Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2505 2555
-

Zobacz także:


K khartus_
+8 / 22

@tank_reaper dowiedz się dlaczego ludzie tak od "zawsze" robili, to odpowiesz sobie na resztę pytania

T tank_reaper
-1 / 19

@khartus_ Domyślam się, że chodzi o jakieś zabobony z zamierzchłych czasów. Czemu niby chleb ma być lepszy niż bułka pod tym względem? Czy nawet owoc lub warzywo? Jak najbardziej uważam, że żywność należy szanować ale wpychanie wszędzie religii na siłę to przesada.

K khartus_
-2 / 4

@tank_reaper
religia? wpychanie religii? nie ja to zrobiłam....swoim komentarzem dzielisz włos na czworo

T tank_reaper
-2 / 2

@khartus_ Pierwsze zdanie jest odpowiedzią na twój komentarz i nie mówię, że ty to zrobiłaś.

czacknoris
+1 / 15

@slawekBonanza dałem ci plusa ale jakoś nie wszeł.

L lech2
0 / 52

W obecnych czasach całowanie chleba, czy ryzykowanie zatrucia pokarmowego zjadając chleb który leżał na podłodze jest nonsensem. Więc patrząc na skutki zachowanie bezsensowne. Zrozumiałe w przeszłości gdy chleb ratował ludzi przed śmiercią głodową. Ślepe trzymanie się zasad, nawet tych które straciły już sens i skutek których może być opłakany jest wyrazem pewnego rodzaju etyki. Wbrew pozorom nie jest ona jednak ona gorsza od zimnej kalkulacji efektów działania. Zimno kalkulując można wymyślić obozy koncentracyjne czy holokaust. Każdy szuka złotego środka między trzymaniem się wpojonych zasad tj. nie kradnij, nie zabijaj a kalkulacją ostatecznych efektów działania. U każdego z nas ten złoty środek będzie w innym miejscu. Żeby to zobrazować. Np. możemy wysłać w przeszłość bombe która zabije matkę Hitlera dzięki czemu uda się zapobiec II Wś. Czy wysłali byście tą bombę gdyby zabiłaby oba 1 niewinną osobę, 10 niewinnych?, 1 mln niewinnych,? 10mln niewinnych?

Odpowiedz
B ban__
+15 / 35

@lech2
Człowiek zapytał tylko o chleb...

L lech2
+2 / 20

@ban_ a ja się tylko podzieliłem swoimi przemyśleniami.

I Iceman31
+7 / 17

@lech2 W takim razie dobrze, że nie poprosił o przemyślenia bo byś mu walnął elaborat w formie trylogii.

L lech2
-3 / 13

@Iceman31 kto wie. W głowie mam tyle pomysłów że trylogia na ich spisanie to mało. Jeżeli przeszkadza ci nie czytaj, nie marudź

I Iceman31
+1 / 9

@lech2
Lepiej nie uzewnętrzniaj tych pomysłów zanim nie nauczysz się czytania ze zrozumieniem. A to może być trudne w Twoim przypadku, bo w żadnym momencie mojej wypowiedzi nie wspominam nic o przeszkadzaniu. W kwestii marudzenia polecam spojrzeć w lustro...

L lech2
-3 / 11

@Iceman31 oj smerfie marudo na swój sposób jesteś zabawny.

I Iceman31
+1 / 9

@lech2 Nie płacz loluś. Widać jesteś z tych, co to muszą mieć ostatnie słowo, choćby nie wiem jak głupie było.
Jeśli to miał być sarkazm, to słabo Ci wychodzi. Obok ironii też nie leżało.
I jak pisałem powyżej. Chcesz zobaczyć marudę i to upierdliwie męczącego, spójrz w lustro.

rafalinformatyk
+1 / 5

@lech2 NO w obcencych czasach to nie ma sensu, chleb nie jest robiony z chelba jak kiedyś

rafalinformatyk
-1 / 1

@lech2 Jak nie czaisz o co mi chodzi w tym poście, to w skrócie powiem ci że zgadzam sie z tym twoim długim filozoficznym wpisem powyżej i dałem ci plusa.

L lech2
-1 / 3

@rafalinformatyk dzięki za odpowiedź i przepraszam za słoneczko. Opacznie cię zrozumiałem

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 July 2019 2019 13:46

L lech2
-2 / 2

@iceman31 po przemyśleniu sprawy postanowiłem cię przeprosić. W sumie nie mam nic do ciebie. Widocznie nie do końca w zamierzony sposób uraziłem cię albo coś. Nie rozumiem twoich reakcji. Wydawało mi się, że nie pisze nic obraźliwego.

Zibioff
+24 / 44

"Od powietrza, głodu, ognia i wojny - Wybaw nas Panie!" - tradycja całowania chleba jest echem tych czasów, kiedy szacunek dla żywności - a co za tym idzie pracy, aby ją pozyskać był bardzo wielki, bo ludzie łączyli te fakty. Teraz nie łączą i myślą, że chleb pochodzi z marketu i jest zwykłym produktem jak gazeta czy piwo. Nie jest. Mój nauczyciel, który przeżył okupację tułając się gdzieś po kresach i po Niemczech, opowiadał, że nic tak nie radowało człowieka głodnego niż zapach chleba. Nie piwa, wina, mięsa - tylko właśnie zapach chleba.
Chleb został więc alegorią - sytości, dobrobytu a jednocześnie jako taki był darzony szacunkiem, bo kiedyś ( wcale nie tak dawno temu ) ludzie na własnej skórze, a może inaczej na własnych żołądkach - przekonali się, co to znaczy nie mieć chleba,
Całowanie chleba jest bardzo ładną tradycją, wprawdzie anachroniczną, ale - całowanie kobiet w rękę też jest anachronizmem a jednak i to warto robić.

Odpowiedz
Xar
+9 / 11

@Zibioff osoby ktore kojarza moje wpisy orientuja sie, ze daleko mi do wychwalania komunizmu czy socjalizmu, ale jedno wczesnemu PRL-owi trzeba przyznac: on sprawil, ze praktycznie zniknelo pojecie osob glodujacych na wsiach(w sensie umierajacych z glodu w sezonie zimowym). Wczesniej czesto chlopi nie byli pewni czy przezyja zime, PRL dostal wode, elektrycznosc i czesto nawet kanalizacje tam, gdzie by sie w normalnych warunkach nie oplacalo. Mial swoje plusy, dlatego tez ludzie czesto do tego PRL tesknia - bo wtedy mieli pewnosc, ze beda mieli chleb.

Zibioff
+1 / 13

@Xar W historii Polski nie są znane przypadki śmierci głodowej. Były jednak przypadki wielkiego niedostatku np. gdzieś ok. XIV-XV w. na Mazowszu z powodu klęsk żywiołowych i nieurodzaju. Bywały na Litwie. Były w X- w. z "powodu wód wylewu" jak pisał Długosz. Potem znowu w XI w. z powodu tychże samych klęsk żywiołowych. Bywały i potem cały czas z powodu klęsk żywiołowych - w całej Europie, od Polski przez Czechy aż po Italię. No, ale ogólnie w Polsce nie umierało się z głodu. Były niedostatki spowodowane wojnami np. potopem, albo okupacją, albo celowym głodzeniem ludzi, albo klęskami żywiołowymi. Nie były to raczej "śmierci głodowe" tylko "okołogłodowe" tj. choroby z powodu niedożywienia - o których wiemy dopiero od niedawna tj. np. z braku witamin etc...
PRL nie ma tu ŻADNYCH zasług. Wręcz przeciwnie wprowadził dumny Naród Polski na skraj godności!
PRL to smutny okres naszej historii! Jeden z najgorszych i nikogo nie żywił, tylko gnębił i zabierał zostawiając ochłapy! Podczas gdy zachód się bawił i pławił w dostatku po 1945 r. W Polsce klepano biedę przy potencjale narodowym takim, że poza nami można by jeszcze wyżywić połowę Europy.

Melotte
+4 / 8

@Zibioff Gdyby kiedyś miała powstać książka o chlebie to Twój komentarz powinien figurować jako słowo wstępne. Jestem pełna uznania dla tego jak ująłeś temat. I zgadzam się z podsumowaniem.
Pozdrawiam.

Xar
0 / 4

@Zibioff gdy mowimy o calej populacji - jasne, tak jest. Gdy mowimy o pojedynczych osobach na wsi, to juz nie koniecznie. Polecam w tym kontekscie ksiazke "Chlopi".
Co do PRL - pierwsze 10 lat po wojnie pod wzgledem spolecznym(czyli wszyscy odbudowujemy Ojczyzne bez podzialu-i tylko tym) byl tym,czego kraj potrzebowal. Zamiast sie zrec na zgliszczach powiedziano ludziom jasno co maja robic i zapewniono przetrwanie po jednej z najwiekszych katastrof na tych ziemiach, ludzie z glodu nie umierali.

Zibioff
+1 / 5

@Melotte Dziękuję, to bardzo miłe, co napisałaś - dziękuję za ten przesadzony jednak komplement!
(Ukłonił się do ekranu, siłą rzeczy, ukłonił się wirtualnie, ale jednocześnie też anachronicznie. Wciąż jednak tylko wirtualnie . No i w konsekwencji tego ciągu zdarzeń - na końcu - całując, jakby na potwierdzenie zdań wcześniejszych - dłoń Szanownej Pani Melotte, niestety, tylko wirtualnie.;))

2 2nostalgic
-2 / 4

@Xar
I chleb był, i praca dkla każdego była, i uguem nic nie było ale wszystko było. NIe, wcale nie tęsknisz za PRLem ty komuchu zakamuflowany xd

K khartus_
+1 / 1

@Zibioff pięknie ujęte

maggdalena18
-2 / 2

@Zibioff Nie sa znane przypadki śmierci głodowej? No zalezy jak to interpretować. II wojna światowa - tyle w temacie.

Melotte
0 / 2

@Zibioff (Dyga anachronicznie aczkolwiek również tylko wirtualnie w odpowiedzi na kurtuazję szarmanckiego Autora komentarza) Napisałam jeno prawdę szczerą :)

ZONTAR
+2 / 2

@Zibioff Z tradycją nie należy się kłócić, ale realia znacznie się zmieniają. Chleb jest swoistym symbolem i był obecny na każdym stole. Trzeba zdać sobie sprawę ile energii, pracy, planowania i doglądania wymaga zrobienie chleba. Cały proces praktycznie trwa cały sezon, bez upraw nie będzie mąki, a bez niej trudno cokolwiek upiec. W czasach, gdy takie wyroby robiło się lokalnie, używało prymitywnych z perspektywy czasu metod, naturalnych konserwantów, a byle choroba czy zaniedbanie mogły pozbawić pół wsi chleba, to było spore wyzwanie i chleb się szanowało. Żyjemy jednak w czasach konsumpcjonizmu, wytwarzamy ogrom produktów z surowców wdobywanych z najróżniejszych miejsc, często z dna oceanów czy wypłukiwane spod skorupy ziemskiej, automatyzacja zrobiła ogromny krok do przodu. Gdy kiedyś ktoś nawet o takim Bizonie jeszcze nie śnił wszystko opierało się o pracę człowieka. Przekładanie tych samych wartości, a tym bardziej piętnowanie ludzi za zaniedbanie tradycji wywodzących się z tamtych czasów nie jest dobre. Nie trudno sobie wyobrazić, że ten temat mógłby przerodzić się w falę hejtu w jedną, czy drugą stronę. O ile brak szacunku do ciężkiej pracy ludzi należy piętnować, to w obecnych czasach marnujemy ogrom różnych zasobów często trudniejszych w uzyskaniu. Jeśli ubrudzoną kromkę chleba z podłogi wyrzucisz do śmieci, a najlepiej wysuszysz dla koni (szczególnie, jeśli to jakiś większy bochen), to nie okazujesz już braku szacunku wobec czyjejś ciężkiej pracy. Większość tej pracy wykonały maszyny, a ludzie robiący to nie robili to z dobrego serca dla swoich sąsiadów, tylko dla pieniędzy. Nikomu w ten sposób nie sprawisz przykrości, a już tym bardziej krzywdy.
Najważniejsze, aby zrozumieć tradycję. Nie piętnować tych, którzy ją utrzymują, ale nie narzucać jej tym, dla których nie przyszła naturalnie. Tradycja jest jak wiara, można jej nauczać, nie wolno jej wymuszać.

cysiek63
0 / 0

@ZONTAR Mądre słowa. Nic dodać nic ująć

Zibioff
-1 / 1

@ZONTAR Tym nie mniej, " do kraju tego, gdzie kruszynę chleba, podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba - tęskno mi Panie".
Tradycja to ważna rzecz - choć i tu należy uważać, żeby tradycja: zła, błędna i szkodliwa nie weszła w krew i nie stała się czymś bezsensownym i głupim. No bo na podstawie tradycji można i chleb całować i żonę sobie porywać.
Najlepsza "definicja tradycji" jest tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=PH1BCq1cl8M

Zibioff
+1 / 1

@Melotte Byłbym teraz cylinder zdjął, szarpnął się w pół i pokłonił....No, ale ni cylindra, ni fraka...:)

Wyrzutekzdemotow
0 / 0

@Melotte Gdyby? "Chleb w tradycji ludowej" Irena Kubiak, Krzysztof Kubiak. Polecam gorąco!

Melotte
+1 / 1

@Wyrzutekzdemotow Bardzo dziękuję za polecenie. Znalazłam na lubimyczytac.pl i faktycznie zapowiada się niesamowicie. Liczę na to, że uda mi się zdobyć do poczytania. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)

trusty
+8 / 10

Nie, nie jestem tego nauczony, ale jestem nauczony szacunku do jedzenia oraz do ludzi. Taki chleb zabieram (żeby ktoś po mnie nie wziął "skażonego"), płacę za niego i przeznaczam na pokarm dla zwierząt.

Odpowiedz
J konto usunięte
+1 / 21

Byłem, ale się nie przyjęło. Chleb to chleb, traktowanie go jak świętości to objaw wojennej traumy głodujących przodków.

Odpowiedz
M mudia
+7 / 7

Nie, ale zwyczaj znam. Natomiast przed rozpoczęciem nowego bochenka na wsiach czasem jeszcze "robi się" znak krzyża nożem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 July 2019 2019 8:20

Odpowiedz
ellaella87
-2 / 14

Ja też! Szacunek do chleba jest jak najbardziej na miejscu. Z Tobą wszystko dobrze, to z nimi coś nie tak.

Odpowiedz
M m1a2t3i4
-2 / 4

@ellaella87 ty tak na serio???

ellaella87
+2 / 4

@m1a2t3i4 Tak, chleb symbolizuje w naszej kulturze zapewnienie podstawowego pożywienia. Szacunek do chleba to szacunek do jedzenia, którego mamy pod dostatkiem. Pomyśl sobie jak wielu ludzi na świecie głoduje. Że też muszę tłumaczyć podstawowe rzeczy...

M m1a2t3i4
-3 / 3

@ellaella87 no ale zeby az tak uwazac je za swietosc to lekka przesada

A ababoli
-3 / 21

Nie, bo nie jestem wieśniakiem ze średniowiecza xd

Odpowiedz
M m1a2t3i4
-2 / 6

@ababoli dokładnie, religia to pozostałosc ze sredniowiecza i innch czasów

M Martec
+2 / 10

Ja też pluje do zupy żeby mi nikt nie zjadł.

Odpowiedz
maggdalena18
+1 / 7

Mi tam chleb nie upada na podłogę. Ale dla mnie to takie samo jedzenie jak bułka, ziemniaki itd.

Odpowiedz
Z zolwica
-1 / 9

"chleba naszego powszedniego daj nam Panie". Słowa Modlitwy Pańskiej. Wartości chrześcijańskie nakazują szanować chleb jako dar Boży. Najważniejszym momentem mszy świętej jest przemiana chleba w ciało Chrystusa. Większość Polaków jest wychowana przecież w tradycji chrześcijańskiej, stąd powinien się brać szacunek do chleba symbolicznie większy niż do reszty jedzenia.

Odpowiedz
A Anuela
+2 / 4

Nie wszystkie te spojerzenia musiały być negatywne. Szacunek za takie zachowanie ;)

Odpowiedz
LocosPPG
-3 / 7

Co niedzielę do kościółka, chlebek całują a jeden drugiemu oczy wydrapie za odmienne przekonanie polityczne, orientację seksualną czy wyznanie. Do dupy z takim szacunkiem!

Odpowiedz
A adraxer12
-1 / 1

Ja w domu tak robie, ale robienie tego w sklepie to brak kultury. Skoro już polizałeś ten chleb, to powinieneś go kupić

Odpowiedz
K kaljar
+5 / 7

Cyprian Kamil Norwid
Moja piosnka

Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów nieba,
Tęskno mi, Panie.


Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazda na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą,
Tęskno mi, Panie.


Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są jak odwieczne Chrystusa wyznanie:
«Bądź pochwalony!»
Tęskno mi, Panie.


Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której, już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej...
Tęskno mi, Panie.


Do beztęsknoty i do bezmyślenia,
Do tych, co mają tak za tak, nie za nie —
Bez światłocienia,
Tęskno mi, Panie.


Tęskno mi ówdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojéj!
Tęskno mi, Panie.

Odpowiedz
A asidus
0 / 6

z wartości chrześcijańskich zanikły też: palenie na stosie, brak higieny, nietolerancja... kh kh.. a jednak nie...

Odpowiedz
Qrvishon
+2 / 4

Szacunek za to że upusciles chleb że swojej winy po czym go podniosłeś i kupiłeś, a nie odłożyłeś żeby wziąć nowy. Całowanie było zupełnie bez sensu, co chciałeś tym pokazać, uzyskać? Czy piekarzowi należy się większy szacunek niż rolników który zapieprzałw polu żebyś miał marchewkę albo wołowinę?

Odpowiedz
M mam2koty
+1 / 1

Mnie rodzice uczyli szanować jedzenie ale tak normalnie - nie bierz więcej, niż zjesz, nie kupuj więcej niż potrzebujesz bo się zepsuje. Pokazywali, ile co kosztuje, wysyłali samą na zakupy itd. Nie robili z tego takiego cyrku.

Odpowiedz
SzamanSlonca
0 / 0

Babcia moja tak robiła i jej mama też
Tak babcia nam opowiadala. Ja też tak robię i niedopatruje się w tym żadnej ideologii. Teraz niektórych to dziwi może śmieszy dlatego że chleba jest mnóstwo z czym się chce i jaki się chce kiedyś było inaczej raz w tygodniu pieczony czy za okupacji z kora drzew żeby ino zaoszczędzić mąki. Szkoda że takie zachowanie niektórch ludzi dziwi a obojętnie podchodzą do kłamstwa, zdrady czy oszustw.

Odpowiedz