Dla jednych tatuaże są czymś fajnym i czymś co lubią, dla drugich są zbędnym dodatkiem, szpecącym ciało. W mojej ocenie zależy to tylko od tego jaki tatuaż kto ma i nawet to jest dyskusyjne. O gustach się nie dyskutuje dopóki ktoś swoich gust nie narzuca.
... i przekonałem się, jak to paskudnie wygląda :)
OdpowiedzRaczej bo jestes cipa i boisz sie bólu...
OdpowiedzDla jednych tatuaże są czymś fajnym i czymś co lubią, dla drugich są zbędnym dodatkiem, szpecącym ciało. W mojej ocenie zależy to tylko od tego jaki tatuaż kto ma i nawet to jest dyskusyjne. O gustach się nie dyskutuje dopóki ktoś swoich gust nie narzuca.
OdpowiedzTak, tak, rozumiemy, tatuaże be, ty taki kulturalny i twoje zdanie jest najtwojsze
OdpowiedzIm więcej tatuaży tym większe problemy emocjonalne. To moja obserwacja.
OdpowiedzNie to raczej cos w stylu :
Im dłuższe życie w tym kraju tym wieksze problemy emocjonalne :D
demot z du*y, bo wynika z tego, że wytatuowani ludzie rysują po sobie samych :/
Odpowiedz