@elefun elektryki szkodzą bardziej środowisku niż najnowsze diesle. A u nas dodatkowo "pront robio z wungla". Brakuje auta bez bajerów, juz nawet Dacia przestaje być bezbajerowa.
@TruePapaSmerf "deasel jest bardziej eko bo" teoretycznie masz rację z tym że sprawa jest dalej otwarta bo i tu i tu masz w konsekwencji spalanie więc CO2. może wyglądać podobnie. Teoretycznie w elektrowniach będzie "czyściej" ale za to mamy straty na przesyle. Oraz dziesiątki ton baterii... Niewątpliwie one czyste i długowieczne tylko jakoś te w telefonach takie nie są...
@TruePapaSmerf Ślad węglowy, mówi to Tobie coś? Elektryki mają zacny ślad węglowy, grubszy niz stary merc W124, a w tym wypadku grubszy nie znaczy lepszy.
Heh, nie wznowi... Dlaczego? Bo już go w zasadzie produkuje (skrót myślowy).
Zacznijmy od tego czym był nasz poczciwy malczan... A nie był niczym innym, niż fiatem 500 z (chyba) lat 60tych w nieco przerobionej wersji... A fiata 500 klepią w nowych odsłonach do dziś :)
Więc gdyby fiat chciał znów klepać maluszka, to i tak otrzymalibyśmy fiata 500 w nieco innej budzie :)
@Rageman1990 a czy ja napisałem że "cienias" nie ma nic wspólnego z fiatem 500?
"Cienki" miał ten sam silnik co maluszek :) . Tylko jeśli się nie mylę cienki miał już go nieco lepiej podrasowanego niż maluszek...
Ale tak jak mówię, nie jestem tego pewny, musiałbym poszperać.
Nie zmienia to faktu że cienki, jest następcą pierwszej generacji 500tki.
@rafik54321 Cienias miał ten sam silnik co maluch tylko podrasowany? Hmmm czyli ,,podrasowanie" polega na tym aby zmienić silnik chłodzony powietrzem na chłodzony cieczą, zamiast silnika umieszczonego wzdłużnie dać silnik poprzeczny (dot. większych jednostek niż 700cm) i to wszystko wrzucić na przednią oś a nie na tylną. Takie tam lekkie podrasowanie :D
@rafik54321
Maluchy miały silniki 600ccm, a późniejsze - 650ccm
Dopiero Bis, ten z dwoma bagażnikami miał 700ccm, i to rzeczywiście był taki sam, jak najsłabszy cienias.
Ale Bis to była wariacja na temat raczej, a nie maluszek.
@jankowalski6969 czy to forum mechaników? Tak od razu, silnika malucha do cienkiego nie wsadzisz, bo jest nieco inny. W większości taki sam, ale różni się drobiazgami. I tak, chłodzenie cieczą potrafi dużo dać.
@rafik54321 Miałem malucha, a i cienkim jeździłem. Próbowałem też cienkim siedemsetką ścigać się z malczanem bisem. Spektakularna porażka (cienki był dużo cięższy) spowodowała, że zapamiętałem to na długo - a minęło już ponad 20 lat
@Ortomen bym chyba wolał poloneza ;) az błagam, niech to nie ma gwarancji w sytlu Kruger Marek czy Man-
Płaszczka czy Overma- Przeciążenie ;D gdzie jak coś Ci pi*dło w sprzęcie to powiedzą "u nas działa" i problem zostanie olany :/
@wic1 Narzekasz na awaryjnego poloneza, to jak ocenisz supernowoczesne , bezklamkowe Tesle, w których nawet nie ma jak wyjść w razie pożaru lub wejść do środka gdy się zbuntuje elektronika?
Serwis w Niemczech, dostawa na koszt własny.
Naprawa trwała kilka tygodni.
A miało być tak niezawodnie!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=hOrDVZZ6z9A
@Ortomen A czy ja tu jakoś teslę wychwalam? Mówię tylko, że na 100% polskich marek (pośrednio czy bezpośrednio tworzonych) to serwis producenta (przynajmniej ramach elektroniki) leci w straszne kulki. Dlatego moje obawy spływają na ewentualną polską firmę produkującą samochody :P
Tymczasem jeździłem paroma elektrykami (hobbystycznie) i teslą też (akurat model X).
Są dość awaryjne :P wybajerzone, fajne, szybkie ale dalej... awaryjne.
No jak masz auto nowe, na gwarancji i w ciągu 3-4 lat wymieniłbyś 3 razy silnik to byś powiedział, że coś tu jest mocno nie tak :P
Elektryki to przyszłość ale zawsze znajdzie się oszołom z korpo, który uzna, że my jesteśmy korpo a jak tobie nie działa to mamy Ciebie w nosku i co z tym zrobisz?
Idziesz do sądu i szczypiesz się latami byle łaskawie oddali Ci należne pieniądze lub uznali gwarancję.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 May 2019 2019 14:14
@immo
Był produkowany również przez Fiata - dawniej we Włoszech (oczywiście 126, nie 126p), a na koniec produkcji i w Polsce, po tym, jak Fiat Auto Poland kupił zakłady FSM w Tychach i Bielsku-Białej.
@le_szek
1,4mln mówisz? znaczy masz jakieś dane. Odpowiedz mi proszę, w jakim czasie oraz ile w tym czasie we Włoszech wyprodukowano innych samochodów?
@rdaneel
Za angielską wikipedią (polska zresztą podaje taką samą liczbę):
"In Italy, the car was produced in the plants of Cassino and Termini Imerese until 1979. By this time 1,352,912 of the cars had been produced in Italy. Ta sama liczba powtarza się na innych stronach (zapewne korzystały z wiki), np. http://www.fiat126.co.uk/
Tyle wyprodukowano przez 7 lat. Dużo? Starej 500 wyprodukowano przez 18 lat (1957-75) 3,8 miliona. Fiat 600 - przez 14 lat (1955-69) wyprodukowano 2,7 mln. W zaokrągleniu wychodzi we wszystkich przypadkach zbliżona liczba - ~200 tysięcy rocznie
@le_szek
Kazał pan musiał sam:
od 1971 czyli przez 9 lat:
1980 - Fiat stopped production of the 126 in Italy. By this time Italy had produced 1,352,912 cars
[Car production - Italy] : 1980: 1,610,287
To dużo czy mało? Produkcję tego g... zakończono w '80 tym. Ciekawe czy w italii jeździli nim uczniowie szkół podstawowych czy jak w Polsce rodzina z dwójką dzieci. takim samochodem motoryzować kraj to tylko komuniści potrafią...
@rdaneel
Łomatko, napisałem przecież, kiedy zakończono produkcję, sądziłem, "znafco", że wiesz kiedy zaczęto produkować malucha, dlatego tego nie podałem (napisałem zresztą,że produkowano około 200 tysięcy rocznie, podzielenie 14 przez 2 chyba nie jest zbyt trudne?).
A co do tego, czy jeździli nim uczniowie podstawówek - widziałeś, dowcipnisiu, jak wygląda i jakiej wielkości jest stara pięćsetka, o której mówi się, że zmotoryzowała Włochy? Maluch przy niej to limuzyna...
@le_szek możesz się zdecydować Włochy czy Polska?
Garbus: '38
2CV cholera wie kiedy
500 - 1957 - 1975[1]. więc tak jakby trochę starszy.
A my mówimy o "kultowym" maluchu z lat 80'tych. Który co miał niby po Syrenie i 125 zrobić z Polską?
200k rocznie. W tej chwili w polsce jest zastój dlatego zdaje się produkuje się coś ponad 600k samochodów. Żaden nie jest "kultowy".
Maluch był samochodem bardzo dobrym, odpowiadał swoim czasom. Prymitywna konstrukcja, dość pojemny bagażnik, małe spalanie (dziś nie robi wrażenia, ale 7/100 przy konkurencji 10-12/100 lub nawet więcej była całkiem sensowną wartością). Był tani, był dostępny, do tego posty w naprawach i niezbyt awaryjny, gdyż nie miało się co psuć. Dziś taki koncept byłby samochodem bardzo niedobrym, musiałby spełnić masę wyśrubowanych wymagań, byłby napakowany awaryjną elektroniką, więc ani komfortu, ani prostoty. Zejście do 4-5/100 ze spalaniem to też żadne osiągnięcie, w erze gazu można jeździć jeszcze taniej.Ponadto cena również miałaby poziom nieadekwatnie wysoki w stosunku do oferowanych możliwości. Byłoby szkaradne coś, pozbawione cech funkcjonalnych i nieprzystające do rzeczywistości.
@Trepan
Ogólnie zgoda z jednym wyjątkiem - bagażnik nie był "dość pojemny", był bardzo mały. A później jeszcze mniejszy po dodaniu wentylatora nawiewu do kabiny.
@Trepan "dość pojemny bagażnik" - 100l..., nono. Pojemny. Zdaje się że wtedy zwiększono pojemność garbusa z 140 do 260l., VW : 30KM, to truchło z 18... Jeżeli dotrze do nas że porównujemy samochody odległe w czasie o 40 lat to nachodzą nas ponure mysli.
@le_szek @rdaneel porównuj do dostępnych na rynku i okazuje się, że podstawowy problem z pozostałymi to bardzo trudna dostępność. Fiat 125 oczywiście, że był lepiej wyposażony, pojemniejszy, mocniejszy. Tak samo nawet Wartburg czy Trabant 601, albo Skoda 105. Jednak te auta nie były do kupienia dla przeciętnego człowieka. Niemniej jednak w takiej budzie zmieścić 4 osoby i jeszcze znaleźć bagażnik to wyczyn, Odrobinę mniejszy Smart for four posiada jakikolwiek? Tak samo jakby silnik umieścić z przodu, co by zostało pojemności? 50l? 30l? Więc to 100l było niezłe. Dziś, przy szerokiej dostępności samochodów brzmi niepoważnie, ale w mikroskopijnym aucie to wystarczyło by przewieźć co trzeba. Musiało, bo lepszych prawie nie było.
@Trepan "Odrobinę mniejszy Smart for four posiada jakikolwiek" To jest samochód specjalnego przeznaczenia a nie dla rodziny.
"Jednak te auta nie były do kupienia dla przeciętnego człowieka." Wystarczyłaby Syrena czy cokolwiek bądź innego w czym da się zapakować dwie walizki nad morze... Zresztą było to co było, co nie oznacza że automatycznie takie g.... ma to urosnąć do miana kultowego czy takie które można z sentymentem reaktywować...
BTW. Maluch to jedyny samochód poświęcony przez Papieża. Dlaczego? Bo nie można w nim popełnić grzechu. Co skreśla go też jako samochód dla Gimbazy/Licbazy...
... ale tylko jako elektryk
Odpowiedz@elefun elektryki szkodzą bardziej środowisku niż najnowsze diesle. A u nas dodatkowo "pront robio z wungla". Brakuje auta bez bajerów, juz nawet Dacia przestaje być bezbajerowa.
@TruePapaSmerf "deasel jest bardziej eko bo" teoretycznie masz rację z tym że sprawa jest dalej otwarta bo i tu i tu masz w konsekwencji spalanie więc CO2. może wyglądać podobnie. Teoretycznie w elektrowniach będzie "czyściej" ale za to mamy straty na przesyle. Oraz dziesiątki ton baterii... Niewątpliwie one czyste i długowieczne tylko jakoś te w telefonach takie nie są...
@TruePapaSmerf Ślad węglowy, mówi to Tobie coś? Elektryki mają zacny ślad węglowy, grubszy niz stary merc W124, a w tym wypadku grubszy nie znaczy lepszy.
To nie byłoby wznowienie produkcji tylko zupełnie nowe auto.
OdpowiedzHeh, nie wznowi... Dlaczego? Bo już go w zasadzie produkuje (skrót myślowy).
OdpowiedzZacznijmy od tego czym był nasz poczciwy malczan... A nie był niczym innym, niż fiatem 500 z (chyba) lat 60tych w nieco przerobionej wersji... A fiata 500 klepią w nowych odsłonach do dziś :)
Więc gdyby fiat chciał znów klepać maluszka, to i tak otrzymalibyśmy fiata 500 w nieco innej budzie :)
@rafik54321 Fiat 500 to nic innego niż Cinquecento. Jakieś wątpliwości? To sprawdź jak jest po włosku 500.
@Rageman1990 a czy ja napisałem że "cienias" nie ma nic wspólnego z fiatem 500?
"Cienki" miał ten sam silnik co maluszek :) . Tylko jeśli się nie mylę cienki miał już go nieco lepiej podrasowanego niż maluszek...
Ale tak jak mówię, nie jestem tego pewny, musiałbym poszperać.
Nie zmienia to faktu że cienki, jest następcą pierwszej generacji 500tki.
@rafik54321 Cienias miał ten sam silnik co maluch tylko podrasowany? Hmmm czyli ,,podrasowanie" polega na tym aby zmienić silnik chłodzony powietrzem na chłodzony cieczą, zamiast silnika umieszczonego wzdłużnie dać silnik poprzeczny (dot. większych jednostek niż 700cm) i to wszystko wrzucić na przednią oś a nie na tylną. Takie tam lekkie podrasowanie :D
@rafik54321
Maluchy miały silniki 600ccm, a późniejsze - 650ccm
Dopiero Bis, ten z dwoma bagażnikami miał 700ccm, i to rzeczywiście był taki sam, jak najsłabszy cienias.
Ale Bis to była wariacja na temat raczej, a nie maluszek.
@jankowalski6969 czy to forum mechaników? Tak od razu, silnika malucha do cienkiego nie wsadzisz, bo jest nieco inny. W większości taki sam, ale różni się drobiazgami. I tak, chłodzenie cieczą potrafi dużo dać.
@andrkac ok, aż tak w maluchach się nie znam :P
@rafik54321 Miałem malucha, a i cienkim jeździłem. Próbowałem też cienkim siedemsetką ścigać się z malczanem bisem. Spektakularna porażka (cienki był dużo cięższy) spowodowała, że zapamiętałem to na długo - a minęło już ponad 20 lat
Świetnie! Ale już bez nazwy FIAT, proszę o coś polskiego.
Odpowiedz@Ortomen bym chyba wolał poloneza ;) az błagam, niech to nie ma gwarancji w sytlu Kruger Marek czy Man-
Płaszczka czy Overma- Przeciążenie ;D gdzie jak coś Ci pi*dło w sprzęcie to powiedzą "u nas działa" i problem zostanie olany :/
@wic1 Narzekasz na awaryjnego poloneza, to jak ocenisz supernowoczesne , bezklamkowe Tesle, w których nawet nie ma jak wyjść w razie pożaru lub wejść do środka gdy się zbuntuje elektronika?
Serwis w Niemczech, dostawa na koszt własny.
Naprawa trwała kilka tygodni.
A miało być tak niezawodnie!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=hOrDVZZ6z9A
@Ortomen A czy ja tu jakoś teslę wychwalam? Mówię tylko, że na 100% polskich marek (pośrednio czy bezpośrednio tworzonych) to serwis producenta (przynajmniej ramach elektroniki) leci w straszne kulki. Dlatego moje obawy spływają na ewentualną polską firmę produkującą samochody :P
Tymczasem jeździłem paroma elektrykami (hobbystycznie) i teslą też (akurat model X).
Są dość awaryjne :P wybajerzone, fajne, szybkie ale dalej... awaryjne.
No jak masz auto nowe, na gwarancji i w ciągu 3-4 lat wymieniłbyś 3 razy silnik to byś powiedział, że coś tu jest mocno nie tak :P
Elektryki to przyszłość ale zawsze znajdzie się oszołom z korpo, który uzna, że my jesteśmy korpo a jak tobie nie działa to mamy Ciebie w nosku i co z tym zrobisz?
Idziesz do sądu i szczypiesz się latami byle łaskawie oddali Ci należne pieniądze lub uznali gwarancję.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 May 2019 2019 14:14
@MareG01 jak już to FSM
Super
Odpowiedznic bym nie powiedział.
OdpowiedzTo że tzw. "maluch" czyli fiat 126p był produkowany przez FSM a nie Fiata. Był tylko na ich licencji.
Odpowiedz@immo
Był produkowany również przez Fiata - dawniej we Włoszech (oczywiście 126, nie 126p), a na koniec produkcji i w Polsce, po tym, jak Fiat Auto Poland kupił zakłady FSM w Tychach i Bielsku-Białej.
Skoro jest popyt na FordKi SmartKi to byłoby i na to.
Odpowiedz@radhex Przecież Fiat ma już w ofercie małe auto to po co mu drugie?
@lowelas
tu chodzi bardziej o mikre niż małe
Niespecjalnie mnie interesuje włoska motoryzacja.
OdpowiedzMoże być, tylko ta "zła mina" nie pasuje mi do starego, poczciwego malucha.
OdpowiedzJako elektryk mógłby mieć szanse przy cenie realnej na polską kieszeń. Jako spaliniak 25 lat za późno.
Odpowiedzspoko wyglada ale to nie Maluch juz
OdpowiedzPowiedziałbym: kajak
OdpowiedzDajcie już umrzeć temu wynalazku. Swoje zrobił, może odejść.
OdpowiedzTo że był popularny wynikało z poziomu PRL a nie z tego że był popularny...
Odpowiedz@rdaneel
Taaak, powiadasz, że te prawie 1,4 mln sztuk wyprodukowanych we Włoszech sprzedano w całości do PRL?
@le_szek
1,4mln mówisz? znaczy masz jakieś dane. Odpowiedz mi proszę, w jakim czasie oraz ile w tym czasie we Włoszech wyprodukowano innych samochodów?
@rdaneel
Za angielską wikipedią (polska zresztą podaje taką samą liczbę):
"In Italy, the car was produced in the plants of Cassino and Termini Imerese until 1979. By this time 1,352,912 of the cars had been produced in Italy. Ta sama liczba powtarza się na innych stronach (zapewne korzystały z wiki), np. http://www.fiat126.co.uk/
Tyle wyprodukowano przez 7 lat. Dużo? Starej 500 wyprodukowano przez 18 lat (1957-75) 3,8 miliona. Fiat 600 - przez 14 lat (1955-69) wyprodukowano 2,7 mln. W zaokrągleniu wychodzi we wszystkich przypadkach zbliżona liczba - ~200 tysięcy rocznie
@le_szek "Odpowiedz mi proszę, w jakim czasie oraz ile w tym czasie we Włoszech wyprodukowano innych samochodów"
@le_szek
Kazał pan musiał sam:
od 1971 czyli przez 9 lat:
1980 - Fiat stopped production of the 126 in Italy. By this time Italy had produced 1,352,912 cars
[Car production - Italy] : 1980: 1,610,287
To dużo czy mało? Produkcję tego g... zakończono w '80 tym. Ciekawe czy w italii jeździli nim uczniowie szkół podstawowych czy jak w Polsce rodzina z dwójką dzieci. takim samochodem motoryzować kraj to tylko komuniści potrafią...
@rdaneel
Łomatko, napisałem przecież, kiedy zakończono produkcję, sądziłem, "znafco", że wiesz kiedy zaczęto produkować malucha, dlatego tego nie podałem (napisałem zresztą,że produkowano około 200 tysięcy rocznie, podzielenie 14 przez 2 chyba nie jest zbyt trudne?).
A co do tego, czy jeździli nim uczniowie podstawówek - widziałeś, dowcipnisiu, jak wygląda i jakiej wielkości jest stara pięćsetka, o której mówi się, że zmotoryzowała Włochy? Maluch przy niej to limuzyna...
@le_szek możesz się zdecydować Włochy czy Polska?
Garbus: '38
2CV cholera wie kiedy
500 - 1957 - 1975[1]. więc tak jakby trochę starszy.
A my mówimy o "kultowym" maluchu z lat 80'tych. Który co miał niby po Syrenie i 125 zrobić z Polską?
200k rocznie. W tej chwili w polsce jest zastój dlatego zdaje się produkuje się coś ponad 600k samochodów. Żaden nie jest "kultowy".
Następny GIMPowy, czy Photoshopowy wytwór napalonego nastolatka.
OdpowiedzDorośnijcie, proszę.
Jeśli będzie kosztować więcej niż 30 000 zł, to zatraci ideę malucha.
OdpowiedzMało wam brzydkich samochodów na drodze?
Odpowiedz@Niccolo to rzecz gustu,opowiedz o swoim zobaczymy ile hejtu zbierzesz
@Krisiek44 Nissan 300ZX Z32, Audi A6/7 (2018/9), Aston Martini. Preferowany typ nadwozia to przeważnie sedan.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 May 2019 2019 20:07
Maluch wyglądał kozacko a to na zdjęciu tu nie wygląda :/
Odpowiedz@komivoyager jakieś badania na ten temat?
OdpowiedzMaluch był samochodem bardzo dobrym, odpowiadał swoim czasom. Prymitywna konstrukcja, dość pojemny bagażnik, małe spalanie (dziś nie robi wrażenia, ale 7/100 przy konkurencji 10-12/100 lub nawet więcej była całkiem sensowną wartością). Był tani, był dostępny, do tego posty w naprawach i niezbyt awaryjny, gdyż nie miało się co psuć. Dziś taki koncept byłby samochodem bardzo niedobrym, musiałby spełnić masę wyśrubowanych wymagań, byłby napakowany awaryjną elektroniką, więc ani komfortu, ani prostoty. Zejście do 4-5/100 ze spalaniem to też żadne osiągnięcie, w erze gazu można jeździć jeszcze taniej.Ponadto cena również miałaby poziom nieadekwatnie wysoki w stosunku do oferowanych możliwości. Byłoby szkaradne coś, pozbawione cech funkcjonalnych i nieprzystające do rzeczywistości.
Odpowiedz@Trepan
Ogólnie zgoda z jednym wyjątkiem - bagażnik nie był "dość pojemny", był bardzo mały. A później jeszcze mniejszy po dodaniu wentylatora nawiewu do kabiny.
@Trepan "dość pojemny bagażnik" - 100l..., nono. Pojemny. Zdaje się że wtedy zwiększono pojemność garbusa z 140 do 260l., VW : 30KM, to truchło z 18... Jeżeli dotrze do nas że porównujemy samochody odległe w czasie o 40 lat to nachodzą nas ponure mysli.
@le_szek @rdaneel porównuj do dostępnych na rynku i okazuje się, że podstawowy problem z pozostałymi to bardzo trudna dostępność. Fiat 125 oczywiście, że był lepiej wyposażony, pojemniejszy, mocniejszy. Tak samo nawet Wartburg czy Trabant 601, albo Skoda 105. Jednak te auta nie były do kupienia dla przeciętnego człowieka. Niemniej jednak w takiej budzie zmieścić 4 osoby i jeszcze znaleźć bagażnik to wyczyn, Odrobinę mniejszy Smart for four posiada jakikolwiek? Tak samo jakby silnik umieścić z przodu, co by zostało pojemności? 50l? 30l? Więc to 100l było niezłe. Dziś, przy szerokiej dostępności samochodów brzmi niepoważnie, ale w mikroskopijnym aucie to wystarczyło by przewieźć co trzeba. Musiało, bo lepszych prawie nie było.
@Trepan "Odrobinę mniejszy Smart for four posiada jakikolwiek" To jest samochód specjalnego przeznaczenia a nie dla rodziny.
"Jednak te auta nie były do kupienia dla przeciętnego człowieka." Wystarczyłaby Syrena czy cokolwiek bądź innego w czym da się zapakować dwie walizki nad morze... Zresztą było to co było, co nie oznacza że automatycznie takie g.... ma to urosnąć do miana kultowego czy takie które można z sentymentem reaktywować...
BTW. Maluch to jedyny samochód poświęcony przez Papieża. Dlaczego? Bo nie można w nim popełnić grzechu. Co skreśla go też jako samochód dla Gimbazy/Licbazy...
Trochę podobne jak suzuki Jimny
OdpowiedzJak reaktywują 126 to w taki sposób aby osoba +190cm mogła się zmieścić
Odpowiedz