Widzę że tryskają z tej miłości. Normalnie zaraz podzielą się z tą radością z fotografem.
Wykarmią tą miłością siebie i swoje wnuki, opłacą leki i będą żyć godnie... Oh wait.
Ech, znowu demot jakiegoś zakochanego bez wzajemności frajera. Miłość nie istnieje, to tylko przywiązanie i obawa przed samotnością. Zakochanie to tylko proces chemiczny w naszym mózgu, który trwa około pół roku. Potem następuje przywiązanie, oddanie itd. Jak się pojawi przyjaźń to jest dobrze, częściej jednak to tylko poczucie obowiązku i pójście na łatwiznę, bo dzieci. Dajcie spokój już z tą miłością... chyba ktoś był sam w walentynki ;)
@Iminge, napisal prawde, poza tym dzieci sie rodza bo ludzie sie po prostu roochaja, nie ma w tym zadnej filozofii. Kopulacja->zaplodnienie. Tak cie to boli? I ty tez mozesz byc efektem wpadki, jak kazdy z nas.
ja myślę ze oni się trzymają za ręce bo jak by wyszli osobno do innego pomieszczenia musieli by się na nowo poznawać :P po powrocie.
I jak ktoś ładnie napisał tak jak ja kiedyś "Bieda nie jest fajna"
z ta miłością na tym zdjęciu jest podobnie jak z hasłem "pieniądze szczęścia nie dają"
Widać szczęście jest wypisane na ich twarzy...
OdpowiedzWidzę że tryskają z tej miłości. Normalnie zaraz podzielą się z tą radością z fotografem.
OdpowiedzWykarmią tą miłością siebie i swoje wnuki, opłacą leki i będą żyć godnie... Oh wait.
Mnie nic w tym zdjęciu nie ujęło. Bieda nie jest fajna.
Wielkiego szczęścia po nich nie widać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 February 2019 2019 8:13
Odpowiedz@Ashardon Ja tam widzę u nich tylko pogodzenie się z losem. Pogodna ale czy dobra?
poj**ani jesteście z tą miłością.
OdpowiedzEch, znowu demot jakiegoś zakochanego bez wzajemności frajera. Miłość nie istnieje, to tylko przywiązanie i obawa przed samotnością. Zakochanie to tylko proces chemiczny w naszym mózgu, który trwa około pół roku. Potem następuje przywiązanie, oddanie itd. Jak się pojawi przyjaźń to jest dobrze, częściej jednak to tylko poczucie obowiązku i pójście na łatwiznę, bo dzieci. Dajcie spokój już z tą miłością... chyba ktoś był sam w walentynki ;)
Odpowiedz@trauch
a jeszcze zapomniałeś dodać że Ty mógłbyś być potomkiem pękniętego kondoma :)
@Iminge, napisal prawde, poza tym dzieci sie rodza bo ludzie sie po prostu roochaja, nie ma w tym zadnej filozofii. Kopulacja->zaplodnienie. Tak cie to boli? I ty tez mozesz byc efektem wpadki, jak kazdy z nas.
Ja jestem dzieckiem z wpadki i wcale sie na to nie obruszam. Nie zrobiloby mi zadnej roznicy gdybym byla wielce planowana.
jaka znowu miłość? żyć w nędzy? nie, dziękuję, postoje
Odpowiedzmylisz miłość z przywiązaniem i potrzeba wspólnej koogzystencji
Odpowiedzja myślę ze oni się trzymają za ręce bo jak by wyszli osobno do innego pomieszczenia musieli by się na nowo poznawać :P po powrocie.
OdpowiedzI jak ktoś ładnie napisał tak jak ja kiedyś "Bieda nie jest fajna"
z ta miłością na tym zdjęciu jest podobnie jak z hasłem "pieniądze szczęścia nie dają"
Posiadają też pomidorki.
OdpowiedzMiłością się nie najesz.
Odpowiedz