Co wy z tymi kwiatami? Nie wszystkie kobiety lubią dostawać kwiaty i do tanga trzeba dwojga, jeśli tylko jedna strona chce i się stara to i supermenowi się nie uda.
@vetulae masz racje! jest część kobiet która wolałaby poczuć się kompletnie sku*wiona przez swojego pana. pisanie że kobiety pragną tylko kwiatów to przebrzydły stereotyp! :)
@olmajti dawanie kwiatów nie jest jednoznaczne z okazywaniem szacunku swojej partnerce, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że częściej dają kwiaty i prezenty faceci, którzy na co dzień właśnie bardzo mało szanują swoje partnerki. Wiedzą, że źle je traktują (nie każdy facet jest degeneratem, którego cieszy to, w większości zachodzą jakieś procesy emocjonalne, momentami mają wyrzuty sumienia, nie chcą stracić swojej ofiary) wiec próbują to jakoś wynagrodzić właśnie taką świąteczną dobrocią: kwiatki, czekoladki, kolacyjki. Jeżeli zapytasz jakąś ofiarę przemocy psychicznej czy fizycznej, na pewno to potwierdzi i powie: "ale on nie zawsze taki jest, potrafi być dobry, miły, czarujący". Głównie dlatego by ofiara od niego nie odeszła.
@vetulae ahhh... temat przemocy. taki wygodny dla wielu i sprowadzany najczęściej do tego że mężczyzna przeprasza a kobieta wierzy że on się zmieni. nikt natomiast nie bierze pod uwagę tego że seks po wpie*dolu jest naprawdę dobry i uzależnia tak bardzo że kobieta woli się męczyć z tyranem :)
@olmajti z własnego doświadczenia się nie wypowiem, mąż mnie nie bije. Jednak wątpię, by ta motywacja była popularną przyczyną, raczej ułamek stanowią takie dewiacje. Prędzej: uzależnienie finansowe, brak miejsca, do którego mogłaby uciec, strach, że spełni groźby np. że zabije, jak będzie próbowała odejść. A przede wszystkim brak wiary, że da radę to zrobić i że sobie poradzi i w ogóle jest coś warta i na coś zasługuje. Na pewno przemoc ryje psyche. Na twoim miejscu, jeśli takie coś ci się wydaje normalne i ok to wybrałabym się na terapię.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 November 2018 2018 12:10
@vetulae "Prędzej: uzależnienie finansowe, brak miejsca, do którego mogłaby uciec, strach, że spełni groźby np. że zabije, jak będzie próbowała odejść" i tu się pojawia problem bo jest pierdyliard instytucji które wspierają ofiary przemocy, jest wiele kampanii poszerzających świadomość posiadanych możliwości w przypadku przemocy, nikt nie wytyka ofiary przemocy palcami a jednak one same nie odchodzą od tyrana. osoba która myśli logicznie spakowałaby walizki po pierwszym razie a nie 'męczyła się' przez kilka a nawet kilkadziesiąt lat. to co wyszczególniłaś to słabe wymówki jeśli weźmiesz pod uwagę parasol który się otwiera dla kobiet dotkniętych przemocą. zatem pytanie jakie się nasuwa to: dlaczego nie chcą odejść? a może właśnie dlatego że wpie*dol wywołuje podniecenie seksualne? kiedyś trafiłem na badania które potwierdzały to że dla większości kobiet tkwiących w przemocy to jest silny czynnik który nie pozwala im odejść. niestety takie badania są niewygodne społecznie. wiesz co stałoby się gdyby opinia publiczna dowiedziała się że kobieta nie chce odejść od 'oprawcy' bo wpie*dol ją podnieca? tak podnieca. za podniecenie odpowiadają te same receptory w mózgu które odpowiadają za strach :)
"Na twoim miejscu, jeśli takie coś ci się wydaje normalne i ok to wybrałabym się na terapię" nigdzie nie napisałem że to jest normalne więc nie wiem skąd ta insynuacja. podaję jedynie przyczyny takiego zachowania. to czy ktoś na własne życzenie rozp*erdala sobie życie jest w tym przypadku nieistotne :)
@olmajti nie będę się na ten temat sprzeczać, bo nie spotkałam się z takimi wynikami badań. W mojej głowie się to nie mieść inaczej jak jakaś dewiacja. Niemniej jednak możliwe dewiaci chodzą po świecie.
@pokos oczywiście, że zawsze winien jest facet, bo jego jedynym obowiązkiem jest sprawiać aby kobieta była szczęśliwa, zadowolona, spełniona i kochana. On musi o nią dbać zawsze i wszędzie, natomiast ona może mieć wy**ebanie na jego uczucia i może go od biedy pocałować raz na miesiąc, oczywiście tylko wtedy jak będzie grzeczny
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 November 2018 2018 21:17
Gdy TY kobieto przechodzisz bezmyślnie obok gazety / ulubionego smakołyku / czegkolowiek co LUBI twój facet - tylko proszę, nie pisz - NIE KAŻDĄ na to stać bo w to nie uwierzę, nie uwierzę w TO, że raz na miesiąc nie stać Cię by kupić TWOJEMU facetowi tego co lubi za równowartość maksymalnie 10-15 zł to może być nawet kamyk z twoim inicjałem.
Czy nie stać Cie na wysłanie w ciągu dnia SMS z dobrym słowem? Gdy zostawiasz rozwalone w całym mieszkaniu swoje ciuchy na każdej płaskiej bądź i nie powierzchni, gdy lekceważysz go gdy czegoś chce, ale pierwsza jesteś w stanie go wykorzystać w każdej innej sprawie bo wiesz, że on to zrobi bo Cię kocha. Wypowiadasz jego imię ale przed oczami masz tylko jego pojemność portfela, myśląc tylko o tym jak nazywają się osoby na banknotach. Pamięta, KOBIETO, mężczyzna to nie jest ku*wa pies, kot, czy inny zwierz, on też potrzebuje czułości, bliskości i zrozumienia, a nie wiecznego pier****a.
Kolejna księżniczka... A czy Ty, autorko demota, kupujesz swojemu mężczyźnie jakieś drobne prezenty bez okazji? Adorujesz go, uwodzisz? Czy uważasz, że naszykowanie mu kanapek i pozmywanie po kolacji załatwia sprawę dbania o niego i o związek?
@superfly1972 Jeśli kobieta cię nie docenia, to niczego jej nie uświadomisz (próbowałem z dwiema, z każdą po siedem lat - nic to nie dało). Jeśli kobieta wycenia cię zbyt nisko, to wiej nim zmarnuje ci życie i zabije w Tobie resztki motywacji i poczucia własnej wartości. Część ludzi (w tym kobiet) tak już ma, że zamiast usprawniać/upiększać/doceniać.motywować to, co mają, wmawiają sobie, że ten ktoś nowy/inny/jeszcze niepoznany, to ktoś, kto jest odpowiedzią na wszystkie pragnienia i niczego w zamian oczekiwał nie będzie.
Podoba mi sie 'lekcewazysz o poranku a wykorzystujesz w nocy". Tak, wlaśnie tak. Bo seks to jest przecież wykorzystywanie kobiety w nocy. Na szczescie ona go lekcewazy w nocy, kiedy on ja wykorzystuje. Odbije sobie rano, kiedy bedzie mogla jego wykorzystac do odszronienia auta bo mróz zaczął chwytać.
czemu ten demot jest skierowany do faceta? a co z tymi kobietami ktore maja w dupie swojego meza, ktory jest prawdziwym facetem, gentelmanem a takze wspanialym partnerem? ciagle te baby ktore cierpia. facet tez cierpi ale niebeczy, idzie i chla, wraca trzezwieje i chla.
Jeżeli twoja wiedza dotycząca związków opiera się na wyłącznym oczekiwaniu od drugiej osoby, to tej wiedzy nie masz. Bardzo często na portalach społecznościowych kobiety udostępniają takie cuda, a potem płacz, że z facetami nie wychodzi. I nie będzie wychodzić z takim podejściem. A to już nie moje zmartwienie.
Tu wcześniej znajdował się komentarz pozbawiony polityki, który został zminusowany tylko i wyłącznie z uwagi na mój nick, a nie treść owego komentarza. Fantastycznie to o was świadczy. Wypchajcie się z tą waszą chorą nienawiścią i sianiem propagandy i dalej spędzajcie tu czas w kółku wzajemnej adoracji. Za utrudnienia przepraszamy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 April 2021 2021 12:25
Co wy z tymi kwiatami? Nie wszystkie kobiety lubią dostawać kwiaty i do tanga trzeba dwojga, jeśli tylko jedna strona chce i się stara to i supermenowi się nie uda.
Odpowiedz@vetulae masz racje! jest część kobiet która wolałaby poczuć się kompletnie sku*wiona przez swojego pana. pisanie że kobiety pragną tylko kwiatów to przebrzydły stereotyp! :)
@olmajti dawanie kwiatów nie jest jednoznaczne z okazywaniem szacunku swojej partnerce, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że częściej dają kwiaty i prezenty faceci, którzy na co dzień właśnie bardzo mało szanują swoje partnerki. Wiedzą, że źle je traktują (nie każdy facet jest degeneratem, którego cieszy to, w większości zachodzą jakieś procesy emocjonalne, momentami mają wyrzuty sumienia, nie chcą stracić swojej ofiary) wiec próbują to jakoś wynagrodzić właśnie taką świąteczną dobrocią: kwiatki, czekoladki, kolacyjki. Jeżeli zapytasz jakąś ofiarę przemocy psychicznej czy fizycznej, na pewno to potwierdzi i powie: "ale on nie zawsze taki jest, potrafi być dobry, miły, czarujący". Głównie dlatego by ofiara od niego nie odeszła.
@vetulae ahhh... temat przemocy. taki wygodny dla wielu i sprowadzany najczęściej do tego że mężczyzna przeprasza a kobieta wierzy że on się zmieni. nikt natomiast nie bierze pod uwagę tego że seks po wpie*dolu jest naprawdę dobry i uzależnia tak bardzo że kobieta woli się męczyć z tyranem :)
@olmajti z własnego doświadczenia się nie wypowiem, mąż mnie nie bije. Jednak wątpię, by ta motywacja była popularną przyczyną, raczej ułamek stanowią takie dewiacje. Prędzej: uzależnienie finansowe, brak miejsca, do którego mogłaby uciec, strach, że spełni groźby np. że zabije, jak będzie próbowała odejść. A przede wszystkim brak wiary, że da radę to zrobić i że sobie poradzi i w ogóle jest coś warta i na coś zasługuje. Na pewno przemoc ryje psyche. Na twoim miejscu, jeśli takie coś ci się wydaje normalne i ok to wybrałabym się na terapię.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 November 2018 2018 12:10
@vetulae "Prędzej: uzależnienie finansowe, brak miejsca, do którego mogłaby uciec, strach, że spełni groźby np. że zabije, jak będzie próbowała odejść" i tu się pojawia problem bo jest pierdyliard instytucji które wspierają ofiary przemocy, jest wiele kampanii poszerzających świadomość posiadanych możliwości w przypadku przemocy, nikt nie wytyka ofiary przemocy palcami a jednak one same nie odchodzą od tyrana. osoba która myśli logicznie spakowałaby walizki po pierwszym razie a nie 'męczyła się' przez kilka a nawet kilkadziesiąt lat. to co wyszczególniłaś to słabe wymówki jeśli weźmiesz pod uwagę parasol który się otwiera dla kobiet dotkniętych przemocą. zatem pytanie jakie się nasuwa to: dlaczego nie chcą odejść? a może właśnie dlatego że wpie*dol wywołuje podniecenie seksualne? kiedyś trafiłem na badania które potwierdzały to że dla większości kobiet tkwiących w przemocy to jest silny czynnik który nie pozwala im odejść. niestety takie badania są niewygodne społecznie. wiesz co stałoby się gdyby opinia publiczna dowiedziała się że kobieta nie chce odejść od 'oprawcy' bo wpie*dol ją podnieca? tak podnieca. za podniecenie odpowiadają te same receptory w mózgu które odpowiadają za strach :)
"Na twoim miejscu, jeśli takie coś ci się wydaje normalne i ok to wybrałabym się na terapię" nigdzie nie napisałem że to jest normalne więc nie wiem skąd ta insynuacja. podaję jedynie przyczyny takiego zachowania. to czy ktoś na własne życzenie rozp*erdala sobie życie jest w tym przypadku nieistotne :)
@olmajti nie będę się na ten temat sprzeczać, bo nie spotkałam się z takimi wynikami badań. W mojej głowie się to nie mieść inaczej jak jakaś dewiacja. Niemniej jednak możliwe dewiaci chodzą po świecie.
I vice k..wersa
Odpowiedzta... nawet konto chciałem założyć żeby móc to napisać gdyby była taka konieczność.
o, to właśnie!
@Idealized to teraz prosimy o wskazówki dla Pań jak dbać o związek.
I wszystkiemu winien facet. Jak zwykle.
Odpowiedz@pokos oczywiście, że zawsze winien jest facet, bo jego jedynym obowiązkiem jest sprawiać aby kobieta była szczęśliwa, zadowolona, spełniona i kochana. On musi o nią dbać zawsze i wszędzie, natomiast ona może mieć wy**ebanie na jego uczucia i może go od biedy pocałować raz na miesiąc, oczywiście tylko wtedy jak będzie grzeczny
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 November 2018 2018 21:17
@aaa52
Odpowiedzfajnie, a teraz jakieś wskazówki dla pań czego oczekuje facet itp?????????????
bo do wylewania pomyj na facetów to wszystkie chetne
to działa też w drugą stronę :)
OdpowiedzAle smuty:)
OdpowiedzA przepraszam bardzo, kobiety to co?
OdpowiedzGdy TY kobieto przechodzisz bezmyślnie obok gazety / ulubionego smakołyku / czegkolowiek co LUBI twój facet - tylko proszę, nie pisz - NIE KAŻDĄ na to stać bo w to nie uwierzę, nie uwierzę w TO, że raz na miesiąc nie stać Cię by kupić TWOJEMU facetowi tego co lubi za równowartość maksymalnie 10-15 zł to może być nawet kamyk z twoim inicjałem.
Czy nie stać Cie na wysłanie w ciągu dnia SMS z dobrym słowem? Gdy zostawiasz rozwalone w całym mieszkaniu swoje ciuchy na każdej płaskiej bądź i nie powierzchni, gdy lekceważysz go gdy czegoś chce, ale pierwsza jesteś w stanie go wykorzystać w każdej innej sprawie bo wiesz, że on to zrobi bo Cię kocha. Wypowiadasz jego imię ale przed oczami masz tylko jego pojemność portfela, myśląc tylko o tym jak nazywają się osoby na banknotach. Pamięta, KOBIETO, mężczyzna to nie jest ku*wa pies, kot, czy inny zwierz, on też potrzebuje czułości, bliskości i zrozumienia, a nie wiecznego pier****a.
O to właśnie chodzi. Związek to powinna być symbioza połączona z romantyzmem, ZAINTERESOWANIEM i wzajemnym adorowaniem /uwodzeniem. WZAJEMNYM.
W punkt. Juz nie musze nic dodawac.
Kolejna księżniczka... A czy Ty, autorko demota, kupujesz swojemu mężczyźnie jakieś drobne prezenty bez okazji? Adorujesz go, uwodzisz? Czy uważasz, że naszykowanie mu kanapek i pozmywanie po kolacji załatwia sprawę dbania o niego i o związek?
Odpowiedzno proszę, właśnie napisałem coś podobnego, po czym widzę, twój komentarz. Dobrze, że jeszcze ktoś myśli.
Ale żeby nie było, dla zachowania pozorów na początku jest napisane "jej, jego". Kolejna księżniczka:D
OdpowiedzZróbcie demota w odwrotną stronę, a wrzucę na facebooka by to KOBIECIE uświadomić, że nie docenia moich starań ;)
Odpowiedz@superfly1972 Jeśli kobieta cię nie docenia, to niczego jej nie uświadomisz (próbowałem z dwiema, z każdą po siedem lat - nic to nie dało). Jeśli kobieta wycenia cię zbyt nisko, to wiej nim zmarnuje ci życie i zabije w Tobie resztki motywacji i poczucia własnej wartości. Część ludzi (w tym kobiet) tak już ma, że zamiast usprawniać/upiększać/doceniać.motywować to, co mają, wmawiają sobie, że ten ktoś nowy/inny/jeszcze niepoznany, to ktoś, kto jest odpowiedzią na wszystkie pragnienia i niczego w zamian oczekiwał nie będzie.
A co jeśli któraś nie cierpi kwiatów?
Odpowiedzkłamstwo i nieszczerość zabijają związek,
Odpowiedzi choćby nie wiem jak sobie kobieta tłumaczyła to k...stwo, pozostanie k...stwem
Tyle rozpisane, co powinien robić facet.A co w zamian kobieta?No dobra, nie w zamian ale ze swojej strony?
Odpowiedzzdaniem wielu z nich - łaskawie udostępnić wrodzoną szparę mię nogami. Byle nie za często, bo się jeszcze "chłop" przyzwyczai. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zbyt wiele kobiet, to zuo.
Podoba mi sie 'lekcewazysz o poranku a wykorzystujesz w nocy". Tak, wlaśnie tak. Bo seks to jest przecież wykorzystywanie kobiety w nocy. Na szczescie ona go lekcewazy w nocy, kiedy on ja wykorzystuje. Odbije sobie rano, kiedy bedzie mogla jego wykorzystac do odszronienia auta bo mróz zaczął chwytać.
Odpowiedzczemu ten demot jest skierowany do faceta? a co z tymi kobietami ktore maja w dupie swojego meza, ktory jest prawdziwym facetem, gentelmanem a takze wspanialym partnerem? ciagle te baby ktore cierpia. facet tez cierpi ale niebeczy, idzie i chla, wraca trzezwieje i chla.
OdpowiedzJeżeli twoja wiedza dotycząca związków opiera się na wyłącznym oczekiwaniu od drugiej osoby, to tej wiedzy nie masz. Bardzo często na portalach społecznościowych kobiety udostępniają takie cuda, a potem płacz, że z facetami nie wychodzi. I nie będzie wychodzić z takim podejściem. A to już nie moje zmartwienie.
Odpowiedztylko raz o facecie "Jego". A reszta - o "obowiązkach" faceta. Żenujące
Odpowiedzwychodzi na to ze zaniedbanie jest tylko po jego stronie. brawo
Odpowiedzno rzeczywiście tekst rozpoczyna się niewinnie a na koniec facet dostaje na Maxa po dupie
OdpowiedzTu wcześniej znajdował się komentarz pozbawiony polityki, który został zminusowany tylko i wyłącznie z uwagi na mój nick, a nie treść owego komentarza. Fantastycznie to o was świadczy. Wypchajcie się z tą waszą chorą nienawiścią i sianiem propagandy i dalej spędzajcie tu czas w kółku wzajemnej adoracji. Za utrudnienia przepraszamy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 April 2021 2021 12:25
Odpowiedz