Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
707 755
-

Zobacz także:


rafik54321
+26 / 38

Czemu mam wrażenie że zaraz posypie się fala hejtu?

Odpowiedz
rafik54321
+12 / 20

@~13123 widzisz. Pomijasz tutaj kluczową kwestię jaką jest kulawa logika spiskowca.
Siła argumentu jest tutaj nieistotna. Istotne jest to czy dany argument popiera czy obala logikę spiskowca.
Jeśli dany argument popiera logikę spiskowca, choćby nie wiem jak durny czy anegdotyczny był to i tak wg spiskowca będzie lepszy, niż poparty setkami badań argument obalający. Bo ten człowiek uważa że ma rację i szuka tylko potwierdzenia tego "faktu". A powinien robić odwrotnie, szukać faktów i na tej podstawie wyciągnąć wnioski.

O ile u antyszczepionkowców sprawa jest trudna do zweryfikowania (bo kto ma prywatne laboratorium?), o tyle u płaskoziemców jest to jeszcze bardziej dobitnie widoczne.

rafik54321
+9 / 13

@~1231d3 a może warto by pociągnąć jeszcze dalej i zobaczyć jak temat wyglądał np 30 lat temu?

Kolejna sprawa to jak szybko osięgnięto daną liczbę zachorowań. Dajmy na to 50 przypadków rocznie i uznajmy to za normalne.
Jednak 20 przypadków w miesiąc to już jest coś co budzi niepokój. Nawet jeśli ostatecznie w rok wyjdzie 50 przypadków.

Do tego Ukraińców faktycznie wciąż przybywa i faktycznie są nieszczepieni. Może to wyjaśnia stały poziom zachorowań? Bo powinien spadać, a stoi w miejscu.

Możemy się licytować, ale po co. Ani ja, ani ty lekarzem nie jesteśmy (jak mniemam). Mi osobiście szczepienia służą. A nawet moja siostra zmarła bo była nieszczepiona (wtedy nie szczepiono na tą chorobę).
Dlatego popieram ideę szczepień, choć mam pewne wątpliwości czy nie są "koniem trojańskim" gdzie oprócz potrzebnej szczepionki nie jest coś co ma narazić osobę na lekką, ale przewlekłą chorobę (np cukrzycę).

Znowu z drugiej strony dziś mamy tyle czynników chorobotwórczych że ciężko powiązać konkretny skutek z konkretną przyczyną i nie pomylić to z korelacją.

W Wojtek1291
+3 / 5

@~1231d3 Tak nagłaśniano na siłę, że ja o tym, że w moim mieście też pojawiło się sporo przypadków odry, dowiedziałem się od kolegi, którego dziewczyna pracuje w szpitalu. I nie na zasadzie plotki "słuchaj stary, a czy ty wiesz, co się dzieje?", tylko zwykłej rozmowy, że nie mogą gdzieś iść, bo ona jest uziemiona w szpitalu przez napływ pacjentów z odrą. I żadnej wzmianki o tym nie było. Więc wniosek jest taki, że może i do jednego przypadku o którym piszesz dorwały się pismaki i zrobiły jak to pismaki aferę i zamęt, ale o wielu widocznie w ogóle nie wspominano publicznie. I nie trzeba od razu panikować w jedną lub drugą stronę, tylko wyciągać wnioski.

rafik54321
-1 / 3

@lasek0110 skoro już złapałeś się na płaskoziemców (na których łatwiej przedstawić "logikę spiskowca"), to pociągnijmy to dalej.

Większość ludzi którzy stykają się z takim tematem po raz pierwszy, wcale nie popiera takiego tematu. Ale takie spiskowe materiały bardzo sprytnie manipulują informacjami. "Ukrywają" błędy w swojej logice, a udaje im się to bo wykorzystują powszechną ludzką niewiedzę (przecież nie każdy jest astrofizykiem XD). I taki szary Kowalski zaczyna się zastanawiać, zaczyna wątpić w to czego go nauczyła szkoła. Jeśli nie zobaczy w tym momencie kontragumentu który mu wyjaśni takie niuanse, to ten człowiek uwieży w spisek :( .

Wracając do szczepień, zawsze warto patrzeć koncernom na ręce, warto cały czas badać bezpieczeństwo szczepień. Bo ludzie są chciwi i być może komuś strzeli do łba chory pomysł aby do szczepionek wstawić "konia trojańskiego". Ale sama idea szczepień jest niepodważalnie potrzebna i słuszna, no chyba że ktoś to topornie podważa, takiemu to "papa, dziękujemy" XD.

K kiepura
-1 / 7

@rafik54321 zgadza sie nikt mi zwolennikowi spiskowej teorii antyszczepionkowej nie pokazal sensownego kontrargumentu na fakt na przyklad tego badania mowiacego, ze juz wstrzykniecie niemowleciu 200mikroghramow aluminium objawia sie stanami zapalnymi w pewnych rejonach mozgu. Wniosek oparty o badania na szczurach. przypomnijmy, ze jedna dawka szczepionki zawiera 250-1500 mikrogramow Al. Jaki masz sensowny kontrargument dla mnie bojacego sie co sie moze dziac w mozgu dziecka po takiej dawce glinu i to nie jednej a kilkunastu w ciagu pierwszego roku zycia. Czrekam na sensowny kontrargument uspokajajacy mnie.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/11470325/?i=5&from=/24779346/related

Chetnie takze poslucham sensownego argumentu na fakt, ze tylko jedna dawka szczepionki z najnizsza iloscia glinu czyli 250 mikrogramow jest dawka 5 razy wyzsza niz przyjmuje niemowle przez cale pierwsze 6 miesiecy zycia podczas karmienia piersia.

@lasek0110 Pokazal mi palcem wasz guru szczepionkowy Paul Offit, ze przeciez aluminium jest niezbedne do rozwoju plodu i dziecka. jesli wasi eksperci maja takie argumenty to nie dziw sie ze jest co raz wiecej antyszczepionkowcow, bo wiekszego debila niz Offit dawno nie widzialem i nie wiem jak trzeba miec zakuty leb zeby uwierzyc w takie brednie nie poparte zadnymi badaniami a nawet niezgodne z wiedza toksykologiczna.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 November 2018 2018 11:45

rafik54321
+1 / 1

@kiepura " fakt na przyklad tego badania mowiacego, ze juz wstrzykniecie niemowleciu 200mikroghramow aluminium objawia sie stanami zapalnymi w pewnych rejonach mozgu." - yyy, bo dokładnie tak ma to działać? Właśnie w tym celu dodaje się związki aluminium (a dokładniej związki glinu). Po to aby wywołać stan zapalny, aby zwrócić uwagę systemu odpornościowego.
Bez tego związku. szczepionka wgl mogłaby być nie rozpoznana przez układ odpornościowy.

Widać u ciebie, że po prostu hejtujesz szczepienia. Bo tak. Nie szukasz powodu dlaczego stosuje się coś, nie szukasz pytań jaka dawka jest śmiertelna, jaka wywołuje solidne objawy, widzisz coś co ci się wydaje negatywne i krzyczysz.

Olewasz niepodważalny fakt że ogrom Polaków JEST zaszczepionych, a efekty uboczne są rzadkie.

Nawet najsilniejsza trucizna może być bezpieczna, jeśli jest w odpowiednio małej dawce. Mało tego, alkohol jest całkiem silną trucizną. Ile osób pije, a ile umiera z tego powodu?
Nasz organizm jest w stanie poradzić sobie z każdą trucizną, ale już nie z każdą ilością trucizny. Nawet jad pszczoły może być śmiertelny (jak cię użądli kilkaset na raz).
Pomijasz te fakty, dlatego nie ma sensu z tobą dyskutować.

K kiepura
-3 / 3

@rafik54321 Szczepionka ma pobudzac ukl immunologiczny i moze powodowac miejscowy stan zapalny w miejscu wklucia ale nie w mozgu geniuszu !!!!!! Poza tym czytales w ogole abstrakt tego badania???? Tam jest mowa nie tylko o stanach zapalnych ale objawach degeneracji spowodowanych glinem. Pozwol, ze wkleje tlumaczenie kilku zdan z badania, bo widze, ze dla takiego eksperta przeczytanie abstraktu badania jest za trudne.

"Immunoreaktywność astrocytów i fagocytarnego mikrogleju na podstawie odpowiednio białka Fibillary acid acid i markerów ED1, ujawniła większą reakcję zapalną u zwierząt, którym wstrzyknięto Al, w porównaniu do kontroli. Uszkodzenie wiązki cingulatu u zwierząt leczonych Al prowadziło do poważnego przedwczesnego zwyrodnienia terminali cholinergicznych w korze mózgowej i hipokampie, co wskazano na etykiecie acetylocholinesterazy. Nasze dane sugerują, że wzmocnienie stanu zapalnego i interferencja z projekcjami cholinergicznymi mogą być sposobami działania, poprzez które Al może powodować deficyty uczenia się i pamięci oraz przyczyniać się do patologicznych procesów w chorobie Alzheimera"

Rozumiem, ze wg Ciebie glin ze szczepionki wlasnie ma tak dzialac? Aha to ja podziekuje i niech sobie dziala tak na tobie.

~ewrgfsdv
+10 / 16

Jaki zerojedynkowy tępak... to są właśnie elity STOP NOP...


Za zepsute piwo karać warzelnika? A jak zepsuło się, bo było źle przechowywane?


~takietm
-4 / 4

zero jedynkowy tępak 2.0. warzelnik też mógł doprowadzic do zepsucia piwa przez złą procedure warzenia i skłądniki

~jaaja
-5 / 15

Brawo rzetelna, udowodniona i uargumentowana opinia. Dzięki takim użytkownikom internet jest merytoryczny i stanowi niezastąpione źródło wiedzy!!!

~fak_dak
+12 / 22

@mafouta Kancelarie adwokackie zapłaciły mu za zrobienie badań potwierdzających związek szczepionki na odrę, świnkę i różyczkę z autyzmem. Chodziło o merytoryczne uzasadnienie pozwów na wielkie pieniądze. Więc na zamówienie prawników zrobił te badania. Oczywiście po kilku latach okazało się, że badania były sfałszowane. Wykonano potem wiele badań w licznych ośrodkach na świecie badających związek szczepionek z autyzmem i żadne nie wykazało takiego związku.

~fak_dak
+13 / 23

@harrypotterek
Ty tak na serio? Przypominasz Jasia, który kwestionuje atomową budową świata, pytając który z rozmówców widział jakiś atom.

Dowody przeciwko Wakefieldowi wiedzieli sędziowie, którzy zabrali mu prawo wykonywania zawodu lekarza. Do tego jego badania przeanalizowali naukowcy, którzy udowodnili mu oszustwo. Niestety dla antyszczepionkowców, ich bóg okazał się łapówkarzem i oszustem, cynicznie okłamującym ludzi dla własnego zysku. I to wy twierdzicie, że walczycie o prawdę. :D

~fak_dak
+9 / 15

@harrypotterek Jasne jasne. Sąd uznał, że niesłusznie zabrano mu prawo wykonywania zawodu, a badania były przeprowadzone starannie i rzetelnie. Pewnie dlatego do dzisiaj nie może praktykować jako lekarz, a w świecie nauki cieszy się opinią oszusta i nikt nie traktuje go poważnie. Do tego nikomu na świecie nie udało się w wykonanych podobnych do jego badaniach uzyskać tych samych wniosków co on. Proszę cię, nie zaprzeczaj chociaż faktom.

Wakefield to taki sam oszust jak nasz rodzimy Zięba. I również wyznawcy Zięby zaprzeczą wszystkim faktom, które będą podważały brednie głoszone przez tego szarlatana.

Ale już niedługo będzie wesoło. Zięba został pozwany za szerzenie kłamstw pseudomedycznych. Kilku lekarzy założyło mu sprawę sądową. Z przyjemnością usłyszę jego kwik, że jest prześladowany i gnębiony przez system/koncerny/lobby lekarskie/masonów, gdy sąd każe mu przedstawić rzetelne dowody naukowe na brednie jakie opowiada. Liczę na los Wakefielda, czyli infamię Zięby, drakońską karę finansową i zakaz prowadzenia działalności leczniczej bez uprawnień.

~fak_dak
+10 / 12

@harrypotterek
Jest dokładnie odwrotnie niż mówisz. Wakefildowi zarzucono manipulowanie metodologią badania w celu uzyskania oczekiwanego rezultatu. Do tego udowodniono mu korzyści majątkowe od kancelarii prawnych zamieszanych w pozwy przeciwko koncernom o wywołanie szczepionkami u dzieci autyzmu.

Podaj linki do tych badań oraz do wniosków sądowych uniewinniających Wakefielda. Niech ci będzie, że ja nie potrafię ich znaleźć, ale ty chyba nie będziesz miał z tym problemów.

Widzisz, tak się dziwnie składa, że jakoś świat medycyny, w tym liczne renomowane naukowe instytuty, nie zgadzają się z Wakefildem i antyszczepiokowcami. Antyszczepionkowcy to margines zarówno wśród naukowców jak i lekarzy.
Do tego, dziwnym trafem, antyszczepionkowcy mają tendencję do wyznawania różnych antynaukowych bredni, jak leczenie wszystkiego witaminą C, leczenia raka cieciorką, teorii i płaskie Ziemi czy innych spiskach.

U UBywatel
+2 / 6

problemem w Polsce nie są same szczepionki, które są potrzebne, ale szczepionki wycofane z rynku zachodniego z uwagi na przeterminowanie się lub podejrzenie skażenia na etapie produkcji; takie szczepionki trafiają do nas bo ktoś musi zarobić a ktoś bierze "w łapę". Może tym tematem warto się zająć ?

Odpowiedz
~Michał
+4 / 8

Wszystko fajnie, ale "zapomina" się o pewnych niedoskonałościach dotyczących szczepionek. Pamiętacie te świńskie i ptasie grypy sprzed kliku lat? Wtedy też na prędko produkowano szczepionki i próbowano je wcisnąć do wszystkich krajów. Jak nasza minister zdrowia się nie zgodziła to najpierw była fala hejtu na nią - jak to, ludzie chcieliby się uodpornić (nawet prywatnie) i nie mogą. Potem okazało się, że te szczepionki były nic nie warte. Bardzo wiele szkód wyrządziła tamta sytuacja.

Odpowiedz
J jonaszewski
-1 / 3

@FenrirIbnLaAhad Bo ja wiem? Jeśli będziemy się szczepić, nie wcisną nam leków na dawno zwalczone choroby. Takie leki się tanio produkuje (bo albo są znane, albo to tylko leczenie objawowe, jak w polio), a bierze się je latami. Terapia powikłań trwa do końca życia. Do tego np. po polio masz jeszcze cały przemysł wózków inwalidzkich, materaców przeciwodleżynowych itp.

A szczepienia? Jeden szot i szansa na zachorowanie spada drastycznie, praktycznie do zera. Gdzie tu zysk? Na szczepionce, która kosztuje grosze?

K kiepura
+2 / 2

@jonaszewki troche poplynales z tymi wozkami inwalidzkimi, materacami i leczeniem do konca zycia powiklan. Polio to choroba w 90-95% przechodzaca bezobjawowo, samoistnie przechodzaca. Tylko 0,1% to sa porazenia miesni przy czym wiekszosc takich porazen samoistnie sie cofa w ciagu 72h. Takie dane znajdziesz w kazdym opisie przebiegu polio. To juz grypa jest grozniejsza, bo ona przebiega jednynie w 50% bezobjaowo a powiklania sa tez czeste i moga byc grozniejsze od tych po polio.

J jonaszewski
-2 / 2

@kiepura Ale tego, że leki są droższe od szczepionki, już nie kwestionujesz. Nic dziwnego, szczepionka kosztuje osiem dych, a leczenie nawet dziesiątki tysięcy.

Angielska Wikipedia podaje 0,5% postaci porażennej. W USA w epidemii z 1952 r. było 58 tys. zachorowań, z czego 3145 ofiar zmarło, a 21 269 doznało paraliżu. Te liczby są już "troszkę" wyższe.

K kiepura
+2 / 2

@jonaszewski
Ok ale jesli masz 90-95% przypadkow zachorowan bezobjawowych, tzn ci ludzie nie maja zadnych objawow to chyba logiczne, ze nie klasyfikuje sie jako chorych, bo nawet sami tego nie wiedza, ze sa chorzy, bo nie maja zadnych objawow. reszta 4-8% ma objawy grypopodobne co tez nie klasyfikuje ich jako chorych na polio, tym bardziej bez testow wirusologicznych a takie wprowadzono dopiero pod koniec lat 60-tych razem ze szczepieniami.
W wiki masz mowe o 0,1%
https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Heinego-Medina

Leczenie dziesiatki tysiecy? Czym ty chcesz leczyc tych ludzi? Polowe chorob zakaznych to wirusy z leczeniem objawowym. Nurofen i do lozka, ewentualnie nawadnianie i witaminy. Bakteryjne to najczesciej antybiotyk i lozko. Gdzie masz te dziesiatki tysiecy?

J jonaszewski
0 / 0

@kiepura Dlatego mówiłem o angielskiej Wikipedi: "In about 0.5 percent of cases there is muscle weakness resulting in an inability to move".

Ze względów oczywistych nie jesteśmy w stanie dziś z całkowitą pewnością stwierdzić, czy ówczesna (przed latami 60.) klasyfikacja była poprawna. Faktem jest, że po wprowadzeniu masowych szczepień epidemia ustała. Pozwala to przypuszczać, że diagnozy ówczesnych lekarzy były poprawne i rzeczywiście chodziło o polio.

Jeśli chodzi o koszty:
"Studies conducted in Brazil reported a rehabilitation treatment cost of US $5829. Another study conducted in the USA reported the rehabilitation treatment duration to stretch over 3-10 years" [Naqvi i in., 2016]. W złotówkach to ponad 20 tys. To oczywiście koszty uśrednione, pojedyncze przypadki mogą być tańsze lub droższe, a całe oszacowanie dotyczy ubogiej Brazylii; koszty w USA czy Europie są odpowiednio wyższe.

W innym badaniu autorzy [Thompson KM, Tebbens RJ, 2006] szacowali całościowe koszty i korzyści w USA. Wedle ich ustaleń Amerykanie w latach 1955-2005 przeznaczyli na szczepienia przeciwko polio wg cen dzisiejszych 35 mld dol., zapobiegając 1,1 mln przypadków paraliżu i 160 tys. zgonów. Zaoszczędzono w ten sposób na kosztach leczenia, "zarabiając na czysto" ok. 180 mld dol., "nawet bez uwzględnienia niematerialnych kosztów cierpienia i śmierci oraz lęku [przed zachorowaniem]".

K kiepura
0 / 0

@jonaszewski Przeciez, Ci pokazalem badanie pokazujace ile bylo blednych diagnoz polio oparte o testy wirusologiczne. Diagnoza objawowa diagnozowala polio a badania wirusologiczne potwierdzaly, ze to nie polio. Zdjecie z badania kilka postow nizej. przed wprowadzeniem szczepien nie robiono testow tylko diagnozowano objawowo. Razem ze szczepieniami zaczeto wprowadzac testy i do tego zmieniono kryteria rozpoznawania polio, wlasnie w czasie wporwadzania szczepien, wiec nie dziwne, ze nagle ilosc przypadkow polio im spadla skoro okroili kryteria rozpoznania. jesli chodzi o koszat to to sa koszta tylko porazonych przypadkow. warto dodac, ze np w ostatnich kilkunastu latach wzrosla ilosc porazen wiotkich nie spowodowanych dzikim wirusem polio z 30 000 do 120 000, wiec troche kiepska ta inwestycja. Szczepienia eliminujac polio prawdopodobnie otworzyly drzwi innym wirusom dajacym podobne objawy, lub same szczepionki wywoluja te porazenia, co jest znanym skutkiem ubocznym szczepien przeciw polio. Tego nikt w bilans zyskow i strat nie wlicza. Co jest wygodne PR-owo. Kiepskie oszczednosci. Do szacunkow zaoszczedzonych pieniedzy dzieki szczepieniom podchodzilbym raczej sceptycznie. przewidywania ile to by bylo chorych, porazen i zgonow to wrozenie z fusow i taka ma to wartosc. Nikt nie wie jak by wagladala sytuacja epidemiologiczna. Faktem jest, ze polio przed XXw prawie nigdy nie powodowalo epidemii. A moze akurat polio samo by wygaslo? Kto wie. Nie pierwszy raz choroby same sie eradykuja w naszej historii. Dzuma, cholera, trad, angielskie poty, tyfus. na te choroby nigdy nie szczepiono spoleczenstwa. Same zniknely z krajow rozwinietych w miare poprawy warunkow zycia. Polio to choroba fekalno-oralna i bardzo duzy wplyw na zakaznosc ma higiena, rozwoj miast, czystosc, kanalizacja, czysta woda, itp

J jonaszewski
0 / 0

@kiepura Jeśli nie wiemy na pewno, musimy się opierać na szacunkach. I to zarówno wobec przeszłości, jak i przyszłości. Byłoby absolutną głupotą zakładać, że jakaś choroba, np. polio, sama sobie wygaśnie. Każda z wymienionych przez Ciebie chorób była i zniknęła, ale każda może też wrócić (a w wielu miejscach część wciąż ma się dobrze, jak trąd).

"Szczepienia eliminujac polio prawdopodobnie otworzyly drzwi innym wirusom" - po pierwsze, to tylko hipoteza. Po drugie, nawet jeśli zwalczenie jednej choroby otwiera drogę drugiej, nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że trzeba pozostać przy pierwszej - raczej należy zwalczać i tę drugą.

Czynniki higieniczne, o których piszesz, na pewno pomagają w walce z rozprzestrzenianiem się chorób. Ponownie jednak podkreślę, że lepiej się zaszczepić i myć ręce, niż polegać tylko na szorowaniu.

Szczepienia, jak każda forma ubezpieczenia, wynikają z chęci uniknięcia ryzyka. Nie stuprocentowej pewności - po prostu ryzyka. W przeciwnym wypadku domy od pożaru ubezpieczaliby tylko ci, którzy codziennie zostawiają na stole zapaloną świeczkę. I stąd szacunki, a nie fakty, bo nikt Ci nie powie, że trzeba się dziś zacząć szczepić na trąd, bo za 10 lat, 6 grudnia 2028 r., w Hamburgu będzie chorowało na niego 72 314 ludzi. Musielibyśmy być jasnowidzami.

WszystkieFajneSaZajete
+6 / 14

1. Nie, szczepionki nie powodują autyzmu (tylko pytanie które, wyprodukowane przez jaką firmę? - nie wiem. możliwe, że żadne, ale nie wiem tego). 2. Tak, powyższy komiks to stronnicza agitacja. 3. W przemyśle szczepionkowym (w sumie w ogóle w farmaceutycznym) ważne jest, żeby nie było monopoli. W przeciwnym razie istnieje ryzyko przeprowadzania przez gigantów branży ukrytych eksperymentów na ludziach na wielką skalę. Kiedyś nawet przeszło mi przez myśl, że ci tzw. "antyszczepionkowcy" to jest ruch, który jest na rękę firmom, które próbowałyby coś ukryć: ciągle tylko bredzą o rzekomym autyzmie i o rtęci, i słusznie uchodzą za debili. Natomiast taki wizerunek oponentów branży farmaceutycznej mocno dyskredytuje wszystkich ludzi o bardziej racjonalnych wątpliwościach lub zastrzeżeniach.

Odpowiedz
H konto usunięte
-1 / 17

Proepidemicy czyli antyszczepionkowcy to niebezpieczni ludzie, niestety żadnemu politykowi nie chce się wziąć za tą zarazę a co będzie tego skutkiem? powtórka z Czarnej Śmierci. (I nie mam na myśli Janusza).

Odpowiedz
~konrad12341
-5 / 13

świetne. Forma komiksu odpowiada poziomowi wiedzy i inteligencji Polaków. Dałbym tylko więcej rysunków bakterii z siekierami i na końcu jakąś kolorowankę i zadanie: połącz kropki

Odpowiedz
M Majster1942
+3 / 3

Pytanie, w wypadku nawrotu epidemii na osoby nieszczepione, osoby szczepione też są narażone? (Ewolucja wirusa).

Odpowiedz
Unicron
0 / 8

@Majster1942
Jest to uzasadnione ryzyko.

kojot_pedziwiatr
-3 / 9

Bałem się że wybuchnie 3 woja światowa, która zdziesiątkuje populację ludzką, ale na szczęście ludzie zaczęli działać z wyprzedzeniem popularyzując ruch antyszczepionkowy, i redukcja nastąpi wcześniej. Popieram redukcję w sposób "naturalny".

Odpowiedz
~tz
+1 / 1

moim zdaniem źródłem problemu jest brak dostępu do wiarygodnych informacji - jest to zbliżony mechanizm jak przy plotkach czy spiskowych teoriach dziejów.
no bo jakie są fakty
koncerny farmaceutyczne są gotowe zrobić wszystko dla zysku - ot afera "planów sprzedażowych" dla lekarzy, czy patentowania czego się da by zarabiać nawet na substancjach znanych od wieków czy by windować ceny (jak np 5000% wzrost ceny leku firmy farmaceutycznej Turing Pharmaceuticals Shkreli)
lekarze i generalnie środowisko medyczne też gonią za zyskiem - ot afera "łowców skór"
gruźlica bardzo niebezpieczna choroba - a tu przestajemy szczepić. dlaczego?
koszty leczenia, zagrozenie chorobą i jej ciężkie stadia można zwalczać profilaktyką i wczesną diagnostyką więc ogranicza się dostęp do specjalistów i wydłuża kolejki...
...
można by jeszcze długo...
ale spójrzmy na marketing - pojawiła się grupa wątpiących i nagle znajduje się kasa na różne akcje marketingowe, - ot powyższa - w sumie bardzo rzeczowa i ciekawa grafika - ktoś musiał to opracować przygotować narysować publikować.
szkoda ze z równym zaangażowaniem nikt nie uczy lekarzy karetek i SOR że osobom z wylewem trzeba jak najszybciej podając leczenie - w 1 godzinie zmiany zwykle sa odwracalne w znacznym stopniu
dlaczego akcje "uświadamiające" kieruje się do zwykłych ludzi który później i tak odbijają się od ściany (przykładowa odzywka "lekarza": czy kończył pan medycynę?)
jak to jest że artykuły o szkodliwości nadużywania antybiotyków pojawiają się w prasie/artykułach kierowanych do zwykłych ludzi a nie trafiają do lekarzy w przychodniach?
itd. itd...
tak więc dobra robota ale to nic nie zmieni bo źródło wątpliwości nie leży w braku informacji jako takiej ale w braku wiary w informacje z oficjalnych źródeł...

Odpowiedz
A Aska1234
0 / 0

Rafik54321
Ja nigdy nie powiedziałam ze nie ma powikłań po chorobach na które są szczepienia, mój kolega jest głuchy pochodzi z Kosowa gdzie podczas wojny dostał Odry i niestety nikt w tamtych czasach nie myślał o szczepionce tylko jak uciec przed Serbam, ale natomiast inny po śwince dostał zapalenia opon mózgowych ale już w Polsce i przeszedł bez szwanku. To były inne czasy. Kluczowym pytanie jest to ile szczepionka przynosi szkody a ile pożytku to jest najważniejsze pytanie. Jak wspomniałam w poprzednim poście, mój chrześniak miał 15 miesięcy i dzień po szczepionce dostał zapalenia jąder dostał powikłań jakie wywołuje świnka sama w sobie, to powiedz mi jaki sens był go szczepić ? O mało dziecko nie straciło jąder. Co powiesz na temat dzieci które po MMR dostają autyzmu z dnia na dzień ? Zbieg okoliczności ? Mojej siostry syn umarł w wieku 9 lat na raka mózgu a na oddziale onkologii był jednym z najstarszych dzieci, powiedz mi skąd to się bierze ? Czy nie można by sadzić ze to odczyn poszczepionkowy ? To oczywiscie tylko teoria bez żadnych dowodów ale innego wytłumaczenia nie mam.
Co chodzi o uchodźców to temat rzeka i polityka na która my mali ludzie nie mamy wpływu bo demokracja jest tylko fikcja - nie istnieje. I tak wyobraź sobie : Anglia , rok 2000, Angole rozdają benefity, tzw social, 10 razy większe niż 500+ i okazuje się ze się przeliczyli, złoto które nakradli z Indii już się kończy wiec ktoś musi na to zarobić wiec wpadają na genialny pomysł otworzyć granice , Polacy jak szarańcza osiadają się gdzie popadnie, podnoszą gospodarkę, pracują za najniższa krajowa i wykonują prace której Angol się nie chwyci i co dostają w zamian? Ze my zabieramy im prace. Mijają lata i Polacy robią się cwani, tez zaczynaja brać social i darmowe mieszkania i wbijają się w ten sam system i już nie są potrzebni Angolą - wiec co powstaje -Brexit żeby się nas pozbyć. To samo jest w Polsce, PiS rozdał 500+ tylko popełnił fundamentalny błąd - nie zabezpieczyli się bo nie maja ludzi do roboty bo wystraszyli wszystkich Ukraińców i za pare lat nawet nie dekada tylko kilka lat tak wszyscy w Polsce bekniemy za to ze będziemy w większej czarnej du* e niż Grecja pare lat temu.

~bgtyj
+2 / 6

odnosnie reci? które male dziecko je paprykarz?rybe w puszce? zadne wiec odbijanie pileczki ze najwięcej rteci jest w rybach jest smieszne!

Odpowiedz
~Paweł_Sz
0 / 4

Super. Ciekawe kto opłaca taką ściemę. Szczepionki są super... Dobre sobie. Szkoda że mój 4 miesięczny syn wylądował po szczepieniu w szpitalu. Ustawa przegłosowana, już nie musicie walić takiej propagandy

Odpowiedz
A Aska1234
-2 / 2

Połączenie paprykarza ze szczepionka to tak jak by ktoś polaczyl Chiny i Japonię Chiny tyle ze 3 miesięczne dziecko nie zajada paprykarza czy tuńczyka w puszce.

T Tfujnick
+1 / 1

@Aska1234 A w szczepionkach dla dzieci nie stosuje się już tiomersalu.
Przy okazji, norma dla zawartości rtęci w wodzie pitnej wynosi 1ug/l . Kilka litrów wody to więcej rtęci niż szczepionka z tiomersalem :)

K kiepura
-1 / 1

@Tfujnick tylko, ze rtec pobrana z ukl pokarmowego trafia do krwiobiegu a ze szczepionki do ukl limfatycznego. Roznica kolosalna, bo ukl limfatyczny nie podlega barierze krew-mozg i rtec moze sobie bezpiecznie bez problemu osiasc w mozgu. Bariera chroni mozg przed wieloma toksynami we krwi. I nie kilka litrow tylko konkretnie 12,5 lub 25, bo tyle rteci zawieraly dawki szczepionek. Teraz powiedz ile trwaloby zeby dziecko wypilo tyle litrow. Minimum 2 tygodnie. Czyli dawka rozlozona w czasie. Problem wlasciwie nie dotyczy niemowlat, bo pija glownie mleko matki a potem niewielkie.ilosci wody.

T Tfujnick
0 / 0

@kiepura: sądzisz, że przed choćby metylortęcią z pożywienia chroni bariera krew-mózg i nie przenika ona do mleka matki? Prócz tego w okres półtrwania rtęci w organizmie jest znacznie dłuższy niż te kilka - kilkanaście dni. Dodaj do tego źródła rtęci z pożywienia niemowląt i wyjdzie znacznie większa dawka niż ze "zwykłych" szczepionek. Do tego obecnie w szczepionkach dla dzieci tiomersalu się nie powinno stosować.

K kiepura
-1 / 1

@Tfujnick Niemowle zwlaszcza w pierwszym polroczu nie ma zbyt duzo innych zrodel rteci poza mlekiem matki, ktore jest bardzo ubogie w rtec wg badan naukowych. Pozniej, tez nie dajesz niemowlakowi duzych zrodel rteci. gdzie masz tyle rteci w diecie niemowlaka? Ryb zwlaszcza drapieznych nie powinno sie podawac w pierwszym roku zycia, a to one sa najwiekszym zrodlem rteci. Inne produkty maja sladowe ilosci. Metylortec tez dostaje sie do mozgu ale znacznie wolniej niz etylortec ze szczepionki, to tez udowodniono.

T Tfujnick
+1 / 1

@kiepura https://web.stanford.edu/dept/SUSE/projects/emsi/pages/workshopresources/Toxicology%20of%20Mercury.pdf

Wedłut tego opracowania etylortęć jest znacznie mniej toksyczna niż metylortęć. Mogę prosić o źródła twierdzące że jest odwrotnie?
Metylortęć przenika swobodnie do mleka matki, więc przy karmieniu piersią jest dostarczana dziecku.
Poza tym obecnie nie ma to znaczenia, bo szczepionki dla dzieci nie powinny zawierać tiomersalu.

K kiepura
+1 / 1

@Tfujnick Wg mnie wrecz przeciwnie mozna sadzic po tym co tam napisali. Napisali o duzych podobienstwach tych obu substancji,ze etylortec powoduje wieksze uszkodzenia w nerkach, jedyna" zaleta" etylorteci jest szybszy okres polowicznego rozpadu. Wg mnie to nie zaleta, bo polowiczny rozpad oznacza jedynie uwolnienie rteci ze zwiazku, czyli z jednej substancji toksycznej przechodzi w inna. Malo tego nizej masz link do badania, mowiacego o tym, ze wlasnie ten szybszy rozpad polowiczny moze oznaczac, ze etylortec jest bardziej niebezpieczna od metylo, bo rtec nieorganiczna szybciej odklada sie w mozgu. Badanie jest bardzo ciekawe, przesle tez link do krotkiego wywiadu z naukowcem, autorem tego badania, gdzie prosto i przystepnie tlumaczy wyniki badania. Dla zrozumienia koncowki warto wiedziec, ze etylo i metylortec obecnie maja ta sama granice bezpiecznej podazy do organizmu, on stwierdza, ze powinno sie to zmienic wlasnie dlatego, ze etylortec moze byc wrecz niebezpieczniejsza.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1280342/
https://m.youtube.com/watch?v=vsG_aTWzqMw

Tedi28
-2 / 4

jesli ktos w to wierzy to ma inteligencje swinki morskiej. Boze czy Polacy naprawde są az tak glupim narodem i nawet jak im czarno na bialym pokaze ile syfu maja szczepionki i ile rozlozyly dzieci na łopatki. Naprawde ludzi poczytajcie troche na ten temat...A po drugie to tylko Polska i Rumunia ma przymus szczepien jak cielaki i swinie w innych krajach EU i wiekszosci cywilizowanego swiata. Skoro sa tak przewspaniale to dlaczego "nasz rząd" nie da nam wyboru. Poczytajcie kto sponsoruje nasz rzad i czym jest lobby farmaceutyczne owieczki...

Odpowiedz
A Aska1234
-3 / 3

Tedi28
Ja myślałam ze taki temat jak szczepionka to już minął ze 10 lat temu, odwykłam od takiego toku myślenia. Jedyne wytłumaczenie jakie mam to propaganda jaka jest zasiana w Polsce. Ukraińcy śmieją się z nas ze daliśmy się sprzedać. Jeszcze rozumiem gdyby wypowiadali się ludzie młodzi którzy może nie mieli okazji zobaczyć jak Odra wyglada, ale przecież każdy po trzydziestce pamięta te choroby wcale nie śmiertelne !!!! Ile dzieci jest chorych , ile skutków ubocznych których jeśli teraz nie widzimy to napewno w przyszłości bo nikt nie jest w stanie nam udowodnić jaki wpływ maja szczepionki za lat 20. Skąd tyle dzieci chorych na raka? Czy w latach 80-90 była taka plaga ? Tu nie chodzi o jakieś teorie spiskowe tylko o życie i zdrowie naszych dzieci i wnuków. Dlaczego nasze babcie żyją po 80, 90 a i te ze wschodu po 100 lat? Przecież była wojna, bieda, głód i ubóstwo a jednak nikt ich syfem nie faszerował. A teraz już 50 latkowie chodzą się szczepić na grypę a później chodzą i roznoszą wirusy grypy a do tego tracą odporność kompletnie. To masakra jakaś i ciężko rozmawiać z ludźmi którym się pluje w twarz a oni mówią ze deszcz pada.

~Taurus64
-1 / 3

Dlaczego na Ukrainie zachorowało 45000 osób na odrę mimo wyszczepienia 95% populacji?
Jeżeli badamy wpływ szczepień, to proszę powiedzieć, w jakim stopniu miał wpływ na ustąpienie chorób zakaźnych postęp higieny i poprawa wyżywienia i warunków życia?
Czy jeżeli uwzględnimy te czynniki, to ciągle jeszcze zostanie przekonanie że to szczepienia są największym dobrodziejstwem medycyny dla człowieka?

Odpowiedz
A Aska1234
-2 / 2

Mooz

Masz odpowiedz na swoje pytania :”Często nawet nie było wiadomo na co umierali, bo diagnostyka była wtedy na mizernym poziomie - ot chorował i umarł.”
Temat szczepień jest niekończąca się historia i ani Ty mi ani ja Tobie nie przegląda kto ma racje. Ten temat to świetny moment na dyskusje jak tylko wyglada ona w sposób kulturalny.

T Tfujnick
0 / 0

@kunegunda19 Zgłosić działania niepożądane może każdy, nie jest to sprawdzane. Prócz tego jakie konkretne były to działania?... I dla jakiej szczepionki? Może link do tych "danych" na które się powołujesz?
Co do reszty, sorry "sami znajdźcie i poszukajcie" to nie argument. Jeśli chcesz kogoś przekonać do swoich racji, to Ty podajesz argumenty. Jeśli podajesz konkretne przykłady, to prosimy o źródła.

A Aska1234
-1 / 1

Kunegunda19
Ty mogłabyś tu tłumaczyć godzinami, nie przetłumaczysz.

T Tfujnick
0 / 2

@kunegunda19 Skoro zamki w drzwiach działają, czemu boimy się włamywaczy?... Żadna szczepionka nie ma 100% skuteczności, tak samo jak żaden zamek nie powstrzyma w 100% złodziei. Czy to oznacza, że mamy z zamków w drzwiach rezygnować, bo np. w razie pożaru możemy mieć problemy z otworzeniem zamkniętych na klucz drzwi?...

Tyle, że te 95 i więcej (zależy od szczepionki) szansy na uchronienie od zachorowania sprawia iż choroba nie jest w stanie się rozprzestrzenić w zaszczepionej populacji - ale im więcej pożywki (w postaci osób niezaszczepionych) dla bakterii/wirusa tym większa szansa na to, że zarazek da radę przeżyć i zarazić - w tym te kilka procent osób zaszczepionych, nie do końca odpornych.
Dlatego zaszczepieni obawiają się potencjalnych roznosicieli epidemii.

K kiepura
-1 / 3

@Tfujnick Niemcy od 20 lat sie nie szczepia przeciw gruzlicy a zachorowalnosc maja 4 razy nizsza niz Polska z obowiazkowym szczepieniem. Gdzie ta ochrona 95%?

T Tfujnick
+1 / 1

@kiepura Może dlatego że lepiej wykrywają i leczą? Chory leczony nie zarazi innych.

K kiepura
-1 / 1

@Tfujnick aha czyli sam przyznajesz, ze lepsza diagnostyka i leczenie jest skuteczniejsze od szczepien. Wiec po co szczepic czyms co moze powodowac powiklania i stwarza ryzyko? Lepiej zaczac dobrze diagnozowac i leczyc.

T Tfujnick
+1 / 1

@kiepura: Po pierwsze, nie "przyznaję" bo nie mam dokładnych danych o Niemczech.
Po drugie, "nie szczepią" czy "nie szczepią obowiązkowo"?... bo to zasadnicza różnica...

K kiepura
0 / 0

@Tfujnick Przeciw gruzlicy nie szczepia wcale od 20 lat. Reszta szczepien jest dobrowolna.

T Tfujnick
+1 / 1

@kiepura Czyli żaden Niemiec (albo "żaden znaczący procent Niemców") nie szczepi się przeciw gruźlicy?...

Kwestia druga - gruźlica nie jest chorobą wysoko zakaźną, więc w sytuacji niskiej zachorowalności i dobrej rozpoznawalności można z obowiązku zrezygnować. U nas , jak sam napisałeś, mamy wyższą zachorowalność a sąsiadujemy z krajami o jeszcze wyższej (Litwa, Ukraina). Prócz tego rozpoznawalność i leczenie mamy na poziomie znacząco niższym niż w Niemczech. Żeby doprowadzić zaś je do "niemieckiego" poziomu potrzebna byłaby spora ilość pieniędzy...

K kiepura
-1 / 1

@Tfujnick Nikogo w Niemczech sie nie szczepi przeciw gruzlicy. Nie ma jej w programie szczepien. Nie ma tam nawet dostepnej szczepioni przeciw gruzlicy.

Roznica w diagnostyce nie jest cena diagnostyki a podejscie Polakow i Niemcow. Polak jak cos sie dzieje to woli przeczekac, moze samo przejdzie. Niemiec nie boi sie isc do lekarza, cos nie tak, idzie do lekarza. Druga sprawa to poziom zycia im lepszy tym choroby zakazne jak gruzlica przechodza lagodniej albo wcale nie powoduja infekcji nawet przy wniknieciu zarazka do organizmu. I tu przechodzimy do sedna. To czy choroby zakazne sa grozne zalezy glownie od stylu zycia, poziomu zycia, higieny, sposobu odzywiania itp a nie od szczepien.

T Tfujnick
0 / 0

@kiepura:
Primo - masz Ukrainę z 65% wskaźnikiem zaszczepienia i wysoką zachorowalnością na lekooporną gruźlicę.
Secundo - na ile mi wiadomo (sorry, przerwa w pracy nie sprzyja szukaniu źródeł) w Niemczech zaleca się szczepienie dla osób wyjeżdżających do krajów z aktywną gruźlicą (wspomniana Ukraina) tak więc stwierdzenie że "nie ma tam dostępnej szczepionki" jest lekko dziwne. Ale sprawdzę...

Fakt, że BCG jest stosunkowo mało skuteczna w kwestii gruźlicy płucnej (- wg danych jakie mam to ok. 80%. Przeciw gruźlicy opon mózgowych i kości skuteczność znacznie większa (a to najgroźniejsze postacie choroby)

Problem ze szczepieniami i mentalnością "moje ciało, moja sprawa" jest taki, że nasze zachorowanie może powodować zakażenie innych, szczególnie z mentalnością "nie idę na chorobowe bo mnie zwolnią" "kaszlę, no to co, pewno od fajek"... itp. Tak więc jak na polskie warunki na dobrowolność szczepień pozwolić sobie nie możemy. Inna sprawa, że należy stanowczo tępić i surowo karać wszelkie przejawy "oszczędzania" przy produkcji i przechowywaniu szczepionek. W ochronie zdrowia nie ma miejsca na mechanizmy rynkowe.

K kiepura
+1 / 1

@Tfujnick
Primo - gruzlica to choroba glownie biedy i niedozywienia. Ukraina jest znacznie biedniejsza jako spoleczenstwo niz Niemcy. Standar zycia tez jest znaczaco rozny, a mam on glowne znaczenie przy zachorowanach na gruzlice.
Secundo- co znaczy kraje z aktywna gruzlica? Co to aktywna gruzlica? Nie Niemcy nie szczepia przeciw gruzlicy zadnych podroznych gdziekolwiek by jechali, nawet jesli takie osoby sa zagrozone kontaktami z chorymi na gruzlice. Stosuje sie jedynie chemioprofilaktyke po powrocie z podrozy. Wrecz mowa jest o stanowyczym nieszczepieniu, bo szczepienia przed podroza moze zafalszowac wyniki testow po powrocie z podrozy.

Jesli chodzi o mentalnosc to jest pole do zmian droga edukacji juz w szkolach.

T Tfujnick
0 / 0

@kiepura

-> primo Tak, zgadza się, gruźlica jest mniej aktywna w dobrze odżywionym społeczeństwie z dostępem do pierwszej klasy opieki medycznej. Pytanie tylko, jak zapewnić taką opiekę? Szczepionki, przy ich niedoskonałości, są stosunkowo tanie. W kraju, gdzie gruźlica jest mało aktywna (--> secundo: czytaj: niska zachorowalność) można pozwolić sobie na to by szczepienia były dobrowolne. Tam, gdzie zachorowalność jest wysoka - szczepienia znacznie bardziej się opłacają dla zdrowia ludzi, małym kosztem przynoszą znaczną poprawę (ilość i jakość powikłań poszczepiennych jest znacznie mniejsza niż powikłań po zachorowaniu na gruźlicę).

Nie szczepimy przeciw ospie prawdziwej - to niepotrzebne, choroba nie pojawia się nigdzie.

--> secundo: W takim razie mamy różne informacje. Poszukam źródeł dla swoich (problem: niemieckiego nie znam, więc może to potrwać), prosiłbym byś podał dla swoich.

K kiepura
0 / 0

@Tfujnick Szczerze watpi czy szczepionki sie bardziej oplacaja. Wiele chorob zakaznych leczy sie objawowo, srodkami przeciwgoraczkowymi, itp lub antybiotykami, to tanie leki. Powiklan w obecnych czasach jest niewiele. Szvzepionka na gruzlice jest malo skuteczna i daje duzo wiecej powiklan niz inne szczepionki wiec tez watpie czy wychodzi taniej niz leczenie.

https://www.fit-for-travel.de/impfung/tuberkulose/
https://www.rki.de/SharedDocs/FAQ/Impfen/Tuberkulose/FAQ-Liste_Tuberkulose_Impfen.html
http://www.gesundes-reisen.eu/print_artikel_details.php?c

T Tfujnick
0 / 0

@kunegunda19 Niemieckiego nie znam, więc musiałem się posiłkować Google Translate z tłumaczeniem na angielski, jeśli coś przegapiłem, proszę poprawić.

Wygląda na to, że koronnym argumentem przeciw szczepieniu w Niemczech jest fakt, że gruźlica została znacząco ograniczona, wspomina się też o rekomendacji WHO o wyłączeniu szczepionki przy szansie na zarażenie poniżej 1 promila. Zachorowalność w Polsce zdaje się, przekracza 15/100000 rocznie, więc szansa na zachorowanie w ciągu całego życia jest nieco większa...

W drugim linku jest jednak zalecenie (ponownie - translator mógł zniekształcić, żeby sytuację przemyśleć w kontekście dłuższego pobytu w innych krajach.
"Aufgrund unterschiedlicher epidemiologischer Gegebenheiten ist diese Situation in anderen Staaten anders zu bewerten und so fordern eine Reihe von Ländern bei Langzeitaufenthalten z.B. in Schulen oder Universitäten diese Impfung. " (Translator przetłumaczył to jako "Due to different epidemiological conditions, this situation is to be assessed differently in other countries and so require a number of countries for long-term stays, for example in schools or universities this vaccination."). Jeśli doszło do znaczącego zniekształcenia, poprosiłbym o przetłumaczenie tego właśnie fragmentu.

PS. W świetle obecnej sytuacji z kryzysem imigracyjnym idę o zakład, że za 5 lat BCG znów będzie w Niemczech obowiązkowa.
Trzeci link chyba coś ucięło, w każdym razie nie działa.

K kiepura
+1 / 1

@Tfujnick pomiedzy tym , ze gruzlica zostala ograniczona i zaleceniami WHO jest cos szczegolnie interesujacego "sowie nicht selten unerwünschte Nebenwirkungen " czyli nie rzadkie nieporzadane skutki uboczne tej szczepionki jako trzeci powod zaprzestania szczepien. Warto wiedziec, ze gdy wycofywali szczepienia to mieli wieksza zachorowalnosc niz my teraz i do tego przez te 20 lat bez szczepien, zachorowalnosc spadla im prawie 3 krotnie.

W drugim linku nie ma zadnego zalecenia, a tylko informacja, ze w innych krajach wymaga sie tych szczepien w szkolach i uniwersytetach, ale Niemcy nie biora wtedy odpowiedzialnoaci za ewentualne skutki uboczne szczepionki aplikowanej w ich kraju. Chodzi, ze w DE jest system odszkodowan za powiklania poszczepienne ale jesli ktos sie zaszczepi na gruzlice i dostanie powiklan nie maco liczyc na odszkodowanie. Czyli mozesz sie zaszczepic ale umywamy rece. Podsumowujac nikomu nie zaleca sie szczepien przeciw gruzlicy, jesli sam tego chcesz twoja sprawa ale nie bierzemy za to odpowiedzialnosci.

T Tfujnick
0 / 0

@kiepura
Jeśli mógłbym poprosić o przetłumaczenie dokładne tego zacytowanego fragmentu, byłbym wdzięczny.

Co do skutków ubocznych - kwestia wyboru mniejszego ryzyka. Jeśli gruźlica niemal nie istnieje w danym kraju, to faktycznie szczepienie nie ma większego sensu. Przy większym ryzyku zakażenia lepiej podać, ryzykując owe skutki uboczne (najczęściej ropnie w miejscu zaszczepienia), niż ryzykując zakażenie gruźlicą u dziecka.

Żeby podsumować - w przypadku BCG, jeśli zapewnisz opiekę medyczną na odpowiednim poziomie, odpowiednie wykrywanie i leczenie gruźlicy to można spokojnie zrezygnować. Problem w tym, że w Polsce nie ma "opieki medycznej na odpowiednim poziomie"... a przy kulturze pracy "nie iść do lekarza, nie na zwolnienie bo premia absencyjna przepadnie" chorzy mogą rozsiewać zarazki dość długo.

K kiepura
+1 / 1

@Tfujnick
"Z powodu roznorodnej sytuacji epidemiologicznej w innych krajach, wymagaja one to szczepienie przy dluzszym pobycie np podczas chodzenia do szkoly lub nauki na Uniwerstetach."

Skutki uboczne po BCG to nie byly tylko ropnie w miejscu uklucia ale takze czeste wrzoddziejace zapalenia wezlow chlonnych i guzy tych wezlow chlonnych, trudno sie gojace, bolesne i czesto zostawiajace szpecace blizny na cale zycie a mowimy tu o niemowletach. Wlasnie to bylo waznym czynnikiem rezygnacji z tej szczepionki.

~nlijiklml
0 / 0

Jak się czasy zmieniają, kiedyś ludzie chcieli się szczepić na ptasią grypę. Teraz boją się szczepień. Na koniec pewnie zostanę obrażony, ale szczepionki naprawdę pochodzą od abortowanego dziecka, teoretycznie jednego i z przed pół wieku, tj. jego komórki, są wykorzystywane. Niech nikt mnie nie zrozumie źle, jestem zwolennikiem szczepień i nie widzę nic złego we wczesnej aborcji.

Odpowiedz
A Aska1234
+1 / 1

@Tfujnick
Bierzesz udział w zawziętej dyskusji ale chyba nie czytasz tego co piszesz. Brak ci odpowiednich argumentów i za każdym razem prosisz o linki do badań itp. Czy wszystkim ZA szczepionkami nie wystarcza skład tego świństwa ? Czy wszystkim ZA nie wystarcza zdjęcia i filmy na youtube z dziećmi z autyzmem ? Czy wszystkim ZA nie wystarczy fakt ze ośrodków pomocy rodzicom i dzieciom z autyzmem powstaje coraz więcej ? Czy wszyscy ZA nie widza ze chodzi tu o gruba kasę? Wszyscy mówią ze autyz to tylko zbieg okoliczności ze NIBY choroba objawia się w tym samym czasie co akurat szczepionka , to ile dzieci jest chorych na autyzm a NIE BYŁO SZCZEPIONYCH ????? N I E M A T A K I C H. Nie ma na świecie dziecka które było nie szczepione i by mialo autyzm. Dlaczego jest plaga raka ? Skąd u dziecka 2 letniego nowotwór ? Czyż nie jest to późny odczyn poszczepienny ? Pewnie powiesz mi podaj link z dowodami badań , ale kto te dowody ma przedstawić ? Firma farmaceutyczna która produkuje szczepionki ? A może FDA ma ci zrobić te badania ? A może Bigpharma , której właściciele są żydami ? Od kogo chcesz dowody badań bo chyba nie od nich co robią na tym kasę. Na jednym z wykładów NaturalNews jeden z lekarzy powiedział ze : „ gdyby w jednym momencie powstało lekarstwo na raka to było by to równoznaczne z wybuchem bomby atomowej” i jeśli ktoś pomyśli to są to słowa tak prawdziwe jak żadne inne na świecie bo cały system zbudowany jest na LECZENIU raka a nie wyleczeniu i ja nie potrzebuje linków żeby myśleć czy uwierzyć ze szepionki są jednym hak nie głównym powodem plagi jakim jest rak.

T Tfujnick
0 / 0

@Aska1234 Wybacz, ale poproszę byś spojrzała na posty Kiepury, osoby potrafiącej dyskutować logicznie i zastanowiła się czego Ci brakuje.

T Tfujnick
-1 / 1

Szczerze... o ile treśc jest znośna o tyle forma jest tylko wodą na młyn proepidemików (nosz kur*, ta uśmiechnięta strzykawka...).

Odpowiedz
A Aska1234
-1 / 3

@Tfujlink
Jeszcze jedno chciałam dodać. Proszę mi wytłumaczyć dlaczego w dzisiejszych czasach coraz więcej jest ludzi o upodobaniach w tej samej płci ? Dlaczego coraz więcej jest ludzi którzy w ciele mężczyzny czuja się kobieta bądź na odwrót? Przecież to dzieje się u młodych ludzi, u młodego pokolenia. Czy to jest normalne zjawisko ? A może mi powiesz ze to cześć ewolucji i Darwin zapomniał o nich ? Albo po prostu Panu Bogu się odwidziało i postanowił stworzyć Adama i Staszka albo Ewę i Anie? Albo najlepiej Pan Bóg zapalił wielkiego jointa i stwierdził ze zrobi psikusa i niech facet poczuje się jak prawdziwa kobieta ??? No WTF? Polecam ci lektore , link poniżej tam masz wiele faktów i linków i badań tylko nie sponsorowanych to może nie będą dla ciebie tak wiarygodne. Tu znajdziesz tyle dowodów i linki naukowych ze braknie ci miesiącu żeby sobie poczytać.

https://www.naturalnews.com/
http://science.naturalnews.com/
http://drleonardcoldwell.com

Unicron
-1 / 1

@Aska1234
Jaki żal XD

chamzewsi
-1 / 1

Tak, wierzcie w to, że szczepionki są wymyślane po to żeby zbawić ludzkość a nie napchać kabzy ich producentom.
Wierzcie w to, że produkty są projektowane po to by dobrze służyły wieczyście a nie psuły się po okresie gwarancji.
Wierzcie w to, że rządowi zależy na dobrobycie obywatela a nie na zagwarantowaniu sobie kolejnej wygranej politycznej.
Wierzcie w to, że ropa, benzyna, LPG to jedyne sposoby zasilania pojazdów...
Wierzcie...

Odpowiedz
S slagen
0 / 0

Podobne już było kilka razy. Szczepionki są OK ale
nie pierdyliard w jednym
nie gdy dziecko ma "tylko katarek"
dopiero po ukończeniu pierwszego roku życia

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 March 2019 2019 23:11

Odpowiedz
B BB22
0 / 0

co za trolownia, nie moge czytać tych głupot.

Odpowiedz