Co jakiś czas słyszy się o przełomie w walce z rakiem. A potem cisza. I nie wiadomo, czy przełom był i psuł komuś interes, czy przełom dotyczył tylko walki z konkretnym typem nowotworu, czy właściwie chodziło o podstawę do jakiś badań zaawansowanych i się okaże.
kolejne lekarstwo na raka, a ludzie dalej umieraja. nie kumam o co tu chodzi.
Chyba że jest zawsze drugie dno.
Może i jest lekarstwo, ale nie wszystkich chorych na nie stać.
Co chwilę słychać że są organizowane zbiórki, akcje pomocy dla dzieci itp.
Jeżeli Nobel jest na tyle prestiżową nagrodą a otrzymania takiej nagrody to nie lada sztuka, to niech wszystkie "odkrycia" służą ludziom na wieki wieków. Honorarium jak najbardziej, ale ktoś powinien bardziej zaangażować się żeby odkrycia naukowe były bardziej powszechne.
pa
@robal2018 Od odkrycia do leczenia daleka droga, żeby się potem nie okazało, że od nowatorskiej terapii ludzie umierają. Trzeba to wszystko dokładnie sprawdzić. Nie jest tak, że lek działa tylko na jedną chorobę, a dla organizmu jest obojętny.
A co do samego lekarstwa na raka - największym błędem jest przekonanie, że "rak" to jedna choroba. To jak twierdzić, że lek na kaszel powinien pomagać i na nowotwór płuca, i na astmę, i na krztusiec, i na grypę, i na podrażnienie po chipsach na dodatek.
Panie Jonaszewski, ma Pan rację co do prawidłowego oddziaływania leku na konkretny typ czy rodzaj choroby raka( nie jestem specem z medycyny dlatego typ czy rodzaj)
Ja poruszyłem inną kwestią, mianowice : jeśli jest już odpowiednie lekarstwo na odpowiednia chorobę to dlaczego tyle to kosztuje. ?
pa
Co jakiś czas słyszy się o przełomie w walce z rakiem. A potem cisza. I nie wiadomo, czy przełom był i psuł komuś interes, czy przełom dotyczył tylko walki z konkretnym typem nowotworu, czy właściwie chodziło o podstawę do jakiś badań zaawansowanych i się okaże.
Odpowiedzbrakuje szczegółowego opisu metody lub źródła
Odpowiedzkolejne lekarstwo na raka, a ludzie dalej umieraja. nie kumam o co tu chodzi.
OdpowiedzChyba że jest zawsze drugie dno.
Może i jest lekarstwo, ale nie wszystkich chorych na nie stać.
Co chwilę słychać że są organizowane zbiórki, akcje pomocy dla dzieci itp.
Jeżeli Nobel jest na tyle prestiżową nagrodą a otrzymania takiej nagrody to nie lada sztuka, to niech wszystkie "odkrycia" służą ludziom na wieki wieków. Honorarium jak najbardziej, ale ktoś powinien bardziej zaangażować się żeby odkrycia naukowe były bardziej powszechne.
pa
@robal2018 Od odkrycia do leczenia daleka droga, żeby się potem nie okazało, że od nowatorskiej terapii ludzie umierają. Trzeba to wszystko dokładnie sprawdzić. Nie jest tak, że lek działa tylko na jedną chorobę, a dla organizmu jest obojętny.
A co do samego lekarstwa na raka - największym błędem jest przekonanie, że "rak" to jedna choroba. To jak twierdzić, że lek na kaszel powinien pomagać i na nowotwór płuca, i na astmę, i na krztusiec, i na grypę, i na podrażnienie po chipsach na dodatek.
Boję się że już dawno zanleizono na to lek, ale z wiadomego powodu ciągle... Nie ma... I nie ma.... A ludzie cierpią.
Odpowiedzbo rak to nie jest jedna choroba .. i dodatkowo rak u kazdego jest inny ...
Panie Jonaszewski, ma Pan rację co do prawidłowego oddziaływania leku na konkretny typ czy rodzaj choroby raka( nie jestem specem z medycyny dlatego typ czy rodzaj)
OdpowiedzJa poruszyłem inną kwestią, mianowice : jeśli jest już odpowiednie lekarstwo na odpowiednia chorobę to dlaczego tyle to kosztuje. ?
pa
Dlaczego Japończyk przyszedł w piżamie i szlafroku? Powinien we fraku, ostatecznie smokingu.
Odpowiedzchyba w odwrotnej kolejnosci
Odpowiedz