ale nie aż tak duży jak Brazylia) a te kraje już były dużo biedniejsze od Polski jeszcze przed naszym wstąpieniem do UE. Mi się jednak wydaje żę to niema znaczenia jaka religia panuje w kraju tylko jaka jest polityka gospodarcza państwa ale może się mylę... PS. Jeżeli ktoś otwarcie przyznaje się do wiary katolickiej to jest katolikiem a to czy jest dobrym czy nie to już nie mi ocieniać ...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 December 2017 2017 12:57
Zabawne, że wielu internautów tak bardzo wyśmiewa "codzienność" w Brazylii czy Rosji, a nawet nie wiedzą jak wygląda przestępczość w Polsce. U nas też w różnych miastach każdego dnia można zobaczyć grupy realizacyjne w akcji. Co, myślicie że w ostatnich dwóch dekadach antyterroryści działali tylko w Magdalence i w Wiszni Małej, bo tylko o tym powiedziano w mediach? Każdego roku w kraju dochodzi do setek realizacji. Tak samo statystyki przestępstw? Myślicie, że zabójstw w kraju jest 15-20 rocznie, bo o tylu mówią w mediach? Guzik, rocznie mamy około 500 zabójstw, tysiące zgwałceń, rozbojów i ciężkich uszkodzeń ciała, dziesiątki tysięcy włamań i oszustw. Ale żyjcie sobie dalej w przeświadczeniu, że w Brazylii tak dobrze, a w Polsce tak wspaniale.
Brazylia-świetny przykład tego że katolickiego wartości są nic nie warte. Codziennie zabójstwa, kradzieże, gwałty w kraju gdzie procent katolików jest dość wysoki można by pomyśleć że takie rzeczy są praktycznie nie możliwe. A jednak, prawda jest taka że żadna religia nie uchroni człowieka przed czynieniem zła dopiero bogactwo, jeśli człowiek ma coś do stracenia to zrobi wszystko by nie pójść do więzienia jeśli człowiek jest ubogi i nie ma nic do stracenia tak jak większość ludzi w Brazylii to będzie robił wszystko co nielegalne/zakazane przez prawo.
OdpowiedzTak już oczywiście gdyby nie unia to w Polska byłaby jak Brazylia baa a dlaczego nie od razu jak Honduras? Przecież przed wejściem Polski do unii było jakieś życie przez 14 lat musieliśmy sobie jakoś radzić i sytuacja wcale nie była tak zła jak np. w Rosji czy na Białorusi. Jaką drogą doszedłem do tego że w Polsce jest duży procent katolików? Noo wg badań GUS z 2011r wiarę katolicką deklaruje w Polsce 87,9% Polaków. To że 40% chodzi REGULARNIE do kościoła wcale nie oznacza że jest tylko tyle w społeczeństwie jedni chodzą co drugą niedziele inni dwa razy do roku czy to oznacza że nie są katolikami?
Nie to nie jest "najprawdopodobniej" procent chrztów tylko procent osób przyznających się do wiary katolickiej. Ogólny procent ochrzczonych w wśród społeczeństwa wynosi 92,2% a nie 87,9%. Czy tak trudno sobie to sprawdzić i nie pisać głupot. Druga sprawa czy nie pomyślałeś że właśnie dzięki unii sporo zakładów i fabryk zostało pozamykane? Jakoś Rosja, Ukraina czy Białoruś nie należą do UE a nie mają takiego poziomu zabójstw jak w Brazylii ( mają większy od Polski ale nie aż tak duży jak Brazylia) a te kraje już były dużo biedniejsze od Polski jeszcze przed naszym wstąpieniem do UE. Mi się jednak wydaje żę to niema znaczenia jaka religia panuje w kraju tylko jaka jest polityka gospodarcza państwa ale może się mylę... PS. Jeżeli ktoś otwarcie przyznaje się do wiary katolickiej to jest katolikiem a to czy jest dobrym czy nie to już nie mi ocieniać ...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 December 2017 2017 12:57
Zabawne, że wielu internautów tak bardzo wyśmiewa "codzienność" w Brazylii czy Rosji, a nawet nie wiedzą jak wygląda przestępczość w Polsce. U nas też w różnych miastach każdego dnia można zobaczyć grupy realizacyjne w akcji. Co, myślicie że w ostatnich dwóch dekadach antyterroryści działali tylko w Magdalence i w Wiszni Małej, bo tylko o tym powiedziano w mediach? Każdego roku w kraju dochodzi do setek realizacji. Tak samo statystyki przestępstw? Myślicie, że zabójstw w kraju jest 15-20 rocznie, bo o tylu mówią w mediach? Guzik, rocznie mamy około 500 zabójstw, tysiące zgwałceń, rozbojów i ciężkich uszkodzeń ciała, dziesiątki tysięcy włamań i oszustw. Ale żyjcie sobie dalej w przeświadczeniu, że w Brazylii tak dobrze, a w Polsce tak wspaniale.
Odpowiedz