Tak, to było fajne, kiedyś było lepiej, za PRL było lepiej i do 2010tego, teraz jest sam SYF i obrzydliwo.śśći i niema NORMALNOŚCI jak kiedys. Kiedys bylo lepiej
@rafalinformatyk Moze, ale nie za PRL, tylko w latach 90, gdzie zabawę na dworze dopełniał amerykański sen lat 80, taki retrowave bym powiedział. A gdybym żył w PRL to wolałbym z marszu syaplić na zachód, nawet wykonując mało ambitne prace.
Nie, qva, nie pamiętam, bo mieszkałem na zj....nym Ursynowie, gdzie średnia IQ gówniarzerii nie przekraczała wartości temperatury pokojowej. Nie było z kim gadać. A najlepsze to było takie towarzystwo z Miklaszewskiego i Marco Polo - Adrian, Rafał i Marcin. Tych trzech to nie dałoby się nawet porównać do troglodytów. Mieszkałem 2 ulice dalej, na Polinezyjskiej (a ch... teraz jestem daleko zagranicą, już mogę zdradzać takie szczegóły). Za każdym razem, kiedy przychodziłem na lekcje muzyki na Miklaszewskiego, a przy okazji spędzić trochę czasu z córką mojej nauczycielki, to tych trzech zaczepiało każdego i pytało o fajki... pieniądze... itd. Parę razy przyłapałem dwóch z nich na potajemnych czynnościach, których dżentelmenowi komentować nie wypada. Mówiłem na nich "barany" - od pierwszych liter imion - RAM = po angielsku baran.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 5 August 2019 2019 22:29
Tak, to było fajne, kiedyś było lepiej, za PRL było lepiej i do 2010tego, teraz jest sam SYF i obrzydliwo.śśći i niema NORMALNOŚCI jak kiedys. Kiedys bylo lepiej
Odpowiedz@rafalinformatyk I cukier był słodszy i cytryna kwaśniejsza....obudź się, zesr...się
@ZrytyRyj O toto dokłądnie i kobieta była kobietą i miała psiochę fajną , a dzisiaj to juz tego nie ma, a kiedys bylo
@rafalinformatyk I na gałęzi fajnie było się pobujać i jaskinie przytulne były i kobieta ogon miała, a dzisiaj to już tego nie ma, a kiedyś było
@rafalinformatyk Moze, ale nie za PRL, tylko w latach 90, gdzie zabawę na dworze dopełniał amerykański sen lat 80, taki retrowave bym powiedział. A gdybym żył w PRL to wolałbym z marszu syaplić na zachód, nawet wykonując mało ambitne prace.
Nie pamiętam, bo jestem z Polski i to zdjęcie z ZSRR w przypominaniu nie pomaga
Odpowiedz@ZrytyRyj Ja uże zabył.
Widzę że nasi sąsiedzi zza Buga wzięli się za robienie demotywatorów!
OdpowiedzNie, qva, nie pamiętam, bo mieszkałem na zj....nym Ursynowie, gdzie średnia IQ gówniarzerii nie przekraczała wartości temperatury pokojowej. Nie było z kim gadać. A najlepsze to było takie towarzystwo z Miklaszewskiego i Marco Polo - Adrian, Rafał i Marcin. Tych trzech to nie dałoby się nawet porównać do troglodytów. Mieszkałem 2 ulice dalej, na Polinezyjskiej (a ch... teraz jestem daleko zagranicą, już mogę zdradzać takie szczegóły). Za każdym razem, kiedy przychodziłem na lekcje muzyki na Miklaszewskiego, a przy okazji spędzić trochę czasu z córką mojej nauczycielki, to tych trzech zaczepiało każdego i pytało o fajki... pieniądze... itd. Parę razy przyłapałem dwóch z nich na potajemnych czynnościach, których dżentelmenowi komentować nie wypada. Mówiłem na nich "barany" - od pierwszych liter imion - RAM = po angielsku baran.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 August 2019 2019 22:29
OdpowiedzCzyli po prostu byłeś lamusem
@Grobisher a mówiłeś im to chociaż w twarz? :P