Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
89 109
-

Zobacz także:


K K64
-1 / 1

Cały ten pomysł z ujawnianiem majątków partnerów jest słaby. Ma dotyczyć nie tylko małżeństw, ale również konkubinatów. Tylko taki polityk nie ma żadnych narzędzi prawnych, żeby ustalić co posiada jego partner. W większości przypadków pewnie sprawy majątkowe są w związkach znane, ale co jeżeli np. partner(ka) nie przyzna się, że posiada jakąś działkę. Czy polityk będzie musiał udowodnić, że nie wiedział o tym majątku, czy ktoś będzie musiał udowodnić, że wiedział ale zataił.

Odpowiedz
olmajti
-1 / 3

@K64 zataił? rozdzielność majątkowa i mogą w dupę pocałować małżonka. no chyba że wielmożnie nam panujący chcą i to znieść. w sumie to nie zdziwiłbym się bo feministki uważają rozdzielność majątkową jako formę przemocy względem kobiet a wiele przykładów wskazuje że z bożego nadania partia rządząca 'robi' kobietom dobrze o wiele lepiej niż progresywna opozycja bojowników o wolność społeczną :)