w Polsce z autostradami stadionami czy wiaduktami. To nie tak że wygrywają najtańsze firmy bo de-facto inwestycje są jedne z najdroższych. Problem był taki, że wygrywały firmy krzaki powiązane z WSI (mafia) Ci defraudowali połowę kasy i zatrudniali podwykonawców. I Podwykonawcy już faktycznie robili po kosztach (o ile w ogóle dostawali kasę). Efekt końcowy był taki. Najdroższe w europie inwestycje. Robione po kosztach podwykonawcy splajtują (bo nikt im nie płaci) a za dwa lata konieczny generalny remont. Euro 2012 to był najlepszy przykład tego procederu. Światowe ceny, masowe bankructwa podwykonawców. Pracownicy na budowach robili przy wypłatach tygodniowych z góry brak płynności finansowej. Po roku wszystko do remontu.
nie zawsze tak jest ze najtansza najgorsza :) ceny bez problemu moga byc sztucznie zawyzane a zaoszczedzone pieniadze plyna wtedy na odpowiednie konta i stac go bedzie na prawnikow zeby w balona zrobic sedziow i sprawa zeby trwala do konca swiata i 1 dzien dluzej :)
A czy przypadkiem nie jest to beton piankowy? Specjalnie spieniany do konsystencji mniej więcej pustaka by wytracał energie samochodu jaki w niego wjedzie a nie niszczył go ?
Polska jakość budowy autostrad.
Odpowiedzkolorowy piasek
OdpowiedzTo pewnie Rosja, bo takie kolorowe, staromodne mają krawężniki.
Odpowiedzw Polsce z autostradami stadionami czy wiaduktami. To nie tak że wygrywają najtańsze firmy bo de-facto inwestycje są jedne z najdroższych. Problem był taki, że wygrywały firmy krzaki powiązane z WSI (mafia) Ci defraudowali połowę kasy i zatrudniali podwykonawców. I Podwykonawcy już faktycznie robili po kosztach (o ile w ogóle dostawali kasę). Efekt końcowy był taki. Najdroższe w europie inwestycje. Robione po kosztach podwykonawcy splajtują (bo nikt im nie płaci) a za dwa lata konieczny generalny remont. Euro 2012 to był najlepszy przykład tego procederu. Światowe ceny, masowe bankructwa podwykonawców. Pracownicy na budowach robili przy wypłatach tygodniowych z góry brak płynności finansowej. Po roku wszystko do remontu.
OdpowiedzTu przynajmniej jak przywalisz autem nic się nie stanie samochodowi
Odpowiedz- panie a cement gdzie?
Odpowiedz- a co to takiego?
a skąd wiecie że ten koleś nie jest supermanem??
OdpowiedzCzyli zawsze. Bo u nas to najważniejsze kryterium.
OdpowiedzNajlepiej to dewastować
OdpowiedzKiepskie, kiepskie, ale chyba nie musiał aż tyle tego rozwalać
Odpowiedzdobrze pochłania energię, niczym strefy zgniotu w samochodzie.
OdpowiedzWow! Kolesie od efektów specjalnych.... Wy patrzcie i się uczcie...
Odpowiedznie zawsze tak jest ze najtansza najgorsza :) ceny bez problemu moga byc sztucznie zawyzane a zaoszczedzone pieniadze plyna wtedy na odpowiednie konta i stac go bedzie na prawnikow zeby w balona zrobic sedziow i sprawa zeby trwala do konca swiata i 1 dzien dluzej :)
OdpowiedzA czy przypadkiem nie jest to beton piankowy? Specjalnie spieniany do konsystencji mniej więcej pustaka by wytracał energie samochodu jaki w niego wjedzie a nie niszczył go ?
Odpowiedzja tu widze barana, który niszczy mienie publiczne. ( a ze jakosc slaba to inna kwestia)
OdpowiedzDzieciaki zrobily rekordowo dluga babke z piasku, wykosztowaly sie na farby i pomalowaly, a jakis k u r w przyszedl i zniszczyl :(
Odpowiedzkrawężnik z suchego betonu
Odpowiedz