Bo ludzie myślą zero-jedynkowo. Albo inaczej morze-góry.
Ja tylko pragnę zwrócić uwagę, że pomiędzy polskim wybrzeżem i pasmem gór jest jeszcze w ciul sporo Polski do zwiedzenia. Pięknej Polski.
@Ashardon
Chyba to nie tak. Polska ma wąski pas wybrzeża (niewielu mieszkańców) i nieco szerszy, za to "rzadziej" zamieszkany pas gór na południu. Przytłaczająca większość polaków nie mieszka ani w górach, ani nad morzem. I oni te miejsca chcą zobaczyć. Ci co mieszkają w górach/nad morzem chętnie zobaczą resztę Polski - ale jest ich stosunkowo niewielu... I rozpraszają się na dużym terenie :-)
Czy ja wiem czy góry są takie drogie? Jak ktoś jedzie w góry pojeździć sobie bryczką,na szczyty wjechać wyciągiem i spać w hotelu w centrum miasta to owszem zapłaci jak za ruskie zboże.
Jak ktoś ma trochę oleju w głowie zamknie się za kilkudniowy urlop w górach w rozsądnej kwocie pod warunkiem, że jedzie chodzić po górach nie siedzieć w centrum miasta w knajpach.
nigdy mnie nie pchalo, zwłaszcza teraz jak co roku od cholery ludzi jest, nie mam co tam robic, plaża? woda? niedaleko mojego miasta jest jezioro i tez mozna, nie potrzebuje do tego morza, poza tym druga kwestia basen kupie duży, zrobie piaskownice i będę sie bawic lepiej z moimi dziecmi w tenze sposob:]
słono można zapłacić, a nie słone ceny
OdpowiedzBo ludzie myślą zero-jedynkowo. Albo inaczej morze-góry.
OdpowiedzJa tylko pragnę zwrócić uwagę, że pomiędzy polskim wybrzeżem i pasmem gór jest jeszcze w ciul sporo Polski do zwiedzenia. Pięknej Polski.
@Ashardon
Chyba to nie tak. Polska ma wąski pas wybrzeża (niewielu mieszkańców) i nieco szerszy, za to "rzadziej" zamieszkany pas gór na południu. Przytłaczająca większość polaków nie mieszka ani w górach, ani nad morzem. I oni te miejsca chcą zobaczyć. Ci co mieszkają w górach/nad morzem chętnie zobaczą resztę Polski - ale jest ich stosunkowo niewielu... I rozpraszają się na dużym terenie :-)
Czy ja wiem czy góry są takie drogie? Jak ktoś jedzie w góry pojeździć sobie bryczką,na szczyty wjechać wyciągiem i spać w hotelu w centrum miasta to owszem zapłaci jak za ruskie zboże.
OdpowiedzJak ktoś ma trochę oleju w głowie zamknie się za kilkudniowy urlop w górach w rozsądnej kwocie pod warunkiem, że jedzie chodzić po górach nie siedzieć w centrum miasta w knajpach.
ja wolę góry, uwielbiam, nad morze nigdy mnie
Odpowiedznigdy mnie nie pchalo, zwłaszcza teraz jak co roku od cholery ludzi jest, nie mam co tam robic, plaża? woda? niedaleko mojego miasta jest jezioro i tez mozna, nie potrzebuje do tego morza, poza tym druga kwestia basen kupie duży, zrobie piaskownice i będę sie bawic lepiej z moimi dziecmi w tenze sposob:]
Odpowiedz