Każdy chce niewiadomo czego (tak mi się wydaje) - imprezować, szaleć, robić wszystko co mu się zamarzy, a tak naprawdę chodzi o to żeby kształtować siebie i znaleźć tą jedną, jedyną osobę...
Oczywiście nie wyklucza się posiadania znajomości, tylko nadmiernych szaleństw :)
Wolę spędzać czas w domu niż imprezować. Zrobił się ogólny szał na imprezowanie i posiadanie masy przyjaciół. A ten, kto woli inaczej od razu nazywany jest przegrywem. Głupie telewizyjne hasełka i propaganda robią swoje. Każdy lubi co innego. Proste.
To tak nie działa. Jak się kogoś znajdzie, albo ktoś znajdzie ciebie to fajnie jest z taką osobą siedzieć w domu i wyjść na imprezę też jest fajnie. I wracać po imprezie że śpiewem na ustach też.
Dopóki od tego ciągłego siedzenia w czterech ścianach ta osoba się Tobie nie znudzi.
Odpowiedz@Ashardon Ja sam sziedze od 12 lat i nadal mi się nie znudziło.
Imprezować nie lubię, a siedzieć w domu siedzę tylko sama ze sobą i jest całkiem fajnie i bez tej drugiej osoby.
OdpowiedzTrzeba zacząć od tego, że imprezowanie nie jest fajne.
Odpowiedz@Anonymous Ponieważ? Mnie na przykład taki reset raz na kwartał się przydaje.
Mocne.
OdpowiedzKażdy chce niewiadomo czego (tak mi się wydaje) - imprezować, szaleć, robić wszystko co mu się zamarzy, a tak naprawdę chodzi o to żeby kształtować siebie i znaleźć tą jedną, jedyną osobę...
Oczywiście nie wyklucza się posiadania znajomości, tylko nadmiernych szaleństw :)
Wolę spędzać czas w domu niż imprezować. Zrobił się ogólny szał na imprezowanie i posiadanie masy przyjaciół. A ten, kto woli inaczej od razu nazywany jest przegrywem. Głupie telewizyjne hasełka i propaganda robią swoje. Każdy lubi co innego. Proste.
OdpowiedzImprezowanie nie jest fajne. Fajne jest siedzenie w domu.
OdpowiedzTo tak nie działa. Jak się kogoś znajdzie, albo ktoś znajdzie ciebie to fajnie jest z taką osobą siedzieć w domu i wyjść na imprezę też jest fajnie. I wracać po imprezie że śpiewem na ustach też.
Odpowiedz