Teraz już wiesz, dlaczego do kontroli bezpieczeństwa trzeba ściągać buty. Można w nich ukryć ostrze...
...albo bombę. Tę akurat skonstruowali technicy TSA - to replika prawdziwej znalezionej na lotnisku
Na pokładzie samolotu nie wolno przewozić noży ani scyzoryków. Ten ukryty był w opakowaniu tabletek
W obudowie twardego dysku ktoś ukrył nóż
Składana laska, w środku której jest taki szpikulec, też nie może być przewożona na pokładzie samolotu
Ten grzebień przypomina... zwyczajny grzebień. Ale nim nie jest!
W USA nie ma tygodnia, by służby nie znalazły przy którymś z pasażerów, lub w jego bagażu podręcznym broni. Nie wolno jej wnosić na pokład
Klucz francuski też mógłby posłużyć jako broń
Kolejny przykład, że zwykły pasek może okazać się śmiertelną bronią
Przykłady z bogatej kolekcji noży, które ktoś próbował przewieźć. I gigantyczne nożyczki do kompletu
I kolejny nóż - tym razem ukryty w kluczu
A ten miś czym zawinił? Był za duży, by móc go zeskanować z bagażem podręcznym. Po fakcie okazało się, że był to eksperyment YouTubera, który chciał sprawdzić, czy uda się wnieść wielkiego misia na pokład. Nie udało się
"Ale co mógłby komuś zrobić taki duży miś?" - można by się zastanowić. No to popatrzcie, co można ukryć w małej maskotce. A co dopiero w takiej dużej...
Ten nóż był ukryty w obudowie długopisu
Noże do rzucania, choć mogą służyć do zabawy, na pokładzie samolotu mogą być śmiertelnym zagrożeniem
@ubooot
Jak masz buty na grubej podeszwie z dużym obcasem, to na 100% każą zdjąć. Ale jak masz tenisówki, gdzie nic nie da się schować, to można iść. Przynajmniej na Okęciu.
@RazDwaPiec leciałem z Wrocławia i Keflaviku, miałem wysokie buty górskie, kawał buta (najcięższe to założyłem), Nikt nic nie kazał zdejmować, nikogo to nie obeszło. We Wrocławiu losowo tylko mnie bramka wytypowała do sprawdzania rąk.
@ubooot
Latam na różnych trasach, z różnych lotnisk i jest różnie. Raz każą zdejmować buty, raz nie, jeszcze w innych przypadkach każą zdejmować takie z dużym obcasem, a zwykłych trampek nie.
Małego nożyka nie można bo niebezpieczne. Ale można kupić po kontroli 2 szklane butelki w sklepie wolnocłowym. Co stoi na przeszkodzie rozbić je o siebie w WC i mieć 2 "tulipany" ;)
Od kiedy trzeba ściągać buty do kontroli bezpieczeństwa?
Odpowiedz@ubooot od 2001
@ubooot Myślę, że gdy skaner coś wykryje...
@ubooot
Jak masz buty na grubej podeszwie z dużym obcasem, to na 100% każą zdjąć. Ale jak masz tenisówki, gdzie nic nie da się schować, to można iść. Przynajmniej na Okęciu.
@RazDwaPiec leciałem z Wrocławia i Keflaviku, miałem wysokie buty górskie, kawał buta (najcięższe to założyłem), Nikt nic nie kazał zdejmować, nikogo to nie obeszło. We Wrocławiu losowo tylko mnie bramka wytypowała do sprawdzania rąk.
od zawsze?
@ubooot
Latam na różnych trasach, z różnych lotnisk i jest różnie. Raz każą zdejmować buty, raz nie, jeszcze w innych przypadkach każą zdejmować takie z dużym obcasem, a zwykłych trampek nie.
@ubooot jak masz np metalowe sprzączki w butach to zawsze każą Ci ściągać :D
@ubooot W kowbojkach zawsze bramka daje sygnał.
Któregoś dnia ktoś udusi kogoś w samolocie gumką od majtek. I wtedy dożyjemy ciekawych czasów.
OdpowiedzNie da rady, wszystkie gumki są wszyte. Trzeba dusić majtkami.
Próba przemycenia noża w pudełku z napisem "Comb Knife"...
OdpowiedzMałego nożyka nie można bo niebezpieczne. Ale można kupić po kontroli 2 szklane butelki w sklepie wolnocłowym. Co stoi na przeszkodzie rozbić je o siebie w WC i mieć 2 "tulipany" ;)
OdpowiedzAż zesrałem się z tego wszystkiego
OdpowiedzTen klucz francuski, to jest akurat klucz szwedzki.
Odpowiedz