Bo nawet żołnierze nie wołają całego słowa "generale", "pułkowniku" itp. A dlatego, że w równym tempie na tyle głosów się nie da.
Kto był w wojsku, ten wie. Taka sztuczka A i tak ludzie słyszą jedno całe słowo.
@Bihar Sor, skrót od profesor i chociaż obecnie nauczyciele w szkołach to w zdecydowanej większości magistrowie to historia nazywania nauczycieli profesorami jest dość ciekawa. Możesz zapytać o to dziadków jeśli takowych posiadasz i jeśli uczyli się oni w okresie drugiej wojny światowej. Ja od moich dziadków dowiedziałem się, że to zwyczaj, który nastał właśnie za niemieckiej okupacji. Dotyczył on nauczycieli tajnego nauczania. Ludzie chcieli kształcić się w rodzimym języku i wg własnej tradycji dlatego profesorowie organizowali tajne, nielegalne lekcje. Z szacunku (oraz z powodu tytułu naukowego) nazywano ich profesorami.
Z resztą umiem sobie wyobrazić taką sytuację. Nie widzę tu żadnego problemu. Trochę dyscypliny i ogłady przyda się temu nowemu pokoleniu. Może będą mniej roszczeniowi jak ich trochę ktoś utemperuje
@le_szek być może. Mi mój 99letni dziadek opowiadał, że miało to związek z okupacją niemiecką. Może Wojny Światowe pomyliłem, a może jemu coś się pomyliło, chociaż jak na prawie 100latka ma świetną pamięć.
@noddam
Dawno temu czytałem co prawda, ale tak mi się obija, że w książkach typu "Szatan z siódmej klasy" czy "Przedwiośnie" tak tytułowano nauczycieli w gimnazjach.
@noddam To samo miałem napisać. Odrobina musztry jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła. A taktycznie, dookoła coraz więcej ciepłych kluch, bo nie ma kto nimi potrząsnąć.
@pablo64030, @Bihar, @le_szek; W Polsce Profesor ma kilka znaczeń. Jedno najczęstsze, to tytuł naukowy, nadawany przez prezydenta na wniosek odpowiedniej komisji, tytuł takiej osoby to prof. dr hab. (inż.) Iks Igrek.
Drugie, to stanowisko na wyższej uczelni*, jeżeli delikwent nie posiada tytułu profesora zapisuje się to jako dr hab. (inż.)** Iks Igrek prof. WSI.
A trzecim popularnym jest tytuł zwyczajowy nauczycieli szkolnych. Tak trochę jak do lekarzy mówi się Pani/Panie doktorze, co oczywiście wynika z zaszłości historycznych.
* Z tym stanowiskiem profesora (profesor nadzwyczajny, profesor korytarzowy) jest u nas pewne zamieszanie, ponieważ nie trzeba być profesorem zwyczajnym by dostać stanowisko profesora i na odwrót, uzyskanie tytułu profesora nie oznacza, że uczelnia da pracownikowi stanowisko profesora. Chociaż ta sytuacja jest bardzo rzadka.
** Do tej pory stanowisko profesora mógł zająć tylko pracownik naukowy, który potwierdził swoją samodzielność naukową (zdobył habilitację). Jednak najnowsza reforma szkolnictwa zniosła ten obowiązek więc możliwe będzie przyznanie stanowiska profesora bez habilitacji.
@noddam
"Propaganda" homoseksualna nie zabija, w przeciwieństwie do propagandy "patriotycznej"...
A musztra? No cóż- jak chcesz mieć dzieci bez własnego zdania, bez woli a tylko ślepo wykonujące rozkazy, które bez zastanowienia, na rozkaz wezmą broń i będą zabijały i ginęły "za ojczyznę" to szkoda mi twoich dzieci.
@noddam Wszyscy jesteście chorzy z urojenia z tym waszym patriotyzmem i propagandą homoseksualną. Ja taką ceremonię miałem na WF-ie. I prawidłowo, bo nie wyobrażam sobie treningu w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej prowadzonego w sposób demokratyczny. Teraz - wychowanie dla bezpieczeństwa, tak? No to wyobraźcie sobie ewakuację albo akcję ratunkową, przeprowadzane w sposób demokratyczny, najlepiej tak jak brexit w brytyjskim parlamencie. Tak się nie da, bo zanim kolektyw cokolwiek ustali, może nie być czego zbierać ani czego ratować. Czasem trzeba wprowadzić zarządzanie hierarchiczne i procedury. Baczność, spocznij, jeden koordynuje, reszta wykonuje.
@noddam Mnie to osobiście wnerwia dokładnie tak samo, jak to tęczowe towarzystwo.
Nie można spokojnie i normalnie sobie żyć. Musi się zawsze jakiś pajac z jednej lub drugiej strony ideologicznej barykady znaleźć i pokazać po raz kolejny, że władza psuje i wnerwiać normalnych ludzi.
@noddam "Jakbym miał dzieci to bym wolał, aby dostały trochę musztry w szkole. Może by się bardziej ogarnęły życiowo zamiast takie rozlazłe kluchy nam rosną." Na kluchy to one wyrosną (te hipotetyczne dzieci) jak je sobie wychowasz i żadna musztra tego nie zmieni. Powiem więcej, jak Twoje (hipotetycznie) dzieci wyrosną na "ciepłe kluchy" to znaczy, że sam jesteś ciepłą kluchą. Podobnie zresztą z tolerancją (nie mylić z propagandą działaczy politycznych). Szkoła powinna uczyć przedmiotów i tyle, jeżeli chodzi o wychowanie to powinna wzmocnić te cechy, ale przez kontakt z innymi ludźmi, a nie stawiać to jako "cele". A tak to mamy problem ze szkołą, wszystkim się wmawia, że wychowuje, bo partyjniacy chcą wciskać propagandę dzieciom (i nie obchodzi mnie z której strony, propaganda wciskana dzieciom z poziomu "autorytetu" to zło, niezależnie od treści), część ludzi w to wierzy i "trochę olewa wychowanie" w domu, a później płacze i lamenty, bo "trzeba pracować z małymi potworkami". Czy zdajecie sobie sprawę, że to już idzie kolejne pokolenie, które kiedyś uwierzyło władzy, że "szkoła wychowuje"?
@bazyl73 Patriotyzm to miłość do ojczyzny, znajomość historii, hołd wobec przodków, walka w obronie kraju, jego granic i suwerenności. Patriotyzm to nie Hitler. Hitler to narodowy socjalizm (notabene to co PiS)- ok. 50mln ofiar. Patriotyzm to nie Stalin. Stalin to komunizm - ok. 100mln ofiar. Patriotyzm to nie Kim Dzong Un. Kim Dzong Un to dyktatura oparta na socjalizmie - liczba ofiar nieznana.
Patrioci to ofiary tych powyżej. Patriotyzm nie zabija. To robi nacjonalizm, komunizm i inne systemy polityczne. Patriotyzm to nie system polityczny, to nawet nie ideologia, to powinność każdego obywatela.
Jak nie czujesz się patriotą, to mam nadzieję, że nie korzystasz z prawa wyborczego. Skoro Polskość dla Ciebie to wróg, to nie powinieneś mieć prawa wpływu na stan państwa. Jak Ci Polskość przeszkadza, to granice są otwarte, możesz się w każdym momencie spakować i wyjechać gdzie chcesz.
A na ofiary homoseksualizmu to jeszcze za wcześnie. Trzeba poczekać aż ta ideologia zapanuje na świecie, a wtedy każdy kto jest temu przeciwny będzie ofiarą. Już teraz antifa tłucze ludzi w USA. Policja stoi obok i nie reaguje. Tam już zaczynają się pojawiać ofiary ideologi LGBT
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 September 2019 2019 9:23
A w czy masz problem? Bo raczej nie rozumiem... Stojąc na baczność rurki cię w jajka uwierają? Może komendy zbyt skomplikowane i nie rozumiesz? Boisz się, że wołając Ku Chwale Ojczyzny zostaniesz faszystą?
Na każdym w-fie taki "apel" mieliśmy. To fajnie, że ktoś przypomniał, aż mi się łezka w oku zakręciła.
- Trzynaście! Pełny!
Ale chyba odwrotnie było, najpierw w dwuszeregu zbiórka, pokryj, wyrównaj a potem baczność i dopiero spocznij a na końcu kolejno odlicz. Ale mogę się mylić, dawno było.
@konradstru "Pokryj wyrównaj" się używa, gdy szeregu wyszły jakieś osoby i trzeba doprowadzić go do ładu, ale bez spoczynku, który daje komenda "spocznij", podczas której też powinno się doprowadzić szereg/dwuszerek/wieloszereg do porządku.
Nie trawię naszego systemu edukacji i sposoby prowadzenia lekcji, ale to akurat na TAKICH zajęciach jest dobre. Może tekst "Ku chwale ojczyzny" w tak wymuszony sposób jest zbędny, ale zajęcia dotyczą edukacji dla bezpieczeństwa. W sytuacjach niebezpiecznych każdy powinien umieć natychmiast się zachować odpowiednio, wypełniać polecenia strażaków, policji czy innych służb bezpieczeństwa, lub osoby, która akurat wie co robić. To zmniejszy chaos i napady paniki. Była kiedyś tragedia na imprezie studenckiej, gdzie zbyt dużo ludzi znalazło się w pomieszczeniu i z powodu paniki zginęły dwie osoby. Jakby wtedy ktoś do mikrofonu wydał instrukcje, a ludzie by ich posłuchali, nikt by nie zginął. Dobrze więc uczyć od małego, odruchowego reagowania na pewne komendy.
Ej ale czemu propaganda homoseksualna jest zachęcana i miło przyjmowana w szkołach, a z propagandy patriotycznej robi się jakiegoś potwora?
OdpowiedzJakbym miał dzieci to bym wolał, aby dostały trochę musztry w szkole. Może by się bardziej ogarnęły życiowo zamiast takie rozlazłe kluchy nam rosną.
@noddam wyobraź sobie sytuację:
"Sor": Nowak, trzy.
Nowak: Ku chwale ojczyzny!
"Sor": Adamiak, cztery.
Adamiak: Ku chwale ojczyzny!
"Sor": Kowalski, jedynka.
Kowalski: Ku chwale ojczyzny!
I wgl co to jest ten "sor", że każe się do siebie tak zwracać? Czy to jakiś archaizm?
Bo nawet żołnierze nie wołają całego słowa "generale", "pułkowniku" itp. A dlatego, że w równym tempie na tyle głosów się nie da.
Kto był w wojsku, ten wie. Taka sztuczka A i tak ludzie słyszą jedno całe słowo.
@Bihar Sor, skrót od profesor i chociaż obecnie nauczyciele w szkołach to w zdecydowanej większości magistrowie to historia nazywania nauczycieli profesorami jest dość ciekawa. Możesz zapytać o to dziadków jeśli takowych posiadasz i jeśli uczyli się oni w okresie drugiej wojny światowej. Ja od moich dziadków dowiedziałem się, że to zwyczaj, który nastał właśnie za niemieckiej okupacji. Dotyczył on nauczycieli tajnego nauczania. Ludzie chcieli kształcić się w rodzimym języku i wg własnej tradycji dlatego profesorowie organizowali tajne, nielegalne lekcje. Z szacunku (oraz z powodu tytułu naukowego) nazywano ich profesorami.
Z resztą umiem sobie wyobrazić taką sytuację. Nie widzę tu żadnego problemu. Trochę dyscypliny i ogłady przyda się temu nowemu pokoleniu. Może będą mniej roszczeniowi jak ich trochę ktoś utemperuje
@noddam
Oj, chyba już przed wojną nauczycieli w szkołach ponadpodstawowych tytułowano "profesorami".
@le_szek być może. Mi mój 99letni dziadek opowiadał, że miało to związek z okupacją niemiecką. Może Wojny Światowe pomyliłem, a może jemu coś się pomyliło, chociaż jak na prawie 100latka ma świetną pamięć.
@noddam
Dawno temu czytałem co prawda, ale tak mi się obija, że w książkach typu "Szatan z siódmej klasy" czy "Przedwiośnie" tak tytułowano nauczycieli w gimnazjach.
@noddam To samo miałem napisać. Odrobina musztry jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła. A taktycznie, dookoła coraz więcej ciepłych kluch, bo nie ma kto nimi potrząsnąć.
@pablo64030, @Bihar, @le_szek; W Polsce Profesor ma kilka znaczeń. Jedno najczęstsze, to tytuł naukowy, nadawany przez prezydenta na wniosek odpowiedniej komisji, tytuł takiej osoby to prof. dr hab. (inż.) Iks Igrek.
Drugie, to stanowisko na wyższej uczelni*, jeżeli delikwent nie posiada tytułu profesora zapisuje się to jako dr hab. (inż.)** Iks Igrek prof. WSI.
A trzecim popularnym jest tytuł zwyczajowy nauczycieli szkolnych. Tak trochę jak do lekarzy mówi się Pani/Panie doktorze, co oczywiście wynika z zaszłości historycznych.
* Z tym stanowiskiem profesora (profesor nadzwyczajny, profesor korytarzowy) jest u nas pewne zamieszanie, ponieważ nie trzeba być profesorem zwyczajnym by dostać stanowisko profesora i na odwrót, uzyskanie tytułu profesora nie oznacza, że uczelnia da pracownikowi stanowisko profesora. Chociaż ta sytuacja jest bardzo rzadka.
** Do tej pory stanowisko profesora mógł zająć tylko pracownik naukowy, który potwierdził swoją samodzielność naukową (zdobył habilitację). Jednak najnowsza reforma szkolnictwa zniosła ten obowiązek więc możliwe będzie przyznanie stanowiska profesora bez habilitacji.
@noddam
"Propaganda" homoseksualna nie zabija, w przeciwieństwie do propagandy "patriotycznej"...
A musztra? No cóż- jak chcesz mieć dzieci bez własnego zdania, bez woli a tylko ślepo wykonujące rozkazy, które bez zastanowienia, na rozkaz wezmą broń i będą zabijały i ginęły "za ojczyznę" to szkoda mi twoich dzieci.
@noddam Wszyscy jesteście chorzy z urojenia z tym waszym patriotyzmem i propagandą homoseksualną. Ja taką ceremonię miałem na WF-ie. I prawidłowo, bo nie wyobrażam sobie treningu w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej prowadzonego w sposób demokratyczny. Teraz - wychowanie dla bezpieczeństwa, tak? No to wyobraźcie sobie ewakuację albo akcję ratunkową, przeprowadzane w sposób demokratyczny, najlepiej tak jak brexit w brytyjskim parlamencie. Tak się nie da, bo zanim kolektyw cokolwiek ustali, może nie być czego zbierać ani czego ratować. Czasem trzeba wprowadzić zarządzanie hierarchiczne i procedury. Baczność, spocznij, jeden koordynuje, reszta wykonuje.
@noddam Mnie to osobiście wnerwia dokładnie tak samo, jak to tęczowe towarzystwo.
Nie można spokojnie i normalnie sobie żyć. Musi się zawsze jakiś pajac z jednej lub drugiej strony ideologicznej barykady znaleźć i pokazać po raz kolejny, że władza psuje i wnerwiać normalnych ludzi.
@noddam "Jakbym miał dzieci to bym wolał, aby dostały trochę musztry w szkole. Może by się bardziej ogarnęły życiowo zamiast takie rozlazłe kluchy nam rosną." Na kluchy to one wyrosną (te hipotetyczne dzieci) jak je sobie wychowasz i żadna musztra tego nie zmieni. Powiem więcej, jak Twoje (hipotetycznie) dzieci wyrosną na "ciepłe kluchy" to znaczy, że sam jesteś ciepłą kluchą. Podobnie zresztą z tolerancją (nie mylić z propagandą działaczy politycznych). Szkoła powinna uczyć przedmiotów i tyle, jeżeli chodzi o wychowanie to powinna wzmocnić te cechy, ale przez kontakt z innymi ludźmi, a nie stawiać to jako "cele". A tak to mamy problem ze szkołą, wszystkim się wmawia, że wychowuje, bo partyjniacy chcą wciskać propagandę dzieciom (i nie obchodzi mnie z której strony, propaganda wciskana dzieciom z poziomu "autorytetu" to zło, niezależnie od treści), część ludzi w to wierzy i "trochę olewa wychowanie" w domu, a później płacze i lamenty, bo "trzeba pracować z małymi potworkami". Czy zdajecie sobie sprawę, że to już idzie kolejne pokolenie, które kiedyś uwierzyło władzy, że "szkoła wychowuje"?
@bazyl73 Patriotyzm to miłość do ojczyzny, znajomość historii, hołd wobec przodków, walka w obronie kraju, jego granic i suwerenności. Patriotyzm to nie Hitler. Hitler to narodowy socjalizm (notabene to co PiS)- ok. 50mln ofiar. Patriotyzm to nie Stalin. Stalin to komunizm - ok. 100mln ofiar. Patriotyzm to nie Kim Dzong Un. Kim Dzong Un to dyktatura oparta na socjalizmie - liczba ofiar nieznana.
Patrioci to ofiary tych powyżej. Patriotyzm nie zabija. To robi nacjonalizm, komunizm i inne systemy polityczne. Patriotyzm to nie system polityczny, to nawet nie ideologia, to powinność każdego obywatela.
Jak nie czujesz się patriotą, to mam nadzieję, że nie korzystasz z prawa wyborczego. Skoro Polskość dla Ciebie to wróg, to nie powinieneś mieć prawa wpływu na stan państwa. Jak Ci Polskość przeszkadza, to granice są otwarte, możesz się w każdym momencie spakować i wyjechać gdzie chcesz.
A na ofiary homoseksualizmu to jeszcze za wcześnie. Trzeba poczekać aż ta ideologia zapanuje na świecie, a wtedy każdy kto jest temu przeciwny będzie ofiarą. Już teraz antifa tłucze ludzi w USA. Policja stoi obok i nie reaguje. Tam już zaczynają się pojawiać ofiary ideologi LGBT
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 September 2019 2019 9:23
A w czy masz problem? Bo raczej nie rozumiem... Stojąc na baczność rurki cię w jajka uwierają? Może komendy zbyt skomplikowane i nie rozumiesz? Boisz się, że wołając Ku Chwale Ojczyzny zostaniesz faszystą?
Odpowiedz@seksistefan Rurki w staniu na baczność w żadnym stopniu nie przeszkadzają
Kiedyś to było, dziś to już nie ma.
OdpowiedzPopieram. Musztra w szkole to nic złego, w przeciwieństwie do seksualizacji.
OdpowiedzNa każdym w-fie taki "apel" mieliśmy. To fajnie, że ktoś przypomniał, aż mi się łezka w oku zakręciła.
Odpowiedz- Trzynaście! Pełny!
Ale chyba odwrotnie było, najpierw w dwuszeregu zbiórka, pokryj, wyrównaj a potem baczność i dopiero spocznij a na końcu kolejno odlicz. Ale mogę się mylić, dawno było.
@konradstru "Pokryj wyrównaj" się używa, gdy szeregu wyszły jakieś osoby i trzeba doprowadzić go do ładu, ale bez spoczynku, który daje komenda "spocznij", podczas której też powinno się doprowadzić szereg/dwuszerek/wieloszereg do porządku.
@Livanir jak już napisałem nie pamiętam dokładnie jaka kolejność komend była. Możesz mieć rację, nie będę się kłócił ;)
Też to miałam, a szkołę skończyłam niedawno.
OdpowiedzBardzo przyjemne i dawało poczucie epickości.
Na Przysposobieniu obronnym była chyba podobna szopka, tylko oczywiscie bez hasła po ocenie.
OdpowiedzJako dziecko miałem takie zbiórki, ale nie pamiętam czy na WFie czy w harcerstwie czy oba, bo to dawno było.
OdpowiedzNie trawię naszego systemu edukacji i sposoby prowadzenia lekcji, ale to akurat na TAKICH zajęciach jest dobre. Może tekst "Ku chwale ojczyzny" w tak wymuszony sposób jest zbędny, ale zajęcia dotyczą edukacji dla bezpieczeństwa. W sytuacjach niebezpiecznych każdy powinien umieć natychmiast się zachować odpowiednio, wypełniać polecenia strażaków, policji czy innych służb bezpieczeństwa, lub osoby, która akurat wie co robić. To zmniejszy chaos i napady paniki. Była kiedyś tragedia na imprezie studenckiej, gdzie zbyt dużo ludzi znalazło się w pomieszczeniu i z powodu paniki zginęły dwie osoby. Jakby wtedy ktoś do mikrofonu wydał instrukcje, a ludzie by ich posłuchali, nikt by nie zginął. Dobrze więc uczyć od małego, odruchowego reagowania na pewne komendy.
OdpowiedzW szkołach mundurowych to normalne, no może poza zwrotem "Ku chwale ojczyzny"
OdpowiedzCzyli jak kiedyś, normalnie na PO, no może poza tymi okrzykami przy ocenie.
Odpowiedzi co w tym dziwnego? standard, zwlaszcza na wf czy innych gownoprzedmiotach
OdpowiedzIi??????? U mnie też tak było i była BEKA!
Odpowiedz-Siadaj, pała!
Odpowiedz-Ku chwale ojczyzny!
Aż mi szkoda, że już nie chodzę do szkoły xD
No dobra, ale to według Autora źle czy dobrze?
OdpowiedzNic nowego. Też tak mieliśmy. :|
Odpowiedz