Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
144 156
-

Zobacz także:


ALEJAJAJAKBERETY
+1 / 1

@yankeers tak byłoby gdyby supermarkety zatrudniały pełną ekipę. Pracowałam przez kilka lat w sieciówce(niejednej) i normą było, iż kogoś brakowało a skład był poniżej wymaganego minimum. Wystarczyło aby jedna dziewczyna poszła na l4 podczas gdy inna była na planowanym urlopie. Były takie akcje, gdzie na dużym sklepie zostały 3 dziewczyny na zmianie, 1 na kasie i wykładaniu towaru, 1 na stoisku mięsnym i wędliniarsko-serowym i kierowniczką, która oprócz swoich papierów latała po sklepie, żeby pomóc tym dwóm dziewczynom. Sprawa niedziel i wolnych weekendów to zawsze był problem. Ktoś musiał pracować a nie można było, aby każda miała wolny weekend, Były miesiące gdzie pracowałam wszystkie niedziele, które wcale nie były dodatkowo płatne, tylko dostawałam wolne w tyg. Oczywiście o sobocie nie było wtedy mowy, chociaż z przepisów wynika, że do jednej mam prawo, ale jeśli brakuje personelu...W jednym sklepie, gdzie było nas 3(w tym jedna dochodząca kiedy miałyśmy wolne czyli w sumie 2) aby rozwiązać problem niedziel wymyślili zmiany 11 godzinne. W sobotę kończyłam o 21 a w niedzielę szłam na 9 do 20 i w tym czasie druga dziewczyna mogła mieć niedzielę wolną. Ludzi w sklepach jest za mało, nic dziwnego, że obecnie w moim dawnym sklepie zatrudnili Ukrainki, które pracują tylko od pon-pion ale po 12 godz.

Tuminure
+3 / 3

@ALEJAJAJAKBERETY "Kto wybiera się do sklepu po 23?" - Ja. W weekendy często jadę na obiad (ok. 30 minut), idę do centrum kultury lub znajomych pograć w planszówki do ok. 22, jadę na kolację (ok. 30 minut), po czym jadę zrobić zakupy. 30 minut to dość mało na zrobienie zakupów na cały następny tydzień, nierzadko wychodzę z sklepu kilka minut przed północą. Nie, nie mogę zrobić zakupów wcześniej, bo kupuję mrożone produkty i nie mogą leżeć całego dnia w samochodzie. Nie mogę też jechać na zakupy w inny dzień, bo nie mam na to czasu i pieniędzy (dojazd do biedronki dla mnie to koszt ok. 15zł, do innego hipermarketu to ok. 25zł).

~Stary_Zgred
-2 / 4

@Tuminure
Urzekła mnie Twoja historia. Ciekawe, gdzież to jest to zad*pie, z którego do najbliższego sklepu spożywczego są cztery litry benzyny tam i z powrotem, czyli jakieś 30 km w jedną stronę.

Tuminure
0 / 0

@Stary_Zgred Nie pisałem tego do Ciebie, a zaledwie odpowiadałem na pytanie. Około 15zł to bardziej 3 litry, niż 4. No i nie do najbliższego spożywczego, a do biedronki. Przepłacanie w lokalnym spożywczaku nijak mnie nie urządza.

A to zad*pie to Dubeninki, przy których najbliższa biedronka jest w Gołdapi (20km),a hipermarket w Suwałkach (35-40km)

~Stary_Zgred
+1 / 3

@Tuminure
A, kolega z tych, co to ich złodzieje prywaciarze okradajo, więc zapłaci własnym czasem i paliwem, żeby pojechać do biedry, bo tam majo wew promocji pisiont groszy taniej zimnioki.

ALEJAJAJAKBERETY
0 / 0

@Tuminure kompletnie nie masz czasu na zakupy w dzień cały czas w biegu? Az trudno uwierzyć...

Tuminure
0 / 0

@Stary_Zgred Nie zauważyłeś, że wszystko polega na tym, żeby nie płacić czasem i pieniędzmi?
@ALEJAJAJAKBERETY Mam czas robić zakupy w ciągu dnia. Ale kupuję mrożonki, więc zakupy są zawsze ostatnią rzeczą, którą robię przed powrotem do domu.

ALEJAJAJAKBERETY
0 / 0

@Tuminure Skoro robisz zakupy w dzień to nasz czas włożyć mrożonki do zamrażarki... Co to za różnica czy wsadzisz rzeczy o 14 czy o 22?

Tuminure
0 / 0

@ALEJAJAJAKBERETY Na zakupy jeżdżę do miasta. Jeżeli jadę do miasta to chcę załatwić możliwie jak najwięcej spraw, by oszczędzić czas (dojazd) i pieniądze (paliwo).
Mogę robić zakupy w ciągu dnia ale wiązałoby się to z wyjazdem specjalnie tylko po zakupy, czyli dodatkową stratą ok. 1,5h na dojazd i ok. 25zł na paliwo.
Także nie muszę chodzić do sklepu o tej godzinie. Ale chodzenie do sklepu o tej godzinie jest dla mnie najbardziej opłacalne i pozwala mi zaoszczędzić dość dużo czasu.

~sdg
+4 / 4

I dlatego można kupić mleko z napisem "Pamiątka z Berlina", bo tak bardzo w Niemczech tego nie próbują obejść ;)

~Stary_Zgred
+1 / 1

Napoleon, nie ma się co czarować, był najeźdźcą nie gorszym od Hitlera i Stalina, tylko że w jego armii służyli Polacy, więc im się wydaje, że to nie wiadomo jaki bohater.

Odpowiedz
L lector
+1 / 1

Stara prawda: "rząd pragnie dobra obywateli" - obywatele w popłochu ukrywają swe dobra.

Odpowiedz