No dobra, ale czym tu się bulwersować? Zwracają się z prośbą bo w tej sytuacji tylko prosić mogą. Odmówić można zawsze i bez konsekwencji. Oni mają wiele za uszami, aż za wiele, ale akurat to to już czepialstwo.
@darek1423 Wina chorych przepisów. Domyślam się, że jest zaszyfrowany - wiedzą, że najprawdopodobniej się nie dostaną do danych, ale nikt nie broni im próbować, bo w teorii się dostaną - pytanie kiedy. A dopóki próbują łamać hasła mają prawo próbować nawet, jeśli nic z tego nie wyniknie.
Należałoby wprowadzić odgórnie przepis, który ograniczałby czas trwania postępowania dowodowego.
@Syphar Zgadzam się. Zwróciłem uwagę ,że brak dostępu do swojego sprzętu przez pół roku (i przy okazji sprawa wciąż stoi w miejscu) może bulwersować. Przez opierzałość prokuratury autor stracił mnóstwo pieniędzy. Powinna być możliwość pozwania prokuratury w takim przypadku.
Nie jestem informatykiem, więc żeby się coś dowiedzieć spytałem w it. Krótko. Jeśli dysk został zaszyfrowany, co jest coraz powszechniejsze praktyka, to w praktyce żadna państwowa agencja go nie przeczyta.
Podobnie z iPhone zabezpieczonym hasłem, nie mamy takiej technicznej możliwości.
No dobra, ale czym tu się bulwersować? Zwracają się z prośbą bo w tej sytuacji tylko prosić mogą. Odmówić można zawsze i bez konsekwencji. Oni mają wiele za uszami, aż za wiele, ale akurat to to już czepialstwo.
Odpowiedz@Syphar Chyba o to ,że trzymają ten sprzęt już pół roku.
@darek1423 Wina chorych przepisów. Domyślam się, że jest zaszyfrowany - wiedzą, że najprawdopodobniej się nie dostaną do danych, ale nikt nie broni im próbować, bo w teorii się dostaną - pytanie kiedy. A dopóki próbują łamać hasła mają prawo próbować nawet, jeśli nic z tego nie wyniknie.
Należałoby wprowadzić odgórnie przepis, który ograniczałby czas trwania postępowania dowodowego.
@Syphar Zgadzam się. Zwróciłem uwagę ,że brak dostępu do swojego sprzętu przez pół roku (i przy okazji sprawa wciąż stoi w miejscu) może bulwersować. Przez opierzałość prokuratury autor stracił mnóstwo pieniędzy. Powinna być możliwość pozwania prokuratury w takim przypadku.
Nie jestem informatykiem, więc żeby się coś dowiedzieć spytałem w it. Krótko. Jeśli dysk został zaszyfrowany, co jest coraz powszechniejsze praktyka, to w praktyce żadna państwowa agencja go nie przeczyta.
OdpowiedzPodobnie z iPhone zabezpieczonym hasłem, nie mamy takiej technicznej możliwości.