wg takiego myślenia na zachodzie, nie jeden gej czy czarnoskóry dostał stanowisko, mimo iż był gorszy od białego faceta... to jest dopiero rasizm i uprzedzenie!
Albo dzisiejsze feministki są faktycznie rąbnięte na tle umysłowym albo ktoś ewidentnie im płaci za pieprzenie farmazonów. Choć sama jestem kobietą, to jednak to powiem - co niektórym babom w dupach się poprzewracało już od nadmiaru dobrobytu związanym z prawami kobiet. Walka o równość powinna zakończyć się na podstawowych prawach, bo teraz to, co się dzieje, to jest czysty cyrk.
Nie zwalajmy podejścia tej kobiety na feminizm. Zdecydowana większość współczesnych polek prezentuje takie roszczeniowe postawy. Uważają że im się należy tylko z uwagi na to że są kobietami
Największe samozaoranie feministek to wiecie co? Tzw. parytety na listach wyborczych. Nazywa to się "dyskryminacją pozytywną". Czyli dostajesz coś dlatego, że jesteś głupszy, słabszy, krzywy i sam byś nie dał rady. Znaj pańską łaskę. I to jest piękne, że te kretynki wywalczyły to sobie same, żeby traktować je jak niepełnosprawne umysłowo! :D Mistrzostwo świata.
TO Je to, pane Hawranek....:)
OdpowiedzFeministka - według definicji: "Osoba płci żeńskiej, najczęściej nieatrakcyjna seksualnie, charakteryzuje się ciągłym piеrdoleniem głupot".
OdpowiedzDZISIEJSZA feministka, nie łączymy tego czegoś z pierwszymi, które walczyły o prawa kobiet. To co się dzieje teraz jest chore.
@Firewolf_Jess To były emancypantki amurat
och! re emancypantki to były laseczki! och!
Genialne! :D To z koniem wymiata! :D
Odpowiedz@Kiciulek90 już Neron udowodnił, że można! a jak nie koń to chociaż kot! prezes może jakiegoś wybrać katalog już czytał
wg takiego myślenia na zachodzie, nie jeden gej czy czarnoskóry dostał stanowisko, mimo iż był gorszy od białego faceta... to jest dopiero rasizm i uprzedzenie!
OdpowiedzOczywiście parytety w pracy w kanalizacji czy innych mniej atrakcyjnych pracach nie są potrzebne.
OdpowiedzAlbo dzisiejsze feministki są faktycznie rąbnięte na tle umysłowym albo ktoś ewidentnie im płaci za pieprzenie farmazonów. Choć sama jestem kobietą, to jednak to powiem - co niektórym babom w dupach się poprzewracało już od nadmiaru dobrobytu związanym z prawami kobiet. Walka o równość powinna zakończyć się na podstawowych prawach, bo teraz to, co się dzieje, to jest czysty cyrk.
OdpowiedzTo z koniem to dobre :S
OdpowiedzNie zwalajmy podejścia tej kobiety na feminizm. Zdecydowana większość współczesnych polek prezentuje takie roszczeniowe postawy. Uważają że im się należy tylko z uwagi na to że są kobietami
OdpowiedzNajwiększe samozaoranie feministek to wiecie co? Tzw. parytety na listach wyborczych. Nazywa to się "dyskryminacją pozytywną". Czyli dostajesz coś dlatego, że jesteś głupszy, słabszy, krzywy i sam byś nie dał rady. Znaj pańską łaskę. I to jest piękne, że te kretynki wywalczyły to sobie same, żeby traktować je jak niepełnosprawne umysłowo! :D Mistrzostwo świata.
Odpowiedz