Idąc tym tokiem rozumowania zdrada nie ma konsekwencji w postaci pochodzenia potomstwa, a wszystkie dzieci i tak należą do jednego faceta(męża w idealnym świecie, gdzie zawsze rozdziewicza mąż). Poza tym telegonia zakłada, że samiec zapładniający samicę, ma wpływ na potomstwo przyszłego samca. Pierwszy na drugiego, ale ten drugi na trzeciego. Nigdy nie zostało to udowodnione, chociaż stwierdzono obecność DNA płodu, we krwi matki, więc kto wie co tam się kryje w tej genetyce. Wymiana informacją zawartą w DNA jest możliwa, bakterie nie rozmnażają się płciowo, ale potrafią wymienić się DNA, a wirusy mogą przenosić informacje genetyczną między różnymi organizmami.
Nie chcę wiedzieć, z kim straciła dziewictwo matka tego gościa ;)
I jeszcze pytanie - czy ta absorpcja męskiego DNA zachodzi także przez lateks czy inną gumę?
Polecam - Siemionowa Nadieżda - Szkoła zdrowia - Rozdział 7
Polecam wszystkim tym, którzy teraz zaśmiewają się z tego demota.
Na początek zastanówcie się dlaczego często dziecko nie może być dawcą dla ojca. Dziecko NA PEWNO spłodzone w małżeństwie z męża i żony.
Dlaczego hodowcy psów pilnują aby nie dopuścić do pokrycia samicy przez przypadkowego samca.
A potem wracać i przeprosić autora demota za wyśmianie spowodowane zwykłą głupotą.
Specjalista - fantasta. XD
OdpowiedzTakie są fakty. Każdy seks, nawet w gumie programuje kobietę i jej jajeczka na przyszłość, a ten pierwszy najmocniej.
Odpowiedzmózg.exe is not responding
Odpowiedz3 razy czytałem i jeszcze nie dowierzam...
OdpowiedzIdąc tym tokiem rozumowania zdrada nie ma konsekwencji w postaci pochodzenia potomstwa, a wszystkie dzieci i tak należą do jednego faceta(męża w idealnym świecie, gdzie zawsze rozdziewicza mąż). Poza tym telegonia zakłada, że samiec zapładniający samicę, ma wpływ na potomstwo przyszłego samca. Pierwszy na drugiego, ale ten drugi na trzeciego. Nigdy nie zostało to udowodnione, chociaż stwierdzono obecność DNA płodu, we krwi matki, więc kto wie co tam się kryje w tej genetyce. Wymiana informacją zawartą w DNA jest możliwa, bakterie nie rozmnażają się płciowo, ale potrafią wymienić się DNA, a wirusy mogą przenosić informacje genetyczną między różnymi organizmami.
Odpowiedz@agronomista zauwaz,ze mowa jest o potomstwie, a nie o pierwszym razie jako takim
@agronomista Z tego co się zorientowałem tylko cześć genów może być pierwszego partnera dlatego zdrada będzie miała konsekwencje.
@Kocioo To był komentarz w kontekście wypowiedzi tego faceta, a nie telegonii jako takiej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
Odpowiedz@Kocioo to i tak nie jest to, co opisał ten facet.
Mamy plaskoziemców a teraz powstał ich nowy odłam telegoniści
OdpowiedzMożesz popytać tych od Ziemby. Równie bystre, co strukturyzator wody.
OdpowiedzZawsze gdy ktoś mówi o "ukrywanych faktach", to wiem, że mam do czynienia z osobą chorą psychicznie. Nie ma znaczenia temat.
OdpowiedzNie chcę wiedzieć, z kim straciła dziewictwo matka tego gościa ;)
OdpowiedzI jeszcze pytanie - czy ta absorpcja męskiego DNA zachodzi także przez lateks czy inną gumę?
ołów zatrzyma promienie gamma, raczej dałby radę i z tym
Gość próbuje zmanipulować córkę, aby nie dała dupy jakiemuś fagasowi.
Odpowiedz@Saffir obrażając jej inteligencję? Faktycznie, świetny sposób.
Polecam - Siemionowa Nadieżda - Szkoła zdrowia - Rozdział 7
OdpowiedzPolecam wszystkim tym, którzy teraz zaśmiewają się z tego demota.
Na początek zastanówcie się dlaczego często dziecko nie może być dawcą dla ojca. Dziecko NA PEWNO spłodzone w małżeństwie z męża i żony.
Dlaczego hodowcy psów pilnują aby nie dopuścić do pokrycia samicy przez przypadkowego samca.
A potem wracać i przeprosić autora demota za wyśmianie spowodowane zwykłą głupotą.