@barteqssss Czy ja wiem, czy smutne... o tylko narzędzie, które rozumnie wykorzystane potrafi przynieść niesamowite efekty.
Przykłady: Hobbit i trylogia Batmana. Oczywiście występują greenscreeny, ale również miniatury, efekty praktyczne, efekty optyczne, czasem niesamowicie pracochłonne scenografie, charakteryzacje i kostiumy. Wielu reżyserów wie, że efekt praktyczny zazwyczaj będzie lepszy od komputerowego i idą tą ściezką, jeśli budżet pozwala, I widzowie to doceniają (vide ostatni Mad Max).
@maggdalena18 Też kompletnie nie rozumiem zamysłu Jacksona. Gollum się udał i udźwignął. Ale robienie głównych oponentów w pełni komputerowo to był wielki błąd. Wg mnie wargi w LotR też były lepsze (te takie zwierzaki):) Okazuje się, że motion capture nadal może wyglądać kiepsko i to w tak drogich produkcjach. Komputerowe orki skaczące po dachach wyglądały strasznie. I w Hobbicie nie było Aragorna więc LotR wygrywa 3:0. 3:1 bo był Smaug:)
@Hermes_Trismegistos Słońce, jestem fanką LotRa i nie musisz robić mi przypisów w nawiasach ;) :P
LotR wygrywa wszystkim. Smeagol niezmienny, zawsze cudny. Hobbit ma plusa za Kiliego i Filiego. Jakoś tak duety uwielbiam xD Podobnie jak Gimliego i Legolasa, Merry'ego i Pippina, czy bliźniaków z Pottera.
LotR starszy o 10 lat, a jakoś i tak lepszy. Ciężka praca popłaca. Oskary mówią same za siebie.
Edit: jestem fanką Śródziemia, nie tylko LotRa.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 August 2019 2019 23:24
Zniszczyłeś mi dzieciństwo! Tkwiłem w przekonaniu, że dinozaury w Jurassic Park to render komputerowy. W epoce przedstawiano ten film jako kamień milowy rozwoju animacji komputerowej...
@daclaw Zależy które. Większość to były rendery. Rewolucyjne i rewelacyjne. Jako, że wcześniej zatrudniono całą ekipę do animacji poklatkowej postanowiono wykorzystać ich wiedzę o animacji zwierząt. To co widać na zdjęciu wyżej to tak zwana prewizualizacja. Scena z tyranozaurem powstała również w animacji poklatkowej, aby ocenić czas ujęć, oświetlenie, kompozycję kadru i takie tam:) Oprócz renderów w filmie wykorzystano również genialne animatroniki autorstwa mistrza Stana Winstona. To co spada na jeepa to fragment tyranozaura zbudowany w skali 1:1 i obsługiwany przez kilku (nastu) lalkarzy.
W kolejnych odcinkach JP, a potem JW również korzystano z lalek. Najmniej w JW1 gdzie bodajże tylko śmierć dino krówki odbywa się z udziałem lalki. W JW2 jest ich nieco więcej.
Jakie to smutne, że od 2005 roku większość ujęć za kulisami to greenscreen + linki.
OdpowiedzZaskakująca scena z E.T i miasto w tle, o tym nie wiedziałem.
@barteqssss Czy ja wiem, czy smutne... o tylko narzędzie, które rozumnie wykorzystane potrafi przynieść niesamowite efekty.
Przykłady: Hobbit i trylogia Batmana. Oczywiście występują greenscreeny, ale również miniatury, efekty praktyczne, efekty optyczne, czasem niesamowicie pracochłonne scenografie, charakteryzacje i kostiumy. Wielu reżyserów wie, że efekt praktyczny zazwyczaj będzie lepszy od komputerowego i idą tą ściezką, jeśli budżet pozwala, I widzowie to doceniają (vide ostatni Mad Max).
@Hermes_Trismegistos Hobbit... Jestem fanką LotRa, ale porównaj sobie orków z LotRa i z Hobbita. Ci z LotRa są o niebo lepsi.
@maggdalena18 Też kompletnie nie rozumiem zamysłu Jacksona. Gollum się udał i udźwignął. Ale robienie głównych oponentów w pełni komputerowo to był wielki błąd. Wg mnie wargi w LotR też były lepsze (te takie zwierzaki):) Okazuje się, że motion capture nadal może wyglądać kiepsko i to w tak drogich produkcjach. Komputerowe orki skaczące po dachach wyglądały strasznie. I w Hobbicie nie było Aragorna więc LotR wygrywa 3:0. 3:1 bo był Smaug:)
@Hermes_Trismegistos Słońce, jestem fanką LotRa i nie musisz robić mi przypisów w nawiasach ;) :P
LotR wygrywa wszystkim. Smeagol niezmienny, zawsze cudny. Hobbit ma plusa za Kiliego i Filiego. Jakoś tak duety uwielbiam xD Podobnie jak Gimliego i Legolasa, Merry'ego i Pippina, czy bliźniaków z Pottera.
LotR starszy o 10 lat, a jakoś i tak lepszy. Ciężka praca popłaca. Oskary mówią same za siebie.
Edit: jestem fanką Śródziemia, nie tylko LotRa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 August 2019 2019 23:24
Zniszczyłeś mi dzieciństwo! Tkwiłem w przekonaniu, że dinozaury w Jurassic Park to render komputerowy. W epoce przedstawiano ten film jako kamień milowy rozwoju animacji komputerowej...
Odpowiedz@daclaw Zależy które. Większość to były rendery. Rewolucyjne i rewelacyjne. Jako, że wcześniej zatrudniono całą ekipę do animacji poklatkowej postanowiono wykorzystać ich wiedzę o animacji zwierząt. To co widać na zdjęciu wyżej to tak zwana prewizualizacja. Scena z tyranozaurem powstała również w animacji poklatkowej, aby ocenić czas ujęć, oświetlenie, kompozycję kadru i takie tam:) Oprócz renderów w filmie wykorzystano również genialne animatroniki autorstwa mistrza Stana Winstona. To co spada na jeepa to fragment tyranozaura zbudowany w skali 1:1 i obsługiwany przez kilku (nastu) lalkarzy.
W kolejnych odcinkach JP, a potem JW również korzystano z lalek. Najmniej w JW1 gdzie bodajże tylko śmierć dino krówki odbywa się z udziałem lalki. W JW2 jest ich nieco więcej.
Terminator 2, a nie Terminator, czyli 1991 rok.
Odpowiedz