A jakie przebitki na cenach. Znalazłam apartament za X zł na booking. Zadzwoniłam bezpośrednio do właściciela mieszkania i cena była o 1200 zł mniejsza. Ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale bez przesady.
@Ania_87 Też tak próbowałem, ale każdy z właścicieli tłumaczył, że ma podpisaną umowę z booking i obowiązują go takie ceny jak na portalu i nie może wynająć pokoju taniej nawet o 1 zł..... To jak to jest?
@Andrzej_34
Każdy własciciel sam sobie ustala cene na Bookingu. Booking ma lepsze rzeczy do roboty niz wnikanie w ceny hoteli ;) Jesli znajdziesz gdzies dokladnie taka sama oferte w lepszej cenie, to Booking zwraca roznice, jesli jestes w stanie to udowodnic (zarzucisz zrzutem ekranu/linkiem etc). Na słowo nikt ci nie uwierzy. Jesli zrobisz sobie rezerwacje za stówkę i uda ci sie wynegocjowac z hotelem rabat, to nic nie stoi na przeszkodze, zeby hotel zmienil cene na nizsza
Andrzej_34 to Cię chyba w ch... zrobili, brzydko mówiąc. Nie wiem jak jest z hotelami. Ja wynajęłam apartament w Zakopanem (mieszkanie dwupokojowe-tam każdą chatkę nazywają apartamentem :)). Znalazłam to mieszkanie za rozsądną cenę na jakimś nocowanie.pl lub coś w ten deseń. Z ciekawości sprawdziłam na booking ile sobie życzą. Przestraszyłam się, że właściciel, z którym już się kontaktowałam, pomylił się i na miejscu będę musiała coś dopłacać więc jeszcze raz zadzwoniłam. Do tego mieszkanie było cały czas dostępne na booking, chociaż zrobiłam przelew.Powiedział mi, że bookig ma taką prowizję, a on podał mi swoją cenę. Także jak się komuś nie chce poświęcić chwili na szukanie noclegu to idzie na łatwiznę i płaci więcej za nic.
Miałam podobnie jak w democie. Pokój wyglądał bardzo luksusowo, a rzeczywistość bardzo rozczarowała. W zasadzie tylko łazienka była dokładnie taka jak na zdjęciach.
Bo zdjęcie trzeba umieć zrobić
OdpowiedzTak ciężko poczytać opinie o danym miejscu?
OdpowiedzA jakie przebitki na cenach. Znalazłam apartament za X zł na booking. Zadzwoniłam bezpośrednio do właściciela mieszkania i cena była o 1200 zł mniejsza. Ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale bez przesady.
Odpowiedz@Ania_87 Też tak próbowałem, ale każdy z właścicieli tłumaczył, że ma podpisaną umowę z booking i obowiązują go takie ceny jak na portalu i nie może wynająć pokoju taniej nawet o 1 zł..... To jak to jest?
@Andrzej_34
Każdy własciciel sam sobie ustala cene na Bookingu. Booking ma lepsze rzeczy do roboty niz wnikanie w ceny hoteli ;) Jesli znajdziesz gdzies dokladnie taka sama oferte w lepszej cenie, to Booking zwraca roznice, jesli jestes w stanie to udowodnic (zarzucisz zrzutem ekranu/linkiem etc). Na słowo nikt ci nie uwierzy. Jesli zrobisz sobie rezerwacje za stówkę i uda ci sie wynegocjowac z hotelem rabat, to nic nie stoi na przeszkodze, zeby hotel zmienil cene na nizsza
Pensja brutto/netto.
OdpowiedzAndrzej_34 to Cię chyba w ch... zrobili, brzydko mówiąc. Nie wiem jak jest z hotelami. Ja wynajęłam apartament w Zakopanem (mieszkanie dwupokojowe-tam każdą chatkę nazywają apartamentem :)). Znalazłam to mieszkanie za rozsądną cenę na jakimś nocowanie.pl lub coś w ten deseń. Z ciekawości sprawdziłam na booking ile sobie życzą. Przestraszyłam się, że właściciel, z którym już się kontaktowałam, pomylił się i na miejscu będę musiała coś dopłacać więc jeszcze raz zadzwoniłam. Do tego mieszkanie było cały czas dostępne na booking, chociaż zrobiłam przelew.Powiedział mi, że bookig ma taką prowizję, a on podał mi swoją cenę. Także jak się komuś nie chce poświęcić chwili na szukanie noclegu to idzie na łatwiznę i płaci więcej za nic.
Miałam podobnie jak w democie. Pokój wyglądał bardzo luksusowo, a rzeczywistość bardzo rozczarowała. W zasadzie tylko łazienka była dokładnie taka jak na zdjęciach.
Odpowiedz