Bo jest różnica. Jak ktoś mnie okrada, to jest to nie fajne, ale nie jest to w żaden sposób poniżające, wiem że ktoś to robi po to żeby coś zyskać dla siebie. Jeśli ktoś zabrania mi robienia zakupów w niedzielę, to jest to uwłacząjace, jest to poniżej godności, to jest zwykłe sku*wysyństwo, że ktoś mi mówi, że nie mogę robić zakupów w niedzielę.
@rafirts1910
spora, ta wielka kradziez o ktorej zwolennicy obecnego rzadu tyle mowia to bylo w rzeczywistosci przekazanie pieniedzy oraz ZOBOWIAZAN z jednej organizacji do drugiej
tak ze o ile pieniadze gdzies zniknely, to wciaz zostaly zobowiazania. to tak jak w banku, banknoty ktore wplacasz nie sa tymi samymi banknotami ktore wyplacasz
natomiast te niedzielne igrzyska to nic innego jak ograniczenie ludziom wolnosci do robienia zakopow oraz pracy. jak bylem mlodszy w weekendy w sklepach pracowalo sporo studentow dziennych ktorzy chcieli zarobic zeby miec za co sie utrzymac na studiach. taki przymus niedzieli wolnej od pracy osobom ktore pracowaly w marketach zabiera 50% dochodow
czy to sygnal od panstwa ze ludzie biedniejsi nie powinni studiowac tylko masowo plodzic dzieci?
Matko co za ograniczone gimbusy tworzą te demoty. A może lemigni po prostu mają umysły 8-latków? Kto korzysta dzisiaj z darmowego Wi-fi? Mam taki pakiet, że nie mogę wykorzystać gigabitów w ciągu miesiąca, ani mi w głowie nawet szukać takich punktów dzisiaj. Lemingi chyba mentalnie jeszcze w średniowieczu siedzą.
Demotywator nie określa czasu, ani kiedy odbyła się ta rozmowa, ani nie określa, kiedy robiła sobie te "selfiki". Mogło to być, licząc od dziś, rok, 3 czy 5 lat temu, gdzie internet był doższy. Trzeba być lemingiem z umysłem 8-latka, aby tego nie zauważyć! Co za ograniczone gimbusy tworzą tu komentarze!
Jak wam zabierali pieniądze z OFE to nikt nie płakał. jak OGRANICZYLI niedzielne igrzyska obzarstwa to lament wielki.
Odpowiedz@rafirts1910 Wirtualnymi pieniędzmi obiecanymi na przyszłość nie zaspokoisz bieżących potrzeb. Ale widzę, że w PiSie dalej trwa pogarda dla polaczków.
Bo jest różnica. Jak ktoś mnie okrada, to jest to nie fajne, ale nie jest to w żaden sposób poniżające, wiem że ktoś to robi po to żeby coś zyskać dla siebie. Jeśli ktoś zabrania mi robienia zakupów w niedzielę, to jest to uwłacząjace, jest to poniżej godności, to jest zwykłe sku*wysyństwo, że ktoś mi mówi, że nie mogę robić zakupów w niedzielę.
@rafirts1910
spora, ta wielka kradziez o ktorej zwolennicy obecnego rzadu tyle mowia to bylo w rzeczywistosci przekazanie pieniedzy oraz ZOBOWIAZAN z jednej organizacji do drugiej
tak ze o ile pieniadze gdzies zniknely, to wciaz zostaly zobowiazania. to tak jak w banku, banknoty ktore wplacasz nie sa tymi samymi banknotami ktore wyplacasz
natomiast te niedzielne igrzyska to nic innego jak ograniczenie ludziom wolnosci do robienia zakopow oraz pracy. jak bylem mlodszy w weekendy w sklepach pracowalo sporo studentow dziennych ktorzy chcieli zarobic zeby miec za co sie utrzymac na studiach. taki przymus niedzieli wolnej od pracy osobom ktore pracowaly w marketach zabiera 50% dochodow
czy to sygnal od panstwa ze ludzie biedniejsi nie powinni studiowac tylko masowo plodzic dzieci?
I jeansy można było otrzymać za stosunkowo mało.
OdpowiedzMatko co za ograniczone gimbusy tworzą te demoty. A może lemigni po prostu mają umysły 8-latków? Kto korzysta dzisiaj z darmowego Wi-fi? Mam taki pakiet, że nie mogę wykorzystać gigabitów w ciągu miesiąca, ani mi w głowie nawet szukać takich punktów dzisiaj. Lemingi chyba mentalnie jeszcze w średniowieczu siedzą.
OdpowiedzDemotywator nie określa czasu, ani kiedy odbyła się ta rozmowa, ani nie określa, kiedy robiła sobie te "selfiki". Mogło to być, licząc od dziś, rok, 3 czy 5 lat temu, gdzie internet był doższy. Trzeba być lemingiem z umysłem 8-latka, aby tego nie zauważyć! Co za ograniczone gimbusy tworzą tu komentarze!
Ja korzystam :)
Jak byłam mała siedziałam całą niedzielę przez telewizorem i oglądałam TVPiS.
Odpowiedz