Szacun dla gościa że dał radę sam. Jednak są pewne ograniczenia, konkretnie czas. Z całą pewnością ten sam człowiek, będąc osobą pełnosprawną, wykonałaby tego grilla znacznie szybciej.
Do tego nie potrzebowałby (jak mniemam) drogiego podnośnika aby wykończyć niektóre elementy.
Oczywiście, większość barier niepełnosprawności, to bariery mentalne, które można pokonać jeśli się tylko bardzo chce. Jednak nie oszukujmy się utopijną wizją - pewne ograniczenia jednak istnieją.
@Britta1 pierwsze co mi przychodzi na myśl, to wydawca książek. Taki kaleka potrafi wciąż mówić, więc zamiast pisać książkę, to po prostu nagrywałby to jak ją mówi. Potem ktoś mógłby ją ze słuchu przepisać :) . Gruuubo naciągane, ale to chyba jeden z bardziej realnych planów aktywności zawodowych osób bez kończyn :) . Czy jakakolwiek inna praca głosem.
@Britta1
gdyby taka osoba miala mozliwosc zlozenia pracodawcy swojej oferty to czemu nie?
przecietny gosc zrobi cos takiego w X godzin, inwalida w a*X
wiec jezeli moglby zaproponowac szefowi ze bedzie pracowal za stawke zdrowego * x to czemu nie?
@Britta1 akurat przykład który przytoczyłem istniał na prawdę. Hawking, genialny fizyk, przez niektórych nazywany Einsteinem naszych czasów. De facto posiadał ręce i nogi, jednakże te kończyny były u niego niemal całkowicie niewładne. Wydał kilka książek które świetnie się sprzedały.
Więc tutaj, niepełnosprawność to nie jest duża bariera, o ile jesteś w stanie napisać coś co się sprzeda.
@Britta1 podałem ci przykład zawodu, do którego nie są konieczne kończyny. Ba, podałem ci nawet personę która się zajmowała takim zawodem.
Naturalnie że tzw "kadłubek" nie będzie pożądanym pracownikiem magazynowym, pomimo dopłat od państwa. Tylko że nie każda praca bezwzględnie wymaga kończyn.
@Britta1 co ma do rzeczy życie prywatne kalekiego pracownika, do jego kariery zawodowej?
Są zawody w których kalectwo to bariera nie do przeskoczenia. Są zawody, gdzie kalectwo "tylko" utrudnia (jednak nie uniemożliwia) wykonywanie danej pracy. Są też zawody w których kalectwo to niewieki problem. Więc wszystko zależy od tego, w co kaleka celuje i co potrafi lub na czym się zna.
Widzicie ZUS ma rację, nie ma niepełnosprawnych, są tylko leniwi. XD
OdpowiedzSzacun dla gościa że dał radę sam. Jednak są pewne ograniczenia, konkretnie czas. Z całą pewnością ten sam człowiek, będąc osobą pełnosprawną, wykonałaby tego grilla znacznie szybciej.
OdpowiedzDo tego nie potrzebowałby (jak mniemam) drogiego podnośnika aby wykończyć niektóre elementy.
Oczywiście, większość barier niepełnosprawności, to bariery mentalne, które można pokonać jeśli się tylko bardzo chce. Jednak nie oszukujmy się utopijną wizją - pewne ograniczenia jednak istnieją.
@Britta1 pierwsze co mi przychodzi na myśl, to wydawca książek. Taki kaleka potrafi wciąż mówić, więc zamiast pisać książkę, to po prostu nagrywałby to jak ją mówi. Potem ktoś mógłby ją ze słuchu przepisać :) . Gruuubo naciągane, ale to chyba jeden z bardziej realnych planów aktywności zawodowych osób bez kończyn :) . Czy jakakolwiek inna praca głosem.
@Britta1
gdyby taka osoba miala mozliwosc zlozenia pracodawcy swojej oferty to czemu nie?
przecietny gosc zrobi cos takiego w X godzin, inwalida w a*X
wiec jezeli moglby zaproponowac szefowi ze bedzie pracowal za stawke zdrowego * x to czemu nie?
@Britta1 akurat przykład który przytoczyłem istniał na prawdę. Hawking, genialny fizyk, przez niektórych nazywany Einsteinem naszych czasów. De facto posiadał ręce i nogi, jednakże te kończyny były u niego niemal całkowicie niewładne. Wydał kilka książek które świetnie się sprzedały.
Więc tutaj, niepełnosprawność to nie jest duża bariera, o ile jesteś w stanie napisać coś co się sprzeda.
@ britta tak wybierze niepelnosprawnego bo państwo do takich rzeczy doplaca
@Britta1 podałem ci przykład zawodu, do którego nie są konieczne kończyny. Ba, podałem ci nawet personę która się zajmowała takim zawodem.
Naturalnie że tzw "kadłubek" nie będzie pożądanym pracownikiem magazynowym, pomimo dopłat od państwa. Tylko że nie każda praca bezwzględnie wymaga kończyn.
@Britta1 co ma do rzeczy życie prywatne kalekiego pracownika, do jego kariery zawodowej?
Są zawody w których kalectwo to bariera nie do przeskoczenia. Są zawody, gdzie kalectwo "tylko" utrudnia (jednak nie uniemożliwia) wykonywanie danej pracy. Są też zawody w których kalectwo to niewieki problem. Więc wszystko zależy od tego, w co kaleka celuje i co potrafi lub na czym się zna.
Mega charakter!
Odpowiedzpewnie ze nie ma fizycznych ogranoczen, nawet jak ktos ma zlamany kregoslup albo jest w spiaczce
OdpowiedzJeśli ma sprawne ręce to w czym problem? Gorzej gdyby np: nie miał rąk.
Odpowiedznie wykonałeś nawet 10% normy, a Kowalski swoją już dawno przekroczył - oj, coś słabo u ciebie z tą głową, widzę...
Odpowiedztakim to zabierać renty i na call center do roboty, może jeszcze paraolimpiady chco , żal i wyłudzanie
Odpowiedz