@Kompleksowy -a widzisz - nie, kocia mama /imigrant wprowadziła się nie pytana z rodziną , nie na kredyt i nie wszystkim chętnym (bo jest ich więcej) zagwarantowałem jej chwilowo koryto plus, mieszkanie plus i becikowe, ale nie oczekuję od niej głosowania na mnie, jest dzika i mimo iż chroniona przeze mnie cały czas ucieka i syczy na mnie. "Rudy" to nie mój kot- został już wydany,jak kolejna dwójka,a jeden "niepełnosprawyny" i młoda dama zostanie ( chyba ) http://demotywatory.pl/uploads/comments/e687/e6871c3088baa01e85dfdb862835a957.jpeg
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 19 July 2018 2018 21:37
Czyli atakowanie dziecka bez powodu jest "surowe, ale sprawiedliwe", ale obrona niewiennego przed agresją "nadopiekuńczoscią", bo to pewnie kobieta. Ach wy i te wasze "zasady"...
@jjajajja z góry zakładasz, że ten niebieski to ojciec, tymczasem kocięta są tak do niego podobne, że to raczej właśnie matka. Ten biało-czarny może natomiast być kotem nie mającym nic wspólnego z kociętami, a zaatakował bądź w obronie cudzych kociąt (to się zdarza), albo z zupełnie innego powodu.
To jest zwierzęce stado i hierarchia ma być zachowana. Mały wkroczył na terytorium samca i dostał po nosie (bez wyciągniętych pazurów, więc kocur wziął duuuużą poprawkę na wiek zuchwalca). BTW pewna doza karności przy wychowaniu dzieci jest nieodzowna - bez tego wychowuje się małe karynki i sebixy. Hough. I nie przewiduję dalszej dyskusji na ten temat na zasadzie "uderz w stół..."
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 22 July 2018 2018 20:38
http://demotywatory.pl/uploads/comments/135e/135e25bf53ef61877c265c9e5a38734e.jpeg
Odpowiedz@YszamanY
Nawet za kota masz "Rudego" :D Fanatyk :D
@Kompleksowy -a widzisz - nie, kocia mama /imigrant wprowadziła się nie pytana z rodziną , nie na kredyt i nie wszystkim chętnym (bo jest ich więcej) zagwarantowałem jej chwilowo koryto plus, mieszkanie plus i becikowe, ale nie oczekuję od niej głosowania na mnie, jest dzika i mimo iż chroniona przeze mnie cały czas ucieka i syczy na mnie. "Rudy" to nie mój kot- został już wydany,jak kolejna dwójka,a jeden "niepełnosprawyny" i młoda dama zostanie ( chyba )
http://demotywatory.pl/uploads/comments/e687/e6871c3088baa01e85dfdb862835a957.jpeg
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 July 2018 2018 21:37
Czyli atakowanie dziecka bez powodu jest "surowe, ale sprawiedliwe", ale obrona niewiennego przed agresją "nadopiekuńczoscią", bo to pewnie kobieta. Ach wy i te wasze "zasady"...
OdpowiedzTeż to mnie uderzyło:P Kto postrzega bronienie swoich dzieci przed nieuzasadnioną agresją dorosłego jako nadopiekuńczość?
@jjajajja z góry zakładasz, że ten niebieski to ojciec, tymczasem kocięta są tak do niego podobne, że to raczej właśnie matka. Ten biało-czarny może natomiast być kotem nie mającym nic wspólnego z kociętami, a zaatakował bądź w obronie cudzych kociąt (to się zdarza), albo z zupełnie innego powodu.
To jest zwierzęce stado i hierarchia ma być zachowana. Mały wkroczył na terytorium samca i dostał po nosie (bez wyciągniętych pazurów, więc kocur wziął duuuużą poprawkę na wiek zuchwalca). BTW pewna doza karności przy wychowaniu dzieci jest nieodzowna - bez tego wychowuje się małe karynki i sebixy. Hough. I nie przewiduję dalszej dyskusji na ten temat na zasadzie "uderz w stół..."
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 July 2018 2018 20:38
Haha :) Wypisz-wymaluj moja rodzina. Nawet ilosc sie zgadza :)
OdpowiedzJakbym bratową widział...
Odpowiedz