Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
355 399
-

Zobacz także:


kojot_pedziwiatr
+3 / 5

Jestem teistą agnostycznym, choć podejrzewam że przez większość ludzi jestem wrzucany do jednego wora wraz z ateistami. Uproszczając, wierzę w Boga, ale nie w religię. Żadną. Religia katolicka jest dla mnie równie prawdopodobna co mity greckie. Legendy.

Niezależnie od bogobojności jak i chodzenia do kościoła, my też wyginiemy. Szach mat autorze.

Odpowiedz
R Rydzykant
+1 / 5

@kojot_pedziwiatr
czy atakujesz ludzi ze względu na ich światopogląd? Jeśli nie, to życzę ci jeszcze wielu szczęśliwych i radosnych lat.
Jeśli zaś jesteś hejterem, niech ci się przydarzy to, czego życzysz innym.

J jeszczeNieZajety
+1 / 3

@kojot_pedziwiatr To prawdopodobnie jesteśmy z tej samej parafii. Ja jestem tzw ateistą silnym tzn uważam, że nie istnieją bogowie czczeni w znanych mi religiach. Ale Einstein powiedział coś takiego: największą zagadką Wszechświata jest to, że jest opisywalny matematycznie. Matematyka zaś jest tworem intelektu. To nie pozwala odrzucić a priori istnienia jakiegoś wyższego intelektu stojącego za tym wszystkim. Może istniał i już go nie ma. A może po prostu raz puścił machinerię w ruch i nie interweniuje. Założenie, żę jeśli jakiś wyższy byt istnieje to nie interweniuje musi przyjąć każdy wierzący naukowiec. Inaczej nie da się uprawiać nauki. Ja osobiście w tej materii jestem agnostykiem. Nie da się ani wykazać istnienia tego intelektu ani nieistnienia.

T konto usunięte
-1 / 1

@jeszczeNieZajety Nie to, że nawet Albert nie mógł czegoś chlapnąć bez sensu, ale gdzie można znaleźć ten cytat bo ja go nie mogę znaleźć?

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@tomek_s Ja też na chybcika nie mogę znaleźć akurat tego o tym, że najdziwniejsze jest to, że wszechświat jest opisywalny mateatycznie. Próbowałęm "Einstein letter", "Einstein quotes". Jest tego mnóstwo i w tej chwilinie mam czasu na mozolne przeglądanie wszystkiego. Pełny tekst listu o bogu jest łątwy do znalezienia ale tam chyba akurat tego nie ma.
Wiesz, tio jest jak z książką. Ja tak mam. Pęta mi się po domu książka i wciąż ja przkładam z miejsca na miejsce. Tylko jak jej potrzebuje to cześć. Jakby diabeł ogonem nakrył, Spróbuję po pracy, Mieszkam w Kanadzie i u mnie jest 10 rano.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 April 2019 2019 16:28

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@tomek_s Pogrzebałęm troche w "einsteinizmach". Liczba wypowiedzi Einsteina na różne tematy jest zwlajaca z nóg. Można odnieść wrażenie, że on nic innego w ogóle nie robił tylko produkował myśli.
Nie udało mi się znaleźć wypowiedzi dokładnie takiej na jaką się powoływałem. Gdzieś ją musiałęm wyczytać bo sam bym, tego nie wymyślił. Znalazłem trzy myśli mistrza, króre do pewnego stopnia można interpretować tak jak ja napisałem.
Link i myśli:
http://wisdomquotes.com/albert-einstein-quotes/
The most incomprehensible thing about the world is that it is at all comprehensible

I believe in Spinoza’s God, Who reveals Himself in the lawful harmony of the world, not in a God Who concerns Himself with the fate and the doings of mankind.

I cannot imagine a God who rewards and punishes the objects of his creation and is but a reflection of human frailty.

Na zakończenie mogę tylko dodać, że tak ogólnie to moja wina. Ponieważ niepotrzebnie powoływałem się na autorytet. Teraz to naprawiam. JA uważam, że jest zastanawiające, że prawa matematykii, twór intelektu stosują się do opisu Wszechśiata tak na poziomie mikro jak i makro. JA uważam, że nie można w związku z tym wykluczyć jakiegoś intelektu stojącego za tym. JA uważam, że ten ewentualny tak gigantyczny intelekt nie może być tak małostkowy by wymagać od ludzi bicia czołęm, karać i nagradzać. Dlatego JA uważam, że znane mi religie są bezsensowne.

T konto usunięte
0 / 0

@jeszczeNieZajety Dzięki za obszerną odpowiedź i za chęć wyszukania cytatów, widać że masz otwarty umysł.
Oprócz powołania się na autorytet zauważyłem jednak jeszcze tzw. argumentum ad ignorantiam; czyli w skrócie nie znam wytłumaczenia na powstanie X zatem "czary";)
Wydaje mi się, że musisz już wierzyć, żeby znaleźć "logikę" w twierdzeniu, że skoro można opisać Wszechświat matematyką zatem bóg istnieje( w uproszczeniu) bo przecież gdyby nie można go było opisać to czyż nie byłby to znacznie lepszy argument za jego istnieniem?

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@tomek_s Najbardziej chyba muszę popracować nad jasnością mych wypisów. Ja w żaden sposób nie twierdzę, (przynajmniej świadomie), że jak czegoś nie rozumiem to "czary". Ja spokojnie żyję ze świadomością, że czegoś nie rozumiem. Nie muszę w końcu rozumieć wszystko. Ja tylko chciałem przekazać, że zrobiło na mnie wrażenie spostrzeżenie, że rzeczywiście - dlaczego właściwie Wszechświat maiłby się stosować do naszycgh przemyśleń? Nie chcę tu robić wykładu ale prawie całą matematykę można wyprowadzić z kilku fenomenalnie prostych załóżeń i pojęć. I ta zgodność zwróciła moją uwagę. Napisałem, że "nie można wykluczyć" a nie że istnieje.
Na zakończenie taki mały epizodzik z dziejów kształtowania się mych poglądów.
Kiedys na studiach miałem elemnty tzw "rachunku wariacyjnego". Ledwo, ledwo to to zaliczyłem. Dziś nie pamiętam prawie nic. Ale pamiętam ile mnie wysiłku kosztowało by dojść do wzoru funkcji opisującej kształt swobodnie zwisającego sznurka zaczepionego na końcach w odległości zdecydowanie mniejszej niż długość sznurka. Ile rachunków, zmagania się z materią przedmiotu. A taki głupi sznurek jakoś od razu "wie" jaki kształt ma przybrać.Powierzhcnia falującej wody to rozwiązania ukłądów cząstkowych równań.różniczkowych. Ja nie bym nie był w stanie rozwiązać. A głupia woda - proszę.
Pzdr

T konto usunięte
0 / 0

@jeszczeniezajety Cóż "prawa" fizyki opisują jedynie rzeczywistość i powstały na podstawie jej obserwacji, a więc woda czy sznurek nie rozwiązuje żadnych zadań a jedynie zostają poddani naturalnym siłą i warunkom atmosferycznym po czym przyjmują kształt zgodny ze swoimi właściwościami.
Pozdrawiam.

R Rydzykant
+5 / 9

Lenin nie wierzył w Boga i umarł. Jan Paweł 2 wierzył w Boga i umarł. Potrafisz wyciągnąć z tego prawidłowy wniosek?

Odpowiedz
R Rydzykant
+7 / 7

Nareszcie wiemy co nas zabija ;)

T konto usunięte
+2 / 4

Dinozaury żyły na ziemi przez ok 175mln lat. Ciekawe czy człowiek dzięki swojej religijności będzie żył więcej. Poczekamy, zobaczymy.

Odpowiedz