mój kot (a właściwie to kotka) potrafi zasnąć obok (ewentualnie wcześniej jeszcze "wyczyścić" wcześniej włosy na swój sposób), jedyny problem jest przy czesaniu futra, nie wszędzie pozwala, w efekcie co kwartał trzeba zabrać tą karykature rysia do weterynarza (nigdzie indziej nie siedzi w spokoju, ani nie pozwoli się dotknąć, a jak się futro sfilcuje to ma tylko gorzej, potem przypomina przez jakiś czas szczura), a karykatura bo do rysia pasuje jej wszystko poza umaszczeniem.
mój kot (a właściwie to kotka) potrafi zasnąć obok (ewentualnie wcześniej jeszcze "wyczyścić" wcześniej włosy na swój sposób), jedyny problem jest przy czesaniu futra, nie wszędzie pozwala, w efekcie co kwartał trzeba zabrać tą karykature rysia do weterynarza (nigdzie indziej nie siedzi w spokoju, ani nie pozwoli się dotknąć, a jak się futro sfilcuje to ma tylko gorzej, potem przypomina przez jakiś czas szczura), a karykatura bo do rysia pasuje jej wszystko poza umaszczeniem.
Odpowiedzkuwetę mu podstaw
Odpowiedz