Ku przestrodze - "łańcuch życia" w poszukiwaniu 6-letniego dziecka
Ratownicy otrzymali zgłoszenie o sześcioletnim dziecku, które mogło zaginąć podczas kąpieli.
Plażowicze utworzyli tzw. łańcuch życia i niemal dosłownie "przeczesali" dno Bałtyku szukając chłopca.
Dziecko znalazło się po 2 godzinach, całe i zdrowe, ale za to 4 km od miejsca w którym przebywało.
Mnie ciekawi taka rzecz - w jaki sposób dostało się tak daleko??? Czyli co, sam poszedł na spacer?
Rodziców obciążałabym mega dużymi kosztami!
Nie rozumiem. Cała Polska niedawno żyła tragedią trójki dzieci. I co?
Głupota ludzka dorosłych coraz częściej poraża...
Co za społeczeństwo!
W sumie to mnie to zastanawia. Taki łańcuch jest organizowany przez służby ratunkowe (ratowników z reguły, jako osoby od pierwszej pomocy) dopiero w momencie, kiedy stwierdzą, że z wodą sobie nie poradzą o własnych siłach. To może potrwać kilka minut. Zebranie odpowiedniej liczby ludzi oraz utworzenie takie łańcucha to kolejne kilka minut. Wejście do wody i rozpoczęcie poszukiwań to kolejne kilkanaście/dziesiąt minut. W tym czasie topielec już dawno łowi węgorze (pozdro dla kumatych).
Moje pytanie brzmi: dlaczego to się nazywać Łańcuch Życia, skoro poszukuje się w sumie już martwych ludzi?
@Kompleksowy
Bo gdyby nie ten łańcuch, to w życiu nie znaleźliby ciała.
Bardziej na serio, to rzeczywiście nazwa nie do końca trafiona w takich okolicznościach. Widziałem jednak gdy taki łańcuch miał na celu wyciągnięcie kogoś przy prądach wstecznych i wtedy miało to więcej sensu.
Dzieciak pewnie bujał się na jakimś materacu i wyniosło go nieświadomie w bok, a potem ciężko wrócić.
@Kompleksowy : niekoniecznie martwych; reanimowano topielców, którzy spędzili pod wodą ponad pół godziny (w zimnej wodzie - jeszcze dłużej). Norma ratownicza to 2 godziny, później to już szukanie zwłok.
@BlueAlien . Jest kilka powodów dla których stosuje się kary, jednym z nich jest tzw. prewencja ogólna. Może dzięki temu jakaś inna mamuśka się zastanowi i nie będzie lekceważyć sobie życia swojego dziecka.
@pokos ale dlaczego za śmierć dziecka kara sie rodzica, jak on tej śmierci nie spowodował, tylko co najwyżej nie dopilnował dzieciaka, ale go własnoręcznie nie zabił ani nie podpuszczał.
A że dzieci są głupie i nawet w wieku kilkunastu lat (!!!) zachowują się jakby miały 4 latka, to sobie same są winne, własnej głupoty, tego że zginęły.
Ja rozumiem tak dziecko do 8 roku życia ale potem to kary za niedopilnowanie to absurd. Dziecko w tym wieku powinno mieć już rozum. Karanie rodzica za głupote dziecka to przesada. To normalne, że występuje selekcja naturalna, dziecko ciągnie do różnych rzeczy i zdarzają się wypadki. To naturalny proces nauki życia.
Potem rodzice boją się kar i trzymają dziecko pod kloszem do 30stki. W wieku 20 lat dziecko nadal zachowuje się jakby miało 12 i tylko głupoty mu w głowie.
@BlueAlien . Jeśli rodzic nie spowodował śmierci to nie będzie karany za spowodowanie śmierci. A jeśli nie dopilnował to właśnie za to kara jest przewidziana. Skoro jest obowiązek pieczy, to muszą też być konsekwencje za jej zaniedbanie.
Ty najpierw wyznaczasz granicę 8 lat, ale potem sama piszesz o znacznie starszych, którzy są jak na swój wiek niezaradni i nieodpowiedzialni. Żeby nie było tego typu wątpliwości ustawodawca ustanowił takie pojęcia jak niepełnoletni czy małoletni i ustalił prawa i obowiązki opiekuna i podopiecznego. Jakieś ogólne reguły muszą być a ostateczna ocena należy do sądu.
sa niezaradni i nieodpowiedzialni wlasnie dlatego, ze rodzice byli nadopiekuńczy.
A byli nadopiekunczy, bo teraz jak dziecko ma pare siniaków z placu zabaw to zaraz podejrzenie maltretowania.
@BlueAlien: To nie jest kara za śmierć dziecka, tylko za zaniedbanie obowiązków, które do tej śmierci doporowadziło.
W powyższym przypadku nie chodzi o więzienie, tylko pokrycie kosztów akcji poszukiwawczej - według mnie, całkiem zasadne.
to jest Ania, tego sie nie da ogarnąć. Ja nie wiem za co ta kara. Za zgubienie dziecka? Przykra sytuacja i stresowa ale dzieciaki mają to do siebie, że nie usiedzą. Człowiek na chwilę się odwróci i szukaj. Na szczęście się nic nie stało.
ania 5757 - chyba nie masz dzieci co? Poza tym 4km to mógł jakiś dajmy na to pedofil próbować uprowadzić. Trauma dla rodziców i dziecka, a ty jeszcze kosztami chcesz obciążyć
Takie pierdoły jak ten mem tworzą ludzie którzy na pewno nie mają dzieci. Tak qwa wyobraź sobie że 6latek ma wszystko co potrzebne żeby przejść samemu 4km. Wziął i poszedł - nie trzeba nic więcej. A wystarczy że odszedł na 15 m i starzy już go nie widzieli. A młody zorientował się że nie ma rodziców pewnie 150m dalej i zguba gotowa. A tu: ło matko co za społeczeństwo. Za robote się weź a nie gówniane memy robisz
Zakazać kuźwa używania telefonów na plaży !!! Ostatnio pokazali ujęcie to 3/4 ludzi z ryjem w telefonach. Kuźwa jeden z drugim zrób zamek z piasku a nie w telefonie , dokop sie do wody metr czy półtora a nie selfiaczki na instagrama.
Ciekawa jestem, jaka byłaby reakcja komentujących, gdyby dziecko nie zaginęło rodzicom, tylko wychowawczyni kolonijnej. Czy też wszyscy byliby tak litościwi, że "przeżyła traumę" i "dziecka się nie upilnuje"? Czy raczej byłoby: "to jej wina, za co bierze pieniądze, wyrzucić z pracy", itd.?
Obciążałabyś? W sklepie pracujesz w warzywniaku? Kolejne mądrości osób, które nawet nie znają słów, nie potrafią napisać poprawnie zdania i piszą swoje wywody heh
W sumie to mnie to zastanawia. Taki łańcuch jest organizowany przez służby ratunkowe (ratowników z reguły, jako osoby od pierwszej pomocy) dopiero w momencie, kiedy stwierdzą, że z wodą sobie nie poradzą o własnych siłach. To może potrwać kilka minut. Zebranie odpowiedniej liczby ludzi oraz utworzenie takie łańcucha to kolejne kilka minut. Wejście do wody i rozpoczęcie poszukiwań to kolejne kilkanaście/dziesiąt minut. W tym czasie topielec już dawno łowi węgorze (pozdro dla kumatych).
OdpowiedzMoje pytanie brzmi: dlaczego to się nazywać Łańcuch Życia, skoro poszukuje się w sumie już martwych ludzi?
@Kompleksowy
Bo gdyby nie ten łańcuch, to w życiu nie znaleźliby ciała.
Bardziej na serio, to rzeczywiście nazwa nie do końca trafiona w takich okolicznościach. Widziałem jednak gdy taki łańcuch miał na celu wyciągnięcie kogoś przy prądach wstecznych i wtedy miało to więcej sensu.
Dzieciak pewnie bujał się na jakimś materacu i wyniosło go nieświadomie w bok, a potem ciężko wrócić.
@Gambini
Gdyby to się nazywało Łańcuch Żywych, to wtedy by to miało ogromny sens :)
Niezależnie od sytuacji, zawsze byłoby prawdziwe :)
@Kompleksowy Bo do łańcucha śmierci było by mało chętnych.
@Kompleksowy : niekoniecznie martwych; reanimowano topielców, którzy spędzili pod wodą ponad pół godziny (w zimnej wodzie - jeszcze dłużej). Norma ratownicza to 2 godziny, później to już szukanie zwłok.
Utrata dziecka jest dla rodzica wystarczajaco duza karą, po co karać jeszcze raz?
OdpowiedzZycia dziecka to nie przywróci (gdy już zmarło)
A zamykajac takiego rodzica w wiezieniu skazuje sie jego jeszcze zyjące dziecko na dom dziecka.
@BlueAlien
Chyba, że ktoś specjalnie pozbywa się dziecka, wtedy jego śmierć nie jest karą.
@BlueAlien . Jest kilka powodów dla których stosuje się kary, jednym z nich jest tzw. prewencja ogólna. Może dzięki temu jakaś inna mamuśka się zastanowi i nie będzie lekceważyć sobie życia swojego dziecka.
@pokos ale dlaczego za śmierć dziecka kara sie rodzica, jak on tej śmierci nie spowodował, tylko co najwyżej nie dopilnował dzieciaka, ale go własnoręcznie nie zabił ani nie podpuszczał.
A że dzieci są głupie i nawet w wieku kilkunastu lat (!!!) zachowują się jakby miały 4 latka, to sobie same są winne, własnej głupoty, tego że zginęły.
Ja rozumiem tak dziecko do 8 roku życia ale potem to kary za niedopilnowanie to absurd. Dziecko w tym wieku powinno mieć już rozum. Karanie rodzica za głupote dziecka to przesada. To normalne, że występuje selekcja naturalna, dziecko ciągnie do różnych rzeczy i zdarzają się wypadki. To naturalny proces nauki życia.
Potem rodzice boją się kar i trzymają dziecko pod kloszem do 30stki. W wieku 20 lat dziecko nadal zachowuje się jakby miało 12 i tylko głupoty mu w głowie.
Swieta prawda. Dzieci to predendenci do bycia doroslym, wiec uczą się. Ale niektorym nic nie pomoze, nawet najlepsi rodzice.
@BlueAlien . Jeśli rodzic nie spowodował śmierci to nie będzie karany za spowodowanie śmierci. A jeśli nie dopilnował to właśnie za to kara jest przewidziana. Skoro jest obowiązek pieczy, to muszą też być konsekwencje za jej zaniedbanie.
Ty najpierw wyznaczasz granicę 8 lat, ale potem sama piszesz o znacznie starszych, którzy są jak na swój wiek niezaradni i nieodpowiedzialni. Żeby nie było tego typu wątpliwości ustawodawca ustanowił takie pojęcia jak niepełnoletni czy małoletni i ustalił prawa i obowiązki opiekuna i podopiecznego. Jakieś ogólne reguły muszą być a ostateczna ocena należy do sądu.
@pokos
sa niezaradni i nieodpowiedzialni wlasnie dlatego, ze rodzice byli nadopiekuńczy.
A byli nadopiekunczy, bo teraz jak dziecko ma pare siniaków z placu zabaw to zaraz podejrzenie maltretowania.
@BlueAlien: To nie jest kara za śmierć dziecka, tylko za zaniedbanie obowiązków, które do tej śmierci doporowadziło.
W powyższym przypadku nie chodzi o więzienie, tylko pokrycie kosztów akcji poszukiwawczej - według mnie, całkiem zasadne.
@BlueAlien
Inaczej byś śpiewała, jakby ojciec był winny.
@BlueAlien
to jest Ania, tego sie nie da ogarnąć. Ja nie wiem za co ta kara. Za zgubienie dziecka? Przykra sytuacja i stresowa ale dzieciaki mają to do siebie, że nie usiedzą. Człowiek na chwilę się odwróci i szukaj. Na szczęście się nic nie stało.
ania 5757 - chyba nie masz dzieci co? Poza tym 4km to mógł jakiś dajmy na to pedofil próbować uprowadzić. Trauma dla rodziców i dziecka, a ty jeszcze kosztami chcesz obciążyć
OdpowiedzNie wiedziałeś, ze twórcy demotó (i wiekszośc komentujących) to Najsprawiedliwsi Wśród Narodów Swiata? Każdego będą karać. Tylko nie siebie...
głupota ludzka nie zna granic, na dzieci powinno się wydawać pozwolenia..
OdpowiedzTakie pierdoły jak ten mem tworzą ludzie którzy na pewno nie mają dzieci. Tak qwa wyobraź sobie że 6latek ma wszystko co potrzebne żeby przejść samemu 4km. Wziął i poszedł - nie trzeba nic więcej. A wystarczy że odszedł na 15 m i starzy już go nie widzieli. A młody zorientował się że nie ma rodziców pewnie 150m dalej i zguba gotowa. A tu: ło matko co za społeczeństwo. Za robote się weź a nie gówniane memy robisz
OdpowiedzMoże ktoś go porwał. W ogóle jest jakieś źródło tych informacji?
OdpowiedzZakazać kuźwa używania telefonów na plaży !!! Ostatnio pokazali ujęcie to 3/4 ludzi z ryjem w telefonach. Kuźwa jeden z drugim zrób zamek z piasku a nie w telefonie , dokop sie do wody metr czy półtora a nie selfiaczki na instagrama.
OdpowiedzCiekawa jestem, jaka byłaby reakcja komentujących, gdyby dziecko nie zaginęło rodzicom, tylko wychowawczyni kolonijnej. Czy też wszyscy byliby tak litościwi, że "przeżyła traumę" i "dziecka się nie upilnuje"? Czy raczej byłoby: "to jej wina, za co bierze pieniądze, wyrzucić z pracy", itd.?
OdpowiedzObciążałabyś? W sklepie pracujesz w warzywniaku? Kolejne mądrości osób, które nawet nie znają słów, nie potrafią napisać poprawnie zdania i piszą swoje wywody heh
Odpowiedz