Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
568 621
-

Zobacz także:


X Xmen1
+20 / 30

Skąd wiesz, że nikt nie chorował? podobno co 4 Polak ma pasożyty - to właśnie m.in. pokłosie tamtych lat.

Odpowiedz
pawel31ns
+29 / 51

taaa nikt nie chorował ,tak jak żadnemu dziecku nic sie nie stało jak samo łaziło i w ogóle wszyscy byli szczęśliwi na trzepaku później jedli sucharki z mlekiem i ogladali 07 zgłoś sie i nikt nie narzekał.Nie było partii opozycyjnych,wolności słowa, internetu wszyscy zarabiali miliony i byli tak samo biedni
Ten sentyment prlowski nie dość że nie ma nic wspólnego z rzeczywistością to jeszcze powinien być karany

Odpowiedz
B konto usunięte
+5 / 5

@pawel31ns Jak zawsze prawda leży po środku. Też nie lubię idealizowania komuny, tych bzdur jak cudownie było (zwłaszcza stojąc dwa dni w kolejce po cokolwiek) ale np. wędliny były o niebo lepsze niż syf dzisiejszy. Chociaż to też nie do końca, bo jak kogoś stać, to płaci 50-60 zł za kg kiełbasy czy 100 zł za kg szynki i ma jakość znakomitą. .

V VaniaVirgo
+3 / 3

@BecouseLife Też mnie lekko drażnią stwierdzenia, że kiedyś się nie chorowało. Chorowało i to bardziej niż teraz, zgonów też było więcej, mamy lepszą medycynę i teraz nie choroby są główną przyczyną zgonów, lecz wypadki. Mamy teraz szybsze samochody, chociaż z racji ignorowania BHP kiedyś wypadków też nie brakowało. Każdy rok szkolny u mnie, zaczynał się apelem i pożegnaniem tych, którzy z wakacji już nie wrócili, ale przecież kiedyś to wszyscy zdrowi i nieśmiertelni.

~C8_LyNn
+1 / 1

@pawel31ns Dobrze napisane. Częstotliwość wrzucania takiego gówna jest tak wysoka że zastanawiam się komu zależy na powiedzeniu że teraz jest źle a kiedyś to było.

~he_he
0 / 0

@pawel31ns masz rację, dzieci chorowały na odrę, ospę, różyczkę i inne choroby wieku dziecięcego praktycznie co do jednego i nikt nie trąbił w mediach o epidemii...

D Dashrek
+3 / 3

@pawel31ns po jednym z demotywatorów o szczepionce, gdzie był grób rodzinny, gdzie wiele osób padło od epidemii, przeszedłem się po własnym cmentarzu, niby ziemie odzyskane, lata 50-te wcale nie tak dawno, znalazłem grób rodzinny 4 daty z różnicami co tydzień, co 3 dni z dopiskiem, że zmarli w wyniku choroby, rok 1951!

H konto usunięte
+1 / 1

@pawel31ns Cholera, ile razy mam powtarzać, ani sentyment prlowski ani chamskie wypowiedzi nie powinny być karane a piętnowane, chcesz karać za wypowiedź na temat tego że ktoś stary wspomina czasy swojej młodości a przed chwilą gadałeś o wolności słowa? to zalatuje hipokryzją, każdy niech gada co chce ale niech liczy się z tym że jak będzie pieprzył głupoty to go wyśmieją.

~arpjs
0 / 0

@BecouseLife Przecież te wędliny są nadal dostępne. Ludzie naprawdę sądzą, że jak kupią parówki z biedry po 3 złote za kilogram, to jest tam jakieś mięso. Idzie kupić dobre wędliny, kosztują one jednak więcej. A jak polak widzi, że ma do wyboru śląską za 5 złotych i za 20, to weźmie tę za 5, a potem będzie się żalił w Internecie, że "za komuny było lepiej".

~marołektyt
0 / 0

@arpjs - tak kupuje za 5zł. bo na droższą wędlinę go nie stać...
PS - Polak piszemy wielką literą anal-fabeto.

~marołektyt
-1 / 9

Bo wtedy nie było jeszcze UE, i nikt nie wiedział o tych okropnych chorobach pasożytach...nikt też nie wiedział, że marchew to owoc...taka była ciemnota :)

Odpowiedz
pandoro
+7 / 7

ludzie chorowali, ale nie wiedzieli z czego to... do teraz niektórzy myślą, że wszystko można jeść, a jak kogoś brzuch boli to pewnie wina UE...

M mluki3
-1 / 3

W jednym z artykułów naukowych czytałem, że w ciągu ostatnich 70 lat, tj. od czasów II Wojny Światowej wydajność produkcji żywności wzrosła około 1000-krotnie (oczywiście w krajach rozwiniętych). Z jednej strony to super, że z 1 hektara dostajemy teraz 1000 razy więcej jedzenia niz kiedyś. Ale nasuwa się pytanie: jak? I czy ta wydajność nie odbyła się kosztem zdrowia?
Mamy obecnie mnóstwo tzw. chorób cywilizacyjnych, których dawniej nie było. I nie chodzi o to, że medycyna też się rozwinęła i jesteśmy w stanie diagnozować coraz więcej chorób - tak, że niedługo już wszyscy będą oficjalnie na coś chorować. Po prostu tych chorób dawniej nie było.

~marołektyt
0 / 0

@pandoro ludzie chorowali, chorują i chorować będą, a jeść można nawet muchomory odpowiednio przygotowane :)) Nie jedz już więcej polskiej kiełbasy, widzę u Ciebie pierwsze objawy zaczadzenia substancjami smolistymi :))

~marołektyt
0 / 0

@mluki3 a czy ci "nałkofcy" wspomnieli o tym, czy teraz faszerują zwierzęta hodowlane...?...czy ci "nałkofcy" napisali tam, czemu antybiotyki przestają działać...?...czy ci "nałkofcy" coś "bąknęli" o GMO i wszechobecnej chemii..?...nie, nie wspomnieli, bo nie za to im płacą, sam widzisz o ile prościej zamknąć jest to wszystko w nic nieznaczącej nazwie "choroby cywilizacyjne"...

~Imbrakio
-2 / 2

To komuna była, jedyna szczepionka, jaka była to na gruźlicę

Odpowiedz
~marołektyt
-1 / 1

@mooz ja żyłem w tamtych czasach..."bo dzieci masowo chorowały na choroby zakaźne..." - masz na myśli odrę, ospę wietrzna, różyczkę i świnkę...?...przeszedłem je wszystkie, żyję, czuję się świetnie, i już nigdy na nie nie zachoruję, bo przechodząc je nabyłem odporność do końca życia :)

~marołektyt
-3 / 3

@mooz bardzo istotne jest to, co napisałeś wyżej, "zarażenie się w wieku dorosłym oznaczało bardzo poważne kłopoty" ja je przechodziłem będąc dzieckiem. Oczywiście, że zdarzały się przypadki śmiertelne, ale nie było wszechobecnego autyzmu...Co do tego, że zdrowiej się wtedy żyło nie mam najmniejszych wątpliwości...nie było wówczas chemii, nie szprycowano zwierząt antybiotykami, nie istniało gmo. kiedyś mleko kwaśniało po dwóch dniach, teraz prędzej zgnije niż skwaśnieje...Jak mi nie wierzysz sam sprawdź.

~marołektyt
-1 / 1

Właśnie @mooz, ręce opadają, nawet nie wiesz, że ADHD zostało wymyślone przez niejakiego Leona Eisenberga. ...co do rozwoju umysłowego, widziałeś kiedyś jak się dziecko "uwstecznia"?... bo ja widziałem...pracują teraz nad szczepionką przeciwko trądzikowi... No nic, powodzenia.

BrickOfTheWall
+3 / 3

pierdzielisz kłamstwa. Już od początku lat '70 były szczepione: błonica, odra i przede wszystkim polio....
A co "niechorowania" to wystarczy popytać rodziców ilu w swym otoczeniu mieli takich "śmiesznie pokręconych" kolegów
Tzw "choroby cywilizacyjne"? Wcześniej po prostu umierało się zanim doczekało takiej choroby - albo po prostu nikt tego nie diagnozował: w akcie zgonu wpisywano: "z przyczyn naturalnych" i do piachu.... Miałeś celiakię, uczulenie na orzechy lub nie tolerowałeś laktozy - nie dożywałeś 1 urodzin.

A najlepsza nauka to spacer po starszych częściach cmentarza - i poczytanie wieku zmarłych.

PS. W PRL przeżyłem 17 lat - nie chciałbym tam wrócić. Wtedy po prostu nie wiedziałem, że można żyć inaczej i np nie wręczać łapówki kierowniczce sklepu w zamian za sprzedaż spod lady pół kilograma kiełbasy zwyczajnej (teraz nikt by takiej nawet dla psa nie kupił) za równowartość prawie dwudniowych zarobków.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 November 2018 2018 21:45

~marołektyt
-3 / 3

@mooz - nie mój drogi, uwsteczniony pod względem wiedzy jesteś niestety Ty...bo nawet nie wiesz, że te badanie nie były niezależne, wszystkie je zrobił producent...a to, że"... w ostatnich 20 latach występowanie autyzmu zwiększyło się aż dziesięciokrotnie" to na pewno"choroba cywilizacyjna"...wierz w co chcesz, nie zamierzam Cię przekonywać, każdy poniesie konsekwencje swoich działań.

PS...nigdy nie byłem szczepiony, i o dziwo, żyję!!!???(54 lata)...moje dzieci(29 i 23 lata) też nie były, i też żyją!!!???...moje wnuczki(5 i 3 latka) TEŻ nie są szczepione i żyją, i nie chorują :O..coś poszło nie tak, może to, że ja i moja rodzina, mamy wyssany z mlekiem matek układ odpornościowy, zapewne nie wiesz, że te "cudowne szczepionki" go kompletnie niszczą... powinieneś teraz się czymś "odkazić", cholera wie, czy przez łącze nie poczęstowałem Cię czymś :D Powodzenia "dorosły" człowieku.

A Ashardon
+8 / 8

To były tak wspaniałe czasy, że państwo decydowało, czy możesz opuścić jego granicę, czy też nie. Ot tak, abyś nie uronił choćby kropli tej powszechnej, pereelowskiej szczęśliwości...

Odpowiedz
~marołektyt
0 / 2

@Ashardon a teraz jest tak cudownie, że miliony Polaków ze szczęśliwości ...wyjechało.

A Ashardon
+3 / 3

@~marołektyt Ale mają WYBÓR. Dostrzegasz różnicę?

~marołektyt
-1 / 1

@Ashardon nie prawda, wielu już nie miało WYBORU, wyjechali, żeby przeżyć...

A Ashardon
-2 / 4

@~marołektyt Owszem, życiowe niedojdy.

~marołektyt
0 / 2

@Ashardon, jaki ty jesteś wszechwiedzący...wszystko o wszystkich wiesz.

Gats
0 / 0

@Ashardon
Te życiowe niedojdy pozakładały firmy za granicą i zatrudniają ludzi.
Kogo Ty zatrudniasz i kim Ty zarządzasz?;)

A Ashardon
0 / 0

@Gats Jaki procent emigrantów pozakładało firmy? W jakiej rzeczywistości Ty żyjesz? Zdecydowana większość, jak Ukraińcy w Polsce, pracuje tam, gdzie nie chcą pracować autochtoni.

~marołektyt
0 / 0

@Ashardon no Ty jakiś nienormalny jesteś, większość ma pozakładane jedno, lub kilkuosobowe,(rodzinne) firmy, tam małe firmy są wspierane przez państwo a tu niszczone...nie porównuj ukrów w Polsce, do Polaków w np. Anglii, bo tam nie jesteśmy zachęcani specjalnymi środkami pieniężnymi, jak to ma miejsce u nas...gdzie taki zasrany ukainiec ma więcej niż Polak. Nie siej dezinformacji albo zdejmij klapki z oczu.

~zzzzttttt
+5 / 5

I były tylko dwie przyczyny zgonu. 1. Umarł nagle. 2. Chorował i umarł.

Odpowiedz
Cascabel
+3 / 3

Jest trzecia. "Wszystko było w porządku, ale poszedł do lekarza, ten go zaczął leczyć i umarł"

BrickOfTheWall
+1 / 1

3. Stał w przeciągu i go przewiało
4. Bolało go w sobie ale wódka z pieprzem nie pomogła
5. Umarł na krosty

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 November 2018 2018 21:51

P Paszko_Rymbaba
+5 / 5

Faktycznie to były czasy! Mięso sprzedawali prywaciarze na ulicy, bo w sklepach go nie było wcale a o problemach instytucji państwowych ( innych poza rzemieślniczym planktonem nie było ) pisało się jeśli w ogóle to wyłącznie bezosobowo i bez wskazywania winnych poza "wichrzycielami i warchołami". Aż dziw bierze, że na niektórych to wpłynęło tak głęboko, że do dziś wskazują socjalizm jako krainę szczęśliwości.

"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!" - S.Kisielewski

Odpowiedz
~marołektyt
-2 / 2

@Paszko_Rymbaba @Paszko_Rymbaba tiaaa...a teraz mamy wszystko co dusza zapragnie, tylko jakoś nie mamy za co tego kupić...Aż dziw bierze, ze nikt jeszcze nie dostrzegł, ze wszędzie gdzie USA wprowadzały i wprowadzają DEMOKRACJĘ jest tyle śmiertelnych ofiar...ze szczęścia chyba poumierali.

~ArmedVP
+1 / 1

@~marołektyt "a teraz mamy wszystko co dusza zapragnie, tylko jakoś nie mamy za co tego kupić." Ciekaw jestem czy w tamtych czasach stać było by cię żeby kupić np czekoladę. No mi to jakoś kupno czekolady, bananów, pomarańczy lub wędliny krakowskiej nie sprawia trudności teraz a zarabiam najniższą krajową. Wręcz lubię sobie czasami powymyślać trochę, poeksperymentować ze smakami. Jak mi coś zgnije np 5 pomidorów to nie płacze bo znowu nie dostane w sklepie, tylko idę sobie kupić nowe świeże. Znudzi mi się smak czekolady lub ciastek to idę sobie kupić inny. No ciekawe czy w tamtych czasach też byś miał taki wybór. No chyba ze należałbyś do partii rządzącej albo ich psubratów. To mówisz ze w czasach PRL nikt nie umierał nikogo nie bito i nie mordowano niewinnych, patriotów, niewygodnych osób, nie stosowano represji? Wszędzie była wolność np. słowa. Raj był na ziemi? No ciekawe. Ciekawe co ludziom wtedy się tak nie podobało że tak walczyli żeby to obalić skoro było aż tak dobrze. Od tego dobrobytu w głowie się ludziom poprzewracało tak?

B Buchaj
-1 / 1

~ArmedVP Moja babcia mówiła że kiedyś ludzie mieli pieniądze ale w sklepach nic nie było teraz w sklepie jest wszystko czego dusza zapragnie ale niema się za co tego kupić

~marołektyt
-1 / 1

@zupak hahaha powiadasz, że rzesze Rusków i Polaków do USA ciągną...buahahahaha, to poszukaj w necie takiej tabeli, tam nawet narysowane jest dla mniej "czytatych" ilu Polaków pracuje w danym państwie :DDD

@ArmedVP -
"Ciekaw jestem czy w tamtych czasach stać było by cię żeby kupić np czekoladę"- tak było mnie stać, było mnie też stać kupić od znajomego z PGR-u pół świni, cielęciny, czy wołowiny, było mnie stać ją uwędzić, czy zrobić kiełbasę, było mnie stać na jajka, mleko prosto od krowy, wystarczyło znać odpowiednie osoby... pracy było w bród, za uchylanie się od niej były kary, nie to co teraz.. skoro nic o tamtych czasach nie wiesz, to nie pisz, ...chyba, że ty też w nich żyłeś ale byłeś zwykłym nieudacznikiem, który nie potrafił nic sobie załatwić...ja wiem czemu społeczeństwo zaczęło się buntować, strajkować, brak wolności słowa, ciągłe podwyżki, tasiemcowe kolejki za wszystkim, nawet za gazetami... To co "wyprodukowałeś" to stek szczeniackich bzdur, zwłaszcza to, że za "najniższą krajową" stać cię na wszystko hahahahaha...ale to tłumaczy, że dzieciak jesteś, bo powinieneś być już na emeryturze. Co do zabójstw patriotów czy niewinnych ludzi, owszem, były, ale nie liczone w milionach!!!

Gats
+1 / 1

~marołektyt
Tak, rzesze Polaków chcą się dostać do USA, czego dowodem są ciągłe starania naszego rządu o zniesienie wiz.

A tym chwaleniem się że nikt z Twojej rodziny się nie szczepił i szczepienia niepotrzebne zasługujesz na tiurmę.
Epidemia gruźlicy po wojnie dzięki czemu została opanowana? Szczepionka na gruźlicę - mówi to panu coś?
A zna 54-letni nieszczepiony statystyki mówiące o wzroście zachorowań na gruźlicę w wolnej, demokratycznej III RP? Jak nie zna to niech się zapozna.

Następny szarlatan jak Zięba, tylko że internetowy.

~marołektyt
0 / 0

@Gats widzę, szczepionki na wzrok zaszkodziły...albo na zdolność logicznego myślenia...czyli te rzesze Polaków nadal czekają aż nasz największy sojusznik Tramp wreszcie ich wpuści...??? haha...skoro i ty nie umiesz znaleźć, tak prostej rzeczy, powyżej zapodałem, gdzie NAPRAWDĘ Polacy wyjeżdżają, bo NA PEWNO nie do USA:

"Epidemia gruźlicy po wojnie" - a czy zaszczepiony wie, który mamy rok?...może jeszcze coś ze średniowiecza zaszczepiony przedstawi :)
"statystyki mówiące o wzroście zachorowań na gruźlicę w wolnej, demokratycznej III RP?" - te statystyki są tak samo wiarygodne, jak niedawna EPIDEMIA odry, kiedy zachorowało AŻ 17 osób (wszystkie były wcześniej zaszczepione)...a prawdziwym powodem tej EPIDEMII był kolończycy się okres przydatności szczepionki :D
Może nie pocieszę cię tym, ale ten "szarlatan" przeżyje takich jak ty "nie szarlatanów"...skoro tak zaszczepionego zabolała MOJA prawda, oznacza to, że zaszczepiony już odczuwa dobroczynność "cudownej trucizny", ja nie namawiam, nie nakazuję, ani nie wyśmiewam...sugeruję tylko by, ci co jeszcze choć troszkę myślą, do szerszego zapoznania się z tematem, panie zaszczepiony.

Gats
+1 / 1

~marołektyt
Nieszczepionego widzę swędzi brak szczepionki bo się produkuje w tym temacie pod każdym postem.
Widzę nadmiar wolnego czasu, czyżby renta z powodu braku szczepionki?
Choroby średniowieczne właśnie dlatego są średniowieczne bo zostały wyeliminowane szczepionkami (bakterie, mikroby, wirusy tych chorób nadal istnieją) i dlatego 54 - latek teraz żyje i wypisuje kacapoły w internetach zamiast zemrzeć na hiszpankę.

Moje źródła niewiarygodne ale Twoje wiarygodne? W pracy też tak dyskutujesz z przełożonym/klientem? A, zapomniałem, renciści nie mają przełożonych/kontrahentów, ten wysiłek Ci odpada:)

Czy przypadkiem szarlatanowi Ziębie nie szykuje się pozew od lekarzy za nazywanie ich rzeźnikami i konowałami? W Stanach pan Zięba za swoje szamaństwo już dawno pierdziałby w pasiakach na długie lata, ale tu jak widzę ma swoich wiernych fanów i adoratorów.

https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/98368,czy-udowodniono-zwiazek-miedzy-szczepieniami-a-autyzmem-nie-ale - ostatni akapit polecam

https://www.wprost.pl/tygodnik/10083722/ukryte-terapie-ukryte-zyski.html


Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2018 2018 11:09

~marołektyt
-1 / 1

@Gats - hahahaha te Twoje źródła...pierwszy link z 2014 roku...no, no, a drugi tyg. WPROST, kolejna Gazeta Wyborcza...szkoda, że jeszcze z TVN czegoś nie podpiąłeś hahahaha
"Choroby średniowieczne właśnie dlatego są średniowieczne bo zostały wyeliminowane szczepionkami (bakterie, mikroby, wirusy tych chorób nadal istnieją)" wiesz, że zaprzeczasz sam sobie...????...gdzie one się ukrywają, w kanałach, w piwnicach...a może w samych szczepionkach...hmmm?
Jakby to, co nabazgrałeś było prawdą, Ty jako pierwszy byś już spokojnie spoczywał. Każda stworzona szczepionka, była podawana dopiero, kiedy dana zaraza dobiegała końca, jeszcze nikt nie udowodnił, że szczepionka działa zapobiegawczo, ostatnio miałeś niepodważalny tego dowód - zaszczepione osoby zachorowały na ODRĘ !!!
Na koniec...panie "okaleczony", co Cie obchodzi moje prywatne życie...??...co Cie obchodzi czy mam rentę, i co robię z wolnym czasem...?...cudze życie to nie Twoja sprawa...czyżbym aż tak cie przygniótł argumentami, że już nie wiesz co pisać, że aż do czyichś prywatnych spraw nos wsadzasz???...Wyrazy współczucia.

P Paszko_Rymbaba
0 / 0

@marołektyt
Czyli jak rozumiem opływałeś w dostatki, bo potrafiłeś "kupić od znajomego z PGR"? Niewtajemniczonym i zbyt młodym warto tutaj od razu wyjaśnić, że jako, iż PGR nie należał do prywatnych osób to chodziło Tobie zapewne o zakup połowy ukradzionej przez znajomego świni. Faktycznie ten system był ekstra - wystarczyło kraść.
Ja żyłem w tym systemie młodym raczej będąc, ale w rodzinie bardziej "nieudaczników" - nie ciągnęło nas do złodziejstwa i przekupstwa, choć w PRL każdy musiał się tym wcześniej, czy później ubrukać, aby przeżyć a już na pewno teraz nie ciągnie do chwalenia systemu w którym słowo "zaradność" znaczyło, że się wie, jak należy kraść, z kim i gdzie.

Dla mnie dzisiejszy system w Polsce jest nieporównywalny z tym, co było. System panujący w Polsce na pewno nie jest idealny, co więcej niestety dużo ciągle podłości, krętactwa i braku szacunku do drugiego człowieka, czym PRL był po brzegi wypełniony, ale nie potrafię zrozumieć, jak można PRL chwalić.

~marołektyt
0 / 0

@Paszko_Rymbaba gdzie zauważyłeś, że chwalę tamten system, skoro nawet słowem, w żadnym komentarzu o nim nie napisałem....?...zły też wniosek wysnułeś, że świnia była kradziona, myślisz, że w kieszeni ją wyniosłem...:)) wyraźnie napisałem, że jak ktoś nie był nieudacznikiem "pijaczyną", umiał zadbać o rodzinę, bo potrafił dostać wszystko, wystarczyło znać ludzi na odpowiednich stanowiskach, teraz jest tak samo. Znajomy z PGR-u też miał nad sobą przełożonego...zanim kogoś wyzwiesz od złodziei, upewnij się, czy masz rację...
Skoro, jak sam napisałeś, żyłeś "...w tym systemie młodym raczej będąc" i nie pamiętasz jak było, po co zabierasz głos?
Podłość, krętactwa, braku szacunku do drugiego człowieka ...kiedyś ludzie występowali przeciwko władzy, w obecnym systemie, występują przeciwko sobie...

P Paszko_Rymbaba
0 / 0

@marołektyt
Jeśli pisanie o tym, co można było wtedy mieć, tylko wystarczyło "znać i wiedzieć" a teraz nie można, bo nie ma za co nie jest chwaleniem, to nie wiem, czym jest.
System, w którym aby żyć trzeba znać ludzi "na odpowiednich stanowiskach" jest z gruntu systemem upadlającym. Jeśli tego nie widzisz to chyba tylko dlatego, że tak tym przesiąkłeś, że przestałeś dostrzegać, jak bardzo to chore.
A co do złodziejstwa: w PRL zakazany był nawet własny ubój, bo trzeba było oddawać do państwowego skupu - miałem znajomych nierolników, co chodowali dla siebie, ale wszystko było "nieoficjalne" - w tym zresztą wszystko było "nieoficjalne". Świń nie kupowało się po PGRach legalnie, bo handel był unormowany i z cenami mniej lub bardziej regulowanymi ( cena umowna, cena detaliczna itd.) - prywaciarze mieli własne zasady, ale tu piszemy o PGR.

~marołektyt
0 / 0

@Paszko_Rymbaba
1.demot dotyczy żywności, nie ustroju i do niego odnoszę moje posty
2.to, że można było wszystko dostać mając znajomości nie jest chwaleniem systemu tylko faktem, że można było jak się chciało...
3.kto ci takich pierdół nagadał, że w PRL-u nie wolno było ŻYWCA Z PGR-u ubić, nawet milicja pomagała :D jak na wiosce bili świnię, to wszyscy na "świeżynkę" szli, TO DOPIERO TERAZ WPROWADZONO TEN DEMOKRATYCZNY ZAKAZ,
4. nie było żadnej prywaty...poczytaj kiedy w Polsce po raz pierwszy sprywatyzowano jakiż zakład...nie bredź człowieku...jak czegoś nie wiesz, to po prostu nie pisz

P Paszko_Rymbaba
0 / 0

@marołektyt
W PRL wszystko było "nieoficjalnie" i na niby. Partyjni byli oficjalnie ateistami a nieoficjalnie wysyłali dzieci do komunii, wszyscy oficjalnie chwalili ustrój a nieoficjalnie opowiadali sobie dowcipy o Gierku i Breżniewie ( o Jaruzelu dowcipy były gorsze, bo więcej było nienawiści ). Prywata była w latach 80 już dopuszczalna i to jest okres, który ja pamiętam. Moja pamięć sięga gdzieś od roku 84. Wtedy były poważne problemy z mięsem w oficjalnym obrocie i bardzo duże obostrzenia. Na punkcie mięsa władza komunistyczna zresztą miała szczególnego zaj&ba już od początku PRL, vide afera mięsna. Obrót żywnością poza targowiskami z warzywami i sklepami "z artykułami zagranicznymi" ( bo tak się toto nazywało gdzie sprzedawano czasem haribo, czasem kawę a czasem Lentilki ) był reglamentowany.
Zaopatrzenie w artykuły jakiekolwiek było lepsze, gdy posiadało się w rodzinie "układy z kierownikiem sklepu", albo choć ze sprzedawczynią, przy czym kartki popsuły dużo - dla wyrównania nimi handlowano ( jak reklamujesz PRL, że coto tam nie można było jak się znało kogo trzeba warto napisać kilka słów o kartkach na żywność, buty i cygarety i jak się to ma do legalnego kupowania żywca w PGR ).
Prywata była w małym zakresie dopuszczana od końca lat '70, przy czym dotyczyła tylko niektórych branż. Mogłeś sobie kupić gumowe klapki od rzemieślnika, warzywa na targu, albo komputer w komisie ( bo to mogło być prywatne ). Z końcem lat '80 w rządzie Rakowskiego jak przyszedł Wilczek uchwalono wolność gospodarczą i pojawiło się mięso na ulicach jak w democie - wcześniej nie do przyjęcia. W sklepach mięsa dalej nie było...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 November 2018 2018 16:30

J janhalb
+6 / 6

Ach, jak wtedy było cudnie. A teraz jeszcze porównaj średnią długość życia wtedy i dziś i może coś zrozumiesz.

Odpowiedz
Gats
0 / 0

@janhalb
Co mam rozumieć? W rodzinnej wsi wszystkie dziadki i babki przeżyły wojnę i spokojnie dożyły na tym prl-owskim wikcie 80-90 lat, cały DPS pełen takich staruszków, wszyscy dojrzałe życie przeżyli za komuny.
Może więcej obserwacji realnego życia a nie jakichś zafałszowanych statystyk?

J janhalb
0 / 0

@Gats

Nie, no jasne, jak w Twojej rodzinnej wsi tak było, to niech się schowają wszystkie badania naukowe :-D

~rmarcin555
+1 / 1

Mięso musiało być badane przed sprzedażą. Robił to weterynarz. Zanim następnym razem nasmarujesz coś to sprawdź.

Odpowiedz
B bsch
0 / 0

Kiedyś to było, mięso z chodnika się jadło i było dobrze. I teraz wędlina za 20zł/kg jest do dupy, kiedyś taka za 100zł/kg była lepsza. Kiedyś to było. I mieszkania ludzie od państwa dostawali. To były czasy. Nie to co teraz.

Odpowiedz
~PanGolonka333
+1 / 3

Ta. Wszyscy byli tak zdrowi i świetnie im się żyło że więcej było alkoholików niż ludzi zdrowych xD do tego ciągłe rozwolnienia z krowiego mleka lub mięs, ludzie umierali z braku szczepionek, mało leków przez co większość chorych po prostu albo umierała albo żyła do starości ledwo żywa, chorób psychicznych była cała masa tylko nikt nie wiedział jeszcze jak je leczyć a ta fala aktualna to głównie dzieci osób chorych ponieważ jest to częściowo dziedziczne między innymi nerwica i tym podobne które powstały w tych czasach, do tego nauczanie w szkołach to było szambo zabijające kreatywność i pomysłowość, w sklepach jedynie co miałeś to głód a luksusem była butelko coli xD zajebiste czasy nie ma co.

Odpowiedz
M mrok15
+1 / 3

Nooo. Nie chciałbym nigdy do tego wrócić.

Odpowiedz
U99
0 / 0

Bo to było mięso, a nie wyrób mięsny faszerowany chemią.

Odpowiedz
BrickOfTheWall
+1 / 3

@U99
Zapytaj rodziców to ci powiedzą ile było mięsa w kiełbasie i co z tym ma wspólnego moczona tektura.

M mieteknapletek
0 / 0

@BrickOfTheWall
zalezy ile miales znajomosci i kasy,
ja pamietam jak dziadek mnie zabral raz na targ (dziadek przez dlugi czas byl robolem w usa, tak ze mial silna walute) i do domu wrocilismy z siatami miesa i wedlin naprawe wysokiej jakosci

U99
0 / 0

@BrickOfTheWall Mnie tego nie muszą rodzice opowiadać. Ja to doskonale pamiętam.

~KiedyśToByło
+2 / 2

Czasem tylko taki słodki włosień wychodził z człowieka okiem, aaale to mało kiedy... Ta, kiedyś to było!

Odpowiedz
~aqqQQLKA
+2 / 2

jak tak bardzo tęsknisz za PRLem, nie ma sprawy, Koreańska Republika Ludowo Demokratyczna przyjmie ciebie z otwartymi ramionami!

Odpowiedz
M mieteknapletek
0 / 0

nie mam tutaj zamiaru bronic prlu, bo socjalizm jest jak rak dla spoleczenstwa, zabija ludzi powoli zanim sobie uswiadomia ze sa chorzy, ale skonczcie z tymi bzdurami o KRL, bo zycie w korei bardziej przypomina zycie w feudalnej polsce niz w prlu

~SynPeruna
+3 / 3

Teraz porównaj średnią długość życia i przeciętny stan zdrowotny pod jego koniec.
P.S. Tak, wiem, że nie potrafisz dojść do tych danych. Ty twierdzisz, że kiedyś chorób nie było.

Odpowiedz
Gats
0 / 0

Ja twierdzę, że w mojej rodzinnej wsi ludzie urodzeni przed wojną - II WŚ spokojnie podożywali 80-90 lat. Cała ulica takich staruszków.
I DPS w mojej rodzinnej wsi takowych staruszków jest pełen.
To tyle jeśli chodzi o umieranie z braku szczepionek i lekarstw:)

kenzol
-2 / 2

Jak to się tłumacza ci co w smog uwierzyli: "bo wtedy nie robiono pomiarów".

Odpowiedz
M mieteknapletek
+1 / 1

nikt nie chorowal? a skad wiesz? bo w kontrolowanej przez panstwo prasie nie bylo artykulow o chorobach zwierzat w kontrolowanych przez panstwo pgrach ktore pozniej szlo do panstwowych ubojni i bylo sprzedawane w panstwowych sklepach?

Odpowiedz
A Atula05
-1 / 1

Tiaaa... Medycyna w tym czasie było taka, że ludzi wyleczali z celiakii- przewlekłej nietolerancji glutenu. By nie mieć z jej powodu innych problemów zdrowotnych NIGDY nie wolno jeść już czegoś z glutenem. Dużo ludzi zostało cudownie uzdrowionych, gdyż lekarze uznawali, że jeżeli kosmki odrosły to dietę się odstawia. Wiele osób ma tą chorobę i o niej nie wie- statystycznie 1/10 Polaków ją ma, a diagnoza trwa statystycznie 9 lat. I zdziwię was- dużo mówi się o celiakii u drugiego pokolenia
Ale dalej uznacie, że dieta bezglutenowa to tylko wymysł

Odpowiedz
~gfhgfhgf
0 / 0

@Atula05
Dieta bezglutenowa to nie wymysł. Ale po co ludzie zdrowi ją stosują?

~dfgdfgdfg
0 / 0

Ach ta włośnica... Ach ten koklusz. A cholera, ospa i tężec. To były czasy!

Odpowiedz