Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Labrador, pitbull, czy chihuahua? Który pies pomoże swojemu właścicielowi w przypadku napadu? Zaskakujący wynik eksperymentu

www.demotywatory.pl
+
158 179
-

Zobacz także:

~LeBe4u
-1 / 5

Sęk w tym, że w razie napadu włamywacz skręci chihuehue kark, albo nim rzuci o ścianę.

Odpowiedz
S szyszaks
+1 / 1

a co zrobi pitbullowi który ucieka? NIC bo pies nic nie robi. a chihuahua mimo że jest mały jak dziabnie to jakieś obrażenia zada co utrudni ucieczkę/pomoże w identyfikacji

abstrakcyjny
+11 / 11

To zależy jak wychowasz psa.
Mój pies na przykład nie szczeka na przechodniów ale dotknij tylko bramki a nawet dzwonka nie potrzeba już wiem że ktoś przyszedł.
A co do filmu to ustawiony psy w ogóle nie reagują na napastnika a 2 się wręcz do niego łasiły...

Odpowiedz
M mankiva
+1 / 1

racja. Gdyby w tym eksperymencie brał udział mój pitbull, to by go nie dokonczyli z powodu kontuzji Pana grającego napastnika

Gambini
-1 / 1

Człowiek po ataku może mieć problemy żeby dojść do siebie, musi się leczyć. Psu też może odbić, wtedy już się go usypia. Taka prowokacja jest bezsensowna.
Te małe pewnie "atakują" nawet jak ktoś z kwiatami podejdzie.


Odpowiedz
~e4ryuhr4euy4
+3 / 3

ale na końcu były 2 psy i zadziałał efekt grupy, w grupie to nawet cygany i murzyny będą odważni do białego, pojedynczo siedzą cicho. Poza tym ważniejsze wychowanie / trening jak o psy chodzi.

Odpowiedz
~xyz2357
0 / 0

Dokladnie, potrzebne sa dwa psiaki: b.dobry zapalnik jamnik + koks w postaci owczarka np. niemiecki lub jak ktos ma fantazje i ogrodzenie a la Jurasic Park =>. kaukaski.

~olek54
0 / 0

W sumie prawidłowo wychowany pitbull. Jak człowiek na niego krzyczy to wychodzi - tak jest po prostu bezpieczniej (bo przeciętny kowalski nie wie co się zdarzy i jak reaguje jego pies). Do obrony aktualnie można mieć ciekawsze rzeczy niż pies. Za to pitbull wychowany do obrony położyłby tego chłopa na glebę w 5 sekund. Prawdziwy pitbull to kilkanaście do kilkudziesięciu kg mięśni z kością i psychika, która powoduje, że pies praktycznie nie boi się niczego. Do tego niesamowita odporność na ból fizyczny. Nauczony ataku na ludzi zaatakuje bez mrugnięcia okiem - ale nienauczony, raczej nie będzie atakował, bo te psy kochają ludzi :)

Odpowiedz
maggdalena18
0 / 0

Bo te małe są najbardziej zajadłe. Kto się rzuca pierwszy: doberman na terrierka, czy odwrotnie? A no właśnie. :P

Odpowiedz
F fiksusik
0 / 0

Miałem kiedyś setera irlandzkiego. Służył do polowania na ptactwo (kaczka, bażant, wtedy jeszcze kuropatwa). W ogóle nie był szkolony do obrony, miał za to kupę pozytywnej energii - w życiu nikt by go nie podejrzewał o agresję. Kiedyś kumpel jadący z naprzeciwka na rowerze dla żartu zeskoczył i uniósł rękę jak do uderzenia. W ułamku sekundy będący wtedy przy mnie pies był między mną a nim, z najeżoną sierścią warcząc i szczerząc kły. Kolega zamarł w bezruchu, a pies odpuścił dopiero na moje polecenie. Wiele zależy od psa, rasa ma drugorzędne znaczenie.

Odpowiedz
K krzysiek180077
0 / 0

Czy tylko dla mnie jest podejrzaną sprawą że najmniejsze psy szczekają ale merdają radośnie ogonkami?? Kiedyś gdzieś oglądałem że pies szczekający i nastawiony agresywnie ma wyprostowany "nieruchomy" ogon. Podejrzane jest dla mnie to nagranie

Odpowiedz
~cklaciohci
0 / 0

Co za durny eksperyment. Psy trzymane jako pupile nie są szkolone na psy obronne wiec w razie takich sytuacji głównie uciekają. Mam labradora i kundelka. Jeden waży 70 kg ( " labrador" a kundelek 10..przy wizycie listonosza to kundelek rzucił sie na kostki

Odpowiedz