@RomekC A masz jakiś dowód na potwierdzenie swojego oskarżenia? To że ta dziewucha jest gruba to widać od razu, a żeby nazwać kogoś kretynem, to wypadałoby go najpierw poznać.
Jak dla mnie to nie ten chłopak był chamski ale odpowiedz dziewczyny już tak. On stwierdził fakt a ona go za to obraziła.. To tak jakby powiedzieć w słoneczny dzień 'o, zobacz jak ładnie słońce świeci' i usłyszeć 'spier.....j'
Stwierdził fakt... Ale pytanie brzmi: w jakich okolicznościach i po co? Czy ta dziewczyna spytała go, czy uważa ją za grubą? Wtedy jego odpowiedź jest zrozumiała. W innym wypadku już niekoniecznie. Może ludziom "idealnym" wydaje się, że rzucanie przytyków w stronę innych jest okej, bo to przecież "stwierdzenie faktu", ale tak nie jest.
Kiedyś znajomy (tak naprawdę, to nawet nie mój) opowiadając o czymś (nawet nie pamiętam, co to było) nawiązał do tego, że ja jestem brzydsza od mojej koleżanki. I chociaż było to stwierdzenie faktu (faktycznie jest ładniejsza, ale ja jakoś specjalnie urodziwa nie jestem, więc to nie wyczyn), to wszystkim zrobiło się głupio, włącznie z koleżanką.
Serio, takie teksty nie mają większego sensu i nawet, jak są prawdziwe, to nie ma potrzeby rzucania ich komuś w twarz. Uważasz kogoś za brzydkiego/grubego/krzywego, to się z nim nie zadawaj. Ani ta dziewczyna nie schudnie od nazwania jej grubą, ani ja nie wyładnieję od nazwania mnie brzydszą od koleżanki. Deal with it, czy jak to się teraz mówi.
@panna_zuzanna_i_wanna dokładnie nie rozumiem dlaczego ludzie czują, że mają obowiązek informować inne osoby o tym, o czym same doskonale wiedzą. Po co? Żeby im się lepiej zrobiło, bo poczują się lepsi/ ładniejsi od innych. Czy on naprawdę myślał, że ona nie wie, że jest gruba? Nie sądzę... Po prostu chciał się dowartościować kosztem innej osoby.
No pewnie, ludzie, chodźcie po ulicach, wchodźcie do szkół i biur, na hale fabryczne i na baseny, a nawet do kościołów i szpitali i koniecznie komunikujcie każdemu, czy chce słuchać czy nie, że: jest stary, gruby, chudy, rudy albo łysy, ma pryszcza, plamę na krawacie, wyłupiaste oczy, krzywy kręgosłup, łuszczycę, zeza albo niemodne buty... Wszystko w imię głoszenia prawdy. Ale dziwcie się potem i oburzajcie, że ktoś odpowie Wam równie niegrzecznie :D Nie widzicie, chłopcy, jakie to dziecinne?
@Riesling Niestety niektórzy ludzie odczuwają przyjemność z dokuczania innym. Dobrze im się na sercu robi, jak coś komuś wytkną, czują się wtedy dowartościowani. Zachowują się tak, jakby ten, który jest "stary, gruby, chudy, rudy albo łysy, ma pryszcza, plamę na krawacie, wyłupiaste oczy, krzywy kręgosłup, łuszczycę, zeza albo niemodne buty... " sam o tym fakcie nie wiedział i potrzebował, żeby inny człowiek mu tą "prawdę" objawił.
@a_gnieszka1991 Dlaczego niektórzy ludzie odczuwają potrzebę informowania innych o czymś, o czy te osoby doskonale wiedzą same? Naprawdę myślisz, że osoba, która jest gruba/ chuda, bardzo wysoka/ bardzo niska itp. sama o tym nie wie? Po co kogoś "uświadamiać" na temat czegoś o czym on sam wie.
@Riesling - inteligencję trudniej ocenić na oko niż cechy fizyczne. Pewne osobniki nie zdają sobie sprawy że w ubrania XS się nie mieszczą i potrzebują XXL inaczej kobiety by nie brały na zakupy psiapsiułek by te doradzały "jak w tym wyglądam" .
Ona nie jest gruba tylko po prostu tlusta ...
OdpowiedzStare, słabe i miał rację.
OdpowiedzTeraz za mówienie prawdy można dostać zjebę. Mało że gruba świnia, to jeszcze wulgarna.
Odpowiedz@koenigsegg Nie obrażajmy świnek! To one zamieniają wegańskie "jadło" w boczek, szynkę, polędwicę, schab!!!
@koenigsegg Jesteś kretynem.
Mam nadzieję, że za mówienie prawdy nie dostane zjeby.
@RomekC A masz jakiś dowód na potwierdzenie swojego oskarżenia? To że ta dziewucha jest gruba to widać od razu, a żeby nazwać kogoś kretynem, to wypadałoby go najpierw poznać.
@koenigsegg Dowodem jest Twoja kretyńska wypowiedź.
Jak dla mnie to nie ten chłopak był chamski ale odpowiedz dziewczyny już tak. On stwierdził fakt a ona go za to obraziła.. To tak jakby powiedzieć w słoneczny dzień 'o, zobacz jak ładnie słońce świeci' i usłyszeć 'spier.....j'
OdpowiedzStwierdził fakt... Ale pytanie brzmi: w jakich okolicznościach i po co? Czy ta dziewczyna spytała go, czy uważa ją za grubą? Wtedy jego odpowiedź jest zrozumiała. W innym wypadku już niekoniecznie. Może ludziom "idealnym" wydaje się, że rzucanie przytyków w stronę innych jest okej, bo to przecież "stwierdzenie faktu", ale tak nie jest.
Kiedyś znajomy (tak naprawdę, to nawet nie mój) opowiadając o czymś (nawet nie pamiętam, co to było) nawiązał do tego, że ja jestem brzydsza od mojej koleżanki. I chociaż było to stwierdzenie faktu (faktycznie jest ładniejsza, ale ja jakoś specjalnie urodziwa nie jestem, więc to nie wyczyn), to wszystkim zrobiło się głupio, włącznie z koleżanką.
Serio, takie teksty nie mają większego sensu i nawet, jak są prawdziwe, to nie ma potrzeby rzucania ich komuś w twarz. Uważasz kogoś za brzydkiego/grubego/krzywego, to się z nim nie zadawaj. Ani ta dziewczyna nie schudnie od nazwania jej grubą, ani ja nie wyładnieję od nazwania mnie brzydszą od koleżanki. Deal with it, czy jak to się teraz mówi.
@panna_zuzanna_i_wanna dokładnie nie rozumiem dlaczego ludzie czują, że mają obowiązek informować inne osoby o tym, o czym same doskonale wiedzą. Po co? Żeby im się lepiej zrobiło, bo poczują się lepsi/ ładniejsi od innych. Czy on naprawdę myślał, że ona nie wie, że jest gruba? Nie sądzę... Po prostu chciał się dowartościować kosztem innej osoby.
Myślę, że się nie zgodził na jej propozycję.
OdpowiedzJa bym na jego miejcu odpisał "Tak ale już nie z tobą"
OdpowiedzI co? Schudła od tego?
OdpowiedzNo pewnie, ludzie, chodźcie po ulicach, wchodźcie do szkół i biur, na hale fabryczne i na baseny, a nawet do kościołów i szpitali i koniecznie komunikujcie każdemu, czy chce słuchać czy nie, że: jest stary, gruby, chudy, rudy albo łysy, ma pryszcza, plamę na krawacie, wyłupiaste oczy, krzywy kręgosłup, łuszczycę, zeza albo niemodne buty... Wszystko w imię głoszenia prawdy. Ale dziwcie się potem i oburzajcie, że ktoś odpowie Wam równie niegrzecznie :D Nie widzicie, chłopcy, jakie to dziecinne?
Odpowiedz@Riesling Niestety niektórzy ludzie odczuwają przyjemność z dokuczania innym. Dobrze im się na sercu robi, jak coś komuś wytkną, czują się wtedy dowartościowani. Zachowują się tak, jakby ten, który jest "stary, gruby, chudy, rudy albo łysy, ma pryszcza, plamę na krawacie, wyłupiaste oczy, krzywy kręgosłup, łuszczycę, zeza albo niemodne buty... " sam o tym fakcie nie wiedział i potrzebował, żeby inny człowiek mu tą "prawdę" objawił.
locha
Odpowiedz@AdishDJ Mam nadzieję, że Ci się dobrze na sercu zrobiło i jesteś teraz szczęśliwszy/-a po obrażeniu drugiego człowieka.
dlaczego ludzie denerwują się kiedy słyszą prawdę o sobie????
Odpowiedz@a_gnieszka1991 Dlaczego niektórzy ludzie odczuwają potrzebę informowania innych o czymś, o czy te osoby doskonale wiedzą same? Naprawdę myślisz, że osoba, która jest gruba/ chuda, bardzo wysoka/ bardzo niska itp. sama o tym nie wie? Po co kogoś "uświadamiać" na temat czegoś o czym on sam wie.
@a_gnieszka1991 A lubisz słyszeć, że jesteś głupia i nie masz za grosz empatii?
@Riesling Może jest masochistką?
@Riesling - inteligencję trudniej ocenić na oko niż cechy fizyczne. Pewne osobniki nie zdają sobie sprawy że w ubrania XS się nie mieszczą i potrzebują XXL inaczej kobiety by nie brały na zakupy psiapsiułek by te doradzały "jak w tym wyglądam" .
I prawidłowo
OdpowiedzNo bo jest gruba i tyle. Ja jestem łysy i nie bluzgam każdego, kto mi o tym mówi.
Odpowiedz@kotoj78 Test: "jesteś łysy".A właśnie,od zawsze nurtuje mnie pytanie,czy łysi używają do pielęgnacji głowy mydła,czy szamponu?
@Hazik Mokrej ścierki :)
Odpowiedz@kotoj78 toż mi rozwalił system.
Pięknie zaorała :D
Odpowiedz