Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
451 477
-

Zobacz także:


~gdrgdrgdr
+1 / 3

To nie Polska była potężna a Litwa...
To tak jak by mówić że ZSSR czy obecne NATO opiera/ło swoją swoją militarną potęgę na waleczności Polaków.

~fgajk
+1 / 1

@SzatanMamrot gdrgdrgdr-Kiepskie porównanie,I Rzeczpospolita była państwem federacyjnym składającym się z Korony i Litwy(+ lenna),ale pierwsze słyszę,żeby Litwa była jakoś znacząco silniejsza militarnie.Podesłałbyś jakieś źródła?

D Dragoo
+9 / 11

Fajnie. Ale nie możemy całe życie żyć historią i trzeba iść na bieżąco do przodu z myślą o przyszłości.

Odpowiedz
M mieteknapletek
0 / 0

@SpychówZJurandowa
zydzi jak najbardziej mysla o przyszlosci
nie wiem czy zdajesz sobie sprawy, ale izrael jest rajem dla startupow, i jest to kraj ktory najwiekszy odsetek swojego pkb wydaje na r&d. tak ze jak bedziesz mial zapewniona przyszlosc tak jak zydzi, wtedy bedziesz mogl do woli myslec o przeszlosci

P pochichrana
+2 / 6

A kto jest odpowiedzialny za to ze polskie wojska sa slabe ?? niemcy ? Austryjacy ? Ruscy ?? NIE... Polacy.. sami polacy a wlasciwie ich kolejni przywodcy. Jesli juz robicie takie teskne obraksi, to swoje pretensje kierujcie do wlasciwych osob.

Odpowiedz
Yohoho
+7 / 9

Ten okres w historii dokładnie pokazuje, dlaczego doszło do rozbiorów. Mieliśmy dosyć silne wojska, tylko wewnętrznie byliśmy skłóceni do tego stopnia, że niektórzy woleli przejść do wroga niż bronić ojczyzny, bo ojczyzny broni już mój sąsiad waszmość Ixiński psia jego mać, może sieknę dziada? Szlachta była tak bogata, że własne armie mogła kupować, ale wolała balować. Tak samo z rządzącymi zamiast wykorzystać armię i podbić/osłabić sąsiadów czekali wiecznie aż to ktoś ich zaatakuje, a jak już wprowadzono reformy to dzięki m.in. Targowicy doszło do kolejnych rozbiorów. To musiało je*nąć prędzej czy później.

Odpowiedz
KulturaOryniacka
+3 / 5

Piekne podsumowanie, to nie komuna zrobila z nas zawistnikow i wrogow, taka mamy mentalnosc od poczatku. Polacy nigdy nie beda miec silnego panstwa bo sie nawzajem nienawidza!

Q Quant
+1 / 1

@Yohoho - niezupełnie. W czasie bezpośrednio poprzedzającym pierwszy rozbiór (a tym bardziej następne) armia Rzeczypospolitej była już nieliczna i kiepsko opłacana. Silne wojska to mieliśmy 100 lat wcześniej. Po drugie, wcale nie byliśmy aż tak skłóceni wewnętrznie. Zajazdy , burdy i konflikty rodowe były na porządku dziennym, ale wbrew pozorom nie osłabiały w istotnym stopniu państwa. Po trzecie szlachta jako warstwa społeczna nie była tak bogata aby sobie kupować armie. Tak bogata była bardzo niewielka część szlachty w postaci kilku wielkich rodów magnackich. Szlachta w Rzeczypospolitej Obojga Narodów stanowiła blisko 10% całej populacji kraju (to bardzo dużo w porównaniu z innymi krajami), przy czym pokaźna jej część to byłą tak zwana "gołota" czy szlachta, która poza herbem nie miała nic. Reszta miała średniej wielkości majątki ziemskie i dworki, natomiast na prywatne armie stać było zaledwie garstkę rodów jak Radziwiłłowie, Potoccy, Czartoryscy czy Zamoyscy. I tak się składa, że te rody akurat nie wolały balować, tylko te armie faktycznie posiadały i intensywnie mieszały się w politykę. I tu leży właśnie przyczyna upadku Rzeczypospolitej. Władza królewska była słaba, ponieważ każda kolejna elekcja powodowała, że kandydat na króla musiał obiecać szlachcie kolejne przywileje, inaczej by go nie wybrano. Począwszy od przywilejów nadanych jeszcze przez Jagiellonów, kolejne systematycznie osłabiały państwo. Te przywileje "zagospodarowywały" wielkie rody magnackie, ponieważ głosy na Sejmie można było kupować (podobnie jak liberum veto). Magnatów stać było bowiem nie tylko na prywatne armie, ale również na kupienie np. 10 tysięcy głosów na Sejmie elekcyjnym. W ten sposób przywileje szlacheckie wyniosły do faktycznej władzy garstkę oligarchów. Rozumiała to Caryca Katarzyna, która zamiast atakować Rzeczpospolitą zbrojnie, postanowiła dogadać się z magnatami. Obiecując kolejne przywileje i zyski, zjednała sobie Potockich, Branickich i jeszcze parę innych rodów, które same zrobiły resztę. Większość polskiej i litewskiej szlachty nie miała nic wspólnego z rozbiorami. W konfederacji targowickiej wzięli udział tylko ludzie kupieni przez magnatów, albo stanowiący ich prywatne armie. Większość szlachty zawiązała konfederację barską, która miała na celu niedopuszczenie do podporządkowania kraju Rosji. Kto zatem był winien upadku państwa? Bezpośrednio niewątpliwie magnaci, którym zwisało czy Rzeczpospolita przetrwa czy nie, byleby oni byli bogatsi. Nie jest to zresztą odosobnione zjawisko - elity finansowe w każdych czasach są kosmopolityczne i skłonne do zdrady jeżeli się im to opłaca. Już w starożytności bogacze wywalali w powietrze całe królestwa, a i dzisiaj tak samo zachowują się wielkie korporacje. Natomiast cechą krajów stabilnych i silnych jest to, że władza polityczna jest dość silna, aby trzymać bogaczy przy sobie, albo wręcz trzymać ich za mordy. Tego właśnie zabrakło u nas. Podczas gdy w Rosji, Prusach czy Austrii, elity finansowe nie były w stanie przekształcić się w oligarchię, bo były krótko trzymane przez absolutystycznych władców - u nas bogacze mieli władzę większą niż król. To się musiało tak skończyć, a podziękować za to należy przede wszystkim Zygmusiowi Augustowi, zamiast zająć się na poważnie polityką dynastyczną, wolał posuwać Radziwiłownę, od której złapał syfilis i nie mógł później mieć dzieci. W ten sposób lovelas na tronie rozpieprzył potężną dynastię, która aby rządzić nie musiała rezygnować z władzy na rzecz magnatów. Kiedy zaś nastały czasy wolnej elekcji, każdy kolejny król z czegoś rezygnował byleby go w ogóle wybrali, aż w końcu miał gówno do gadania. Zwieńczeniem tego procesu było zrobienie królem cioty i zdrajcy Poniatowskiego, który przehandlował kraj za obietnicę spłacenia swoich prywatnych długów przez carycę Katarzynę (którą zresztą posuwał - a raczej, która jego posuwała).

BrickOfTheWall
+4 / 4

I cóż po silnej armii skoro polityków mieliśmy hooyovyh?
To jak taki osiedlowy Seba: bice rozrośnięte ale mózg jak orzeszek.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 October 2018 2018 23:36

Odpowiedz
~bert_12
-1 / 1

Było to dawno dawno dawno temu --obecnie wszystko jest na papierze i w telewizji -gorzej w rzeczywistości
Ale wstaliśmy z kolan --i to się liczy !!!!

Odpowiedz
Kocioo
+3 / 3

To było w czasach kiedy nie trzeba było zbyt wiele myśleć aby walczyć..

Odpowiedz
Taymishi
+3 / 3

siły zbrojne rzeczpospolitej obojga narodów, megalomania w tym narodzie postępuje..

Odpowiedz
~usagitsuki
0 / 0

Siły Zbrojne z dużej litery.
Na podstawie mediów można wszystko ludziom wmówić.
Ja tam wierzę w polskich żołnierzy. We wszystkich.

Odpowiedz
Q Quant
+1 / 1

To na obrazku to nie siły zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej, tylko Rzeczypospolitej Obojga Narodów. I do tych sił zbrojnych świat faktycznie miał szacunek. W przeciwieństwie do sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej...

Odpowiedz
M mieteknapletek
0 / 0

odpowiem na to bardzo szczeniackim jezykiem
"co bylo a nie jest, nie pisze sie w rejestr"

problem polski i polakow jest taki, ze za bardzo uciekamy w przeszlosc rozpamietujac czasy naszej swietnosci, zamiast podwinac rekawy i zabrac sie do roboty zeby kraj rozwijac

tak dlugo az to sie nie zmieni, w tym kraju bedzie syf kila i mogila. potrzebujemy pieniedzy na szkoly a nie na pomniki, pieniadze powinny isc na promowanie startupow a nie na dekomunizacje ulic.

Odpowiedz