Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
166 179
-

Zobacz także:


olmajti
+4 / 6

w poprawnym politycznie Hollywood Oskara ma dostać aktor grający w filmie który porusza problemy białego mężczyzny z najniższej warstwy społecznej? no chyba nie :)

Odpowiedz
K kamil1024
-4 / 4

Co za żart. Sam film był słaby, a jeśli chodzi o przedstawienie postępowania choroby Arthura (przejście od osoby z problemami do maniakalnego mordercy), to w zasadzie go nie było - był gość, którzy miał zaburzenia psychiczne (napady śmiechu, urojenia), ale poza tym był względnie normalny, poczytalny i był taki przez większość filmu. Życie go kopało, ale on próbował iść do przodu i żyć w miarę normalnie (praca, dziewczyna, dbanie o matkę). Nawet po pierwszych zabójstwach zachowywał się jeszcze w miarę normalnie, pomijając urojenia. I potem pod koniec filmu nagle się staje "Jokerem". Z punktu widzenia filmu/gry aktorskiej, to słabo to wygląda (nie wiem, ile w tym winy samego aktora, a ile scenariusza/reżysera). Tak czy siak na Oscara to nie zasługuje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2019 2019 21:12

Odpowiedz
D dawidfghj
+1 / 3

Dziewczyny to on nie miał

B Breva
0 / 2

@kamil1024 " Nawet po pierwszych zabójstwach zachowywał się jeszcze w miarę normalnie, pomijając urojenia" Zabójstwa i urojenia/zachowywanie się normalnie. Wybierz jedno. W filmie wcale nie chodziło o to,że został Jokerem bo był chory psychicznie. Został Jokerem bo miał zwyczajnie za dużo nieprzyjemności w życiu, a choroba psychiczna była tylko jedną z nich. Nikt też nigdy nie sugerował,że to będzie film o postępach tej choroby, to wcale nie był główny wątek. Głównym wątkiem była jego szara codzienność i powolny upadek.

K kamil1024
-3 / 3

@dawidfghj Napisałem "próbował". Nie miał dziewczyny, ale chciał mieć. @Breva Normalnie w tym sensie, że zabił ich w samoobronie, nie dlatego, że stracił kontakt z rzeczywistością. Urojenia normalne nie są, ale przy nich jeszcze nie był "Jokerem"/złoczyńcą. Co do reszty tego, co napisałeś - cała postać Jokera to "szalony złoczyńca". A nie tylko ktoś, kto "miał zwyczajnie za dużo nieprzyjemności w życiu".

B Breva
-1 / 1

@kamil1024 Drugie zabójstwo,którego dokonał nie było absolutnie w samoobronie, chyba,że oglądałeś inny film. "cała postać Jokera to "szalony złoczyńca". A nie tylko ktoś, kto "miał zwyczajnie za dużo nieprzyjemności w życiu"" Postać Jokera jest pokazywana inaczej w każdym filmie. Nie ma jednolitej wersji. Mieliśmy Jokera gangstera, Jokera anarchistę, Jokera maniaka a teraz mamy tego. Są jedynie pewne wątki wspólne jak zaburzenia psychiczne więc nie zarzucaj filmowi,że nie jest tym czym nigdy być nie miał. Film od początku był określony jako dramat i taki jest w istocie. Jeśli chcesz szalonego złoczyńce to polecam poprzednie filmy, nadal tam są.