Ehh... dobrze, jutro mogę kupić marker i skoro sami tego nie potraficie to zamalowywać wam te zdjęcia dziur w głowach na fajkach za dziesięć złotych od paczki.
W pewnym momencie osoba mieszkająca ze mną miała przypazanie kupować impotencję, martwe dzieci, albo śmierć - bo to mnie mdlilo na widok takich obrazków, a nie palącego. Potem dostał etui i jest spokój.
Bo najgorsze jest zdjęcie dziury... osobiście wolę zepsute zęby.
OdpowiedzEhh... dobrze, jutro mogę kupić marker i skoro sami tego nie potraficie to zamalowywać wam te zdjęcia dziur w głowach na fajkach za dziesięć złotych od paczki.
OdpowiedzW pewnym momencie osoba mieszkająca ze mną miała przypazanie kupować impotencję, martwe dzieci, albo śmierć - bo to mnie mdlilo na widok takich obrazków, a nie palącego. Potem dostał etui i jest spokój.
Odpowiedz